Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Star Wars: The Last Jedi
2017
6,8 153 tys. ocen
6,8 10 1 153351
6,9 66 krytyków
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Leia

ocenił(a) film na 10

Czy tylko ja oglądając scenę z Leią przylatującą na statek zastanawiałem się co się kur*a dzieje. Wiem jest córką Anakina ale to nie znaczy że ma moce Supermana.

ocenił(a) film na 9
Juliusz_Ambrozik

Nie latała, przyciągnęła się do statku. To wszystko.

ocenił(a) film na 4
Juliusz_Ambrozik

Rozumiem Cię doskonale, jak zobaczyłam tę scenę to nie mogłam się powstrzymać i wybuchnęłam śmiechem. Zresztą, dobre 3/4 sali się śmiało.

Juliusz_Ambrozik

świetna scena. W końcu pokazali że ma wielką moc, nie jest tylko politykiem czy dowódcą.

ocenił(a) film na 3
Venetor

Ale mocy nie używa się od tak o. Trzeba to wytrenować, a ta jak superman...Z zestrzelonego statku gdzie wszyscy zgięli niczym Jezus chodzący po wodzie, lata sobie w kosmosie.

Getmano

Nie jest byle kim, córką samego Vadera, siostrą Luke'a. Pokazali jej moc tak jak powinni. w końcu. Tego mi zabrakło od czasu ot.
tylko ją wyssało, wybuch nic jej nie zrobił. w kosmosie jest nieważkość jak byś nie wiedział. Po prostu się przyciągnęła. Tak jak Snoke przyciągał i odpychał Rey. telekineza.

ocenił(a) film na 3
Venetor

Tak zaliczaj fizykę ze świata realnego do Star Warsów. Jak byś nie zauważył, w Rouge One Vaderowi w końcowej scenie wychodząc za uciekającym statkiem powiewa peleryna, to ładna nieważkość.

Getmano

czepianie się takich szczegółów w sw jest absurdalne. z czym jeszcze wyjedziesz?
mowimy o jej przyciągnięciu się, telekinezą potrafił sie posługiwać każdy Jedi. nawet mały dzieciak na końcu se miotłe przyciągnął do ręki.

ocenił(a) film na 3
Venetor

Ale Leia to żadna Jedi. Ta scena była żenująca i tyle, i nie tylko ja tak mówię.

Getmano

Luke mógł ją nauczyć kilku rzeczy. niby dlaczego żenująca. Mamy sporo nowych rzeczy jesli chodzi o moc. Luke i jego finałowa akcja, czegoś takiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy i szacun dla reżysera że nie stoi w miejscu.

ocenił(a) film na 10
Venetor

Jeżeli Luke ją czegoś nauczył to czemu nie zostało to wspomniane? Poza tym nie spodobał mi się również wątek Rose postać ta została wepchnięta do filmu na siłę i nie wprowadzała nic do fabuły poza zupełnie niepotrzebnym wątkiem romansowym .

Juliusz_Ambrozik

między Vi i VII jest 30 lat czlowieku. moglo sie zdarzyc wszystko. Miałby siostry czegoś nie nauczyć? był mistrzem, miał akademie Jedi.

ocenił(a) film na 10
Venetor

Nie spodobała mi się również ta jaskinia z wyspy do której weszła Rey. Nie było w niej zupełnie niczego więc po co ona była? Nie wiem.

ocenił(a) film na 10
Getmano

Moja interpretacja jest taka: Leia umarła w kosmosie i „powróciła” jako duch mocy przyjmując materialną formę (możliwe, że nawet nie wie o tym). Wskazuje na to scena, kiedy Kylo podnosi z ziemii jej naszyjnik, który znika. Okej, wiem, że to też mogła być projekcja Luke’a, ale jakoś bardziej przemawia do mnie wersja, że Leia po prostu – nie żyje. Poza tym .. aktorka grająca Leię niestety nie żyje. Leia więc nie będzie już mogła się pojawić w IX epizodzie. Czy tą sceną uważam za złą? I tak i nie – podoba mi się sam pomysł tej sceny, ale był bardzo dziwnie przedstawiony.

użytkownik usunięty
Juliusz_Ambrozik

Aż Carrie Fisher się w grobie przewraca...

[*]

ocenił(a) film na 6
Juliusz_Ambrozik

Właśnie z kina wróciłem i jak ogólnie film zrobił na mnie pozytywne wrażenie, tak tą scenę uznaję za największy kretynizm filmu, albo nawet całego Uniwersum.