Leia w kosmosie ożywająca i wracająca do statku!
Najbardziej idiotyczna,bezsensowna i uwłaczająca mojej inteligencji scena jaką ostatnio widziałem ( takie coś możemy znaleźć w filmach klasy Z )
To było tak żenujące, aż odechciało się oglądać resztę!
Ten film ma o wiele większe problemy niż to. Przyczepiliście się tej Lei przez co reszta wydaje się nieistotna. A przez Disneya odebrane jako czepialstwo. To samo Luke i mleko. Przecież to pierdoły. Leia ma moc a humor na wyspie nie psują filmu. ku*wa cała fabuła tego to gówno, sam koncept pościgu za Rebelią przez cały film. I dziury fabularne wielkości rowu mariańskiego.
Oczywiście że ma większe problemy, ale ta scena tak wali po oczach i to na początku, że ręce opadają.
zwłaszcza że jeśli chodzi o moc Lei to przecież ona nigdy nie używała ( przynajmniej nie kojarzę korzystania z mocy, nie licząc wyczucia śmierci Hana) , a tutaj po prostu zawstydziła Yodę i Vadera
Jest jeszcze jeden moment, który pokazuje tę moc, chodzi o scenę w Imperium kontratakuje kiedy Luke wisi na tej "antenie" (nie wiem w sumie co to było, po walce z Vaderem) a ona wraz z Lando odlatują Sokołem Milenium ze stacji i Leia nagle prosi Lando aby zawrócił, bo czuje, że Luke jest w niebezpieczeństwie. No chyba, że powyższe wpisy odoszą się tylko do flmów TFA i TLJ to powyższy wpis jest nieistotny.
Tak, faktycznie był taki moment. Ale tu też Leia wyczuła Luka wiszącego. Chodzi o przepaść co umiała do tej pory, a co nam tutaj zaserwowali bez żenady! Brakowało, żeby przyciągnęła się do krążownika nowego porządku i nie przejęła nad nim kontroli!
Zgadza się niestety w filmach Disney'a takie akcje są standardem. Dla mnie nowe filmy z serii SW (sequele) to zlepek różnych wydarzeń i bohaterów, które dla nowego widza są czymś świeżym i efektownym a dla tych bardziej wtajemniczonych, zapoznanych z kanonem i rozszerzonym uniwersum SW są zwykłymi przeróbkami.
i co z tego że nie używała xd Mamy 30 letnią luke czasową. mogło zdarzyć się wszystko. Luke czyta w myślach, tego yoda i vader tez nie potrafili.
Leia jest córką Vadera, wielka moc w rodzinie Skywalker tkwi, tak? To że niewidzieliśmy mocy w wykonaniu Lei to nie znaczy ze jej nie posiada, brat bawił się mieczykiem, a ona robiła inną robote, przez te kilkadziesiąt lat od wydarzeń w Powrót jedi mogła czegoś się nauczyć
a propos inteligencji to wiesz, ze w prozni nie ma oporow powietrza oraz ze czlowiek nie umiera w niej po kilku sekundach?
Może nie umiera, ale po kilkunastu około 15 sec traci przytomność, a umiera po około 90. Zresztą nie chodzi o to, bo 99.99% filmów si-fi nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.. Ale bez przesady!!
W następnej części ożywią Yodę.albo Vadera, bo akurat będzie potrzebny do czegoś. Albo wymyślą coś równie głupiego, widz przecież łyknie wszystko. A trzeba jakoś połączyć wątki czy ruszyć fabułę do przodu.