tolerancji, kiepskiego humoru, powtórek z poprzednich części, ładnych buziek oraz nędznej fabuły.
Co mnie wkurza że ta poprawna politycznie Chinka miała więcej czasu niż Snoke i Luke razem
I zapomniałem o sztucznych efektach specjalnych, ale to już indywidualne estetyczne przeżycia.