Po ostatnim trailerze chyba nie ma wątpliwości, że Disney kontynuuje swoją zwycięską taktykę. A nazywa się ona kopia w kopię wszystko tak jak w oryginalnej trylogii. W rezultacie dostaniemy kolejny remake (tym razem Imperium kontraatakuje). Nie łudźcie się, że tym razem będzie to coś oryginalnego. Prequele były oryginalne i gdzie są obecnie ich fani? Liczy się schemat, który daje kasę, a nie pomysłowość i nowatorskość twórcy. Dla mnie to smutne i proszę Was bardzo nie idźcie do kin na ten film! Lepiej obejrzeć sobie jeszcze raz oryginalne Imperium i poczekać aż film (który jeszcz raz podkreślam, będzie jego remakiem) obejrzeć sobie w telewizji. Jeśli my fani tym razem nie powiemy wyraźne NIE, to nigdy nie dostaniemy filmu, który coś wniesie w uniwersum Star Wars. Pozdrawiam i May The Force Be With You!
Ty placzesz, bo ktoś ma czelnosc nie spuszczać się nad twoim ulubionym filmem, którego nawet nie obejrzaleś.