To raczej normalne, że przy takim filmie wszyscy lecą na premierę, a potem są spadki. Wiadomo, że tyle co Przebudzenie mocy nie zarobi, bo jest 2 w kolejności. Przebudzenie było 1 filmem SW po latach przerwy. Tak czy inaczej swoje zarobi.

Batman v superman i Justice League tez zarobiło swoje... krytyka fanów i zyski nie takie jak oczekiwali producenci jednak zmieniło podejscie do tematu i odsuniecie Zacka ;)

A co ma piernik do wiatraka?

To, że krytyka fanów i niezadowalające zyski może odsunął Riana od gwiezdnych wojen... mam taką nadzieje.

Niezadowalające zyski? Film już ma ok. 500 mln $ na koncie. Po premierze w Chinach pewnie padnie 1,5 mld albo coś koło tego. Nie wiem, jak można nazywać to niezadowalającymi zyskami.

Ja obstawiam, że nie przebije mld. Trzeba też pamietać, że na taki film wydaje się drugie tyle na marketing. 500 mln w tej chwili nie oznacza zysku.

mogę jeszcze raz przytoczyć analogię z justice league który zarobił 600 mln $ a jednak warner bros podjeło decyzje o zmianie strategii... nie bedzie universum DC jak to jest u marvela tylko samodzielne filmy.

Oby tylko Disney nie doszedł do wniosku, że to przez "inność" epizodu 8 na tle innych. Bo inaczej to przy epizodzie 9 znowu nas czeka kalka od Abramsa, który powróci by naprawić "zuo" po Johnsonie w taki sposób jak naprawiał "zou" po Lucasie kręcąc odtwórcze TFA.

jeżeli pracuje tam ktoś z olejem w głowie to zauważy, że po Rogue one nie było takich kontrowersji :) a po last jedi są... rogue one to świetnie zrobiony film i inny niż reszta gwiezdnej sagi.

Rogue One to film, który w Disneyu się nie spodobał. W otatniej chwili przed premierą usuwali parę scen by zastąpić je swoimi, ale na szczęście film tak czy siak okazał się świetny... Nie zmienia to jednak faktu, że to własnie reżyser R1 został odsunięty do stanowiska względem reżyserii przy Gwiezdnych Wojnach.

Czy Riana odsuną od najnowszej (planowanej) trylogii? Tego nie wiemy. Ale niestety nie usuną Abramsa... A to wg mnie największy szkodnik dla SW...

Główna saga po Last jedi moim zdaniem jest już nie do uratowania.

Nie jest... Ale dla mnie już po TFA do odratowania nie była. Zbyt dużo sensu wcześniejszych epizodów tam zniszczyli. Dlatego od 8 epizodu nie oczekiwałam cudów. A wyszło... jak na fanfik całkiem nieźle. ;) Dużo elementów zdecydowanie na plus... Niestety są i minusy.

Ja wręcz przeciwnie. Po słabym TFA oczekiwałem jakiejś rehabilitacji i nowej nadziei na przyszłe filmy z uniwersum Star Wars... a dostałem ciepłe kupsko na mrozie....

Nadzieja pozostaje w spin-offach. xD

Widać, że nie mieli pomysłu na tą trylogie. Jar Jar Abrams swoje, Rian swoje. Przy okazji zbezcześcili stare postacie tylko po to by przyciągnąć starych fanów wykorzystując nostalgię.

Tak! Z perspektywy czasu uważam, że stare postacie były tam zwyczajnie niepotrzebne. Z taką fabułą jaka się zarysowała w Sequelach akcja mogła się odgrywać nawet 100 lat po ROTJ czy 1000 lat przed TPM. A postacie Luke'a, Hana czy Lei byłyby zupełnie inne (w sensie inne by ich zastąpiły), a przy okazji te z OT pozostałyby uszanowane.