Na jakiś zagranicznych blogach znalazłem rozwiązanie zagadki: Dobbu Scay to ten mały pijany leprekaun, który potraktował BB-8 jak automat na momety :P Oczywiście chodzi tutaj o użyczenie głosu przez Marka Hamila. Podobno to umyślny zabieg "trolowania" widzów...jakby wystarczająco się nie natrolowali podczas filmu;p