Wszystkiego się spodziewałem idąc do kina na ten film, ale nie tego, że wynudzę się przeokropnie. Film w 3/4 przegadany (na dodatek o niczym). Czułem się jak widz japońskiego teatru kabuki. Ostatnie pół godziny pojawiła się akcja i dzięki temu dałem 5 a nie 3. Na plus można zaliczyć efekty specjalne, piękne krajobrazy i nowe stworki (bardzo milusińskie). Podsumowując żałuję straconego czasu jaki poświęciłem na ten film.