To, że film „The Last Jedi” mógłby być lepszy, jest rzeczą normalną. Najnowsza część posiada wiele niedociągnięć, jest również rzeczą normalną. Jak wiadomo Star Wars, jest filmem, który ma na celu zapewnić rozrywkę dorosłym, młodieży oraz dzieciom. Narzekacie, że było za dużo „nieśmiesznej” komedii, ale ta właśnie „nieśmieszna” komedia, była po to, żeby dzieci ten film też zachęcił w jakiś sposób. Osoby dające 1/10 lub 2/10 to zupełnie nie wiem co myślą w trakcie dawania oceny. Patrząc na jeden aspekt, jakim jest scenariusz to zapewne dałbym 5/10, ale jak to w każdym filmie, powinno się również patrzeć na takie aspekty, jak: efekty, gra aktorska, muzyka, momenty wywołania napięcia i wiele, wiele innych. Moim zdaniem mimo, kilku uwag film nadal, wypadł dobrze, a ludzie, którzy wystawiają ocenę 1/10 lub 2/10 to są chyba pozbawieni gałek ocznych, albo zupełnie nie mają pojęcia, na czym polega film...
Jest również masa osób co dała 10 co jest również jakimś żartem. Niestety z tym zjawiskiem nic nie zrobisz. Ja oceniłem film najsprawiedliwiej jak mogłem bo i tak serce mi nie pozwoliło dać niżej jak 5.
Pewne jest to że jest Ostatni Jedi jest jednym z najgorszych części pod względem fabuły. Ocenijąc go na 1 lub na 10 w skali Filmweba to jest dopiero niedorzeczne. Myślę że film zasługuje na tą 6 może 6.5 . Z sentymentu do tej serii dałem 7. Jestem pewien że 9 część też będzie słaba bo nie ma już kontynuacji żadnego z wątków , prócz ciągła zemsta Kylo Rena.
Największym minusem, według mnie, jest robienie na siłę, czegoś, czego nikt się nie spodziewa, a w ostateczności wychodzi słabo. Uważam, że film byłby wiele lepszy, gdyby osoby robiące film, zaczerpnęły trochę z „teorii spiskowych”, bo na pewno by to było ciekawsze. Niestety oni robią na siłę tak, żeby żadna teoria fanów się nie sprawdziła...
Już pal licho jakieś teorie. Niech zwyczajnie fabuła MA SENS. Od tego zacznijmy.
'' a ludzie, którzy wystawiają ocenę 1/10 lub 2/10 to są chyba pozbawieni gałek ocznych, albo zupełnie nie mają pojęcia, na czym polega film...'' - co prawa ch... twoja opinia o ludziach którzy wystawiają taką a nie inną ocenę mnie obchodzi. Ale że sam jestem jednym z nich, to automatycznie wywołałeś mnie. Wiesz lepiej na takie oto filmidła jak ''Ostatni Jedi'' być pozbawiony tych gałek ocznych, niż mieć je jak niektórzy tam gdzie światło nie dociera. Kumasz chyba gdzie ? ;)
Oczywiście wystawianie 1/10, jest moim zdaniem nie na miejscu, jak i zarówno wystawianie 10/10. W obu przypadkach, jest to totalny absurd, ale wystawianie ocen nie polega na patrzeniu się na innych np. „On wystawił 10, ja bym dał 5, ale dam 1” i vice versa a zauważyłem, że w większości przypadków tak to funkcjonuje.