1. Niech Rey przejdzie próbę

Osobiście uważam Rey za naprawdę fajną postać chociaż nie chciałbym żeby zbyt szybko stała się potężnym Jedi niczym Yoda, niech przejdzie ciężką do przejścia próbę, niech będzie zagrożona, niech los rzuci jej prawdziwe wyzwanie, niekoniecznie musi tracić rękę, biorąc pod uwagę ilości obciętych dłoni twórcy powinni wprowadzić jakąś polisę ubezpieczeniową dla wszystkich Jedi (zwłaszcza początkujących), chciałbym po prostu żeby jej droga była mało oczywista i bardziej zaskakująca

2. Niech Kylo będzie tym kim zawsze chciał być

Rozumiem czemu wielu ludziom Kylo mógł się nie podobać, że wygląda jak wymoczek, że jest żałosną namiastką Vadera, że ma problemy ze sobą i w ogóle, ale właśnie w tym tkwi największy geniusz tej postaci, całym sensem postaci Kylo Rena jest fakt, że bardzo chciałby być jak Darth Vader, ale w głębi serca wie, że nigdy nim nie będzie. Wygląda jak wymoczek, brzmi jak wymoczek i w sumie w głębi serca jest przerażonym dzieciakiem manipulowanym przez siły, których nie rozumie.

Dlatego zakłada groźną maskę, maskuje swój śmieszny głosik za filtrem i robi wszystko, żeby przekonać wszystkich wokół, że potrafi stanąć na wysokości zadania. Udaje kogoś kim nie jest i nigdy nie będzie. Co wzbudza w nim szał i wściekłość. I jest bezpośrednim powodem jego porażek, dlatego właśnie jest tak nerwowy, dlatego chciałbym żeby po porażce z Rey Kylo ewoluował w stronę którą on chciał podążyć, chociaż z drugiej strony może on wrócić potężniejszy i bardziej wściekły niż kiedykolwiek

3. Nie róbcie z tego zwiastunu do kolejnego filmu

Przebudzenie Mocy stawiało na niedopowiedzenia – dlaczego Kylo chce być taki jak Vader skoro wiadomo że ten drugi zdradził jasną stronę i przeszedł na jasną ? Skąd Maz Kanata miała miecz świetlny Luka ? Dlaczego R2D2 sam z siebie się nagle obudził ? owszem na 75 % zostanie to wszystko wyjaśnione w kolejne części ale hej, ja wydaje pieniądze na film który chce obejrzeć dzisiaj i chciałbym otrzymać pełny i satysfakcjonujący film, dlatego mam nadzieje że tym razem twórcy odpuszczą sobie ten motyw.

4. Więcej Poe Damerona i Kapitan Phasmy

te dwie postacie były chyba najbardziej zmarginalizowane, ten pierwszy dawał nadzieję że to będzie fajna postać ale okazuje się że tak naprawdę jest było go mało i nie ma on za wiele charakteru, bo co o nim wiem ?

- jest świetnym pilotem

- lubi sobie pożartować

I w sumie tyle, z kolei Kapitan Phasma była kreowana na prawdziwą twardzielkę która będzie miała sporą role i na pewno namiesza w fabule, a w samym filmie okazało się że jedyną jej rolą było kręcenie się po drugim planie albo dostanie po dupie od Chewbacci

5. NIECH TO NIE BĘDZIE REMAKE IMPERIUM KONTRATAKUJE

Pod paroma względami jestem w stanie zrozumieć powtarzanie motywów z Nowej Nadziei – jakieś tam bezpieczeństwo, smród po prequelach który trzeba było ogarnąć żeby widownia miała pojęcie że to są te same Gwiezdne Wojny co kiedyś, ale szczerze nie wyobrażam sobie żeby cała nowa saga od Disneya była jednym wielkim Remake’iem Starej Trylogii gdzie Finn zostanie zamrożony w Karbonicie, Rey podczas walki z Kylo straci rękę (jeszcze się wyda że są rodzeństwem) a Poe Dameron uciekając przed TIE Fighterami ukryje się za Gwiezdnym Niszczycielem żeby uniknąć wykrycia, dlatego mam nadzieję że Rian Johnson – Reżyser i Scenarzysta Epizodu VIII zaprezentuje coś innego żebyśmy nie mieli ponownie tego uczucia Déjà vu, bo biorąc pod uwagę komentarze jakie były pod recenzjami na FW to zdecydowanie ludzie nie przyjmą tego samego