Do wszystkich którzy twierdzą że TLJ jest czymś nowym
https://www.youtube.com/watch?v=6Cy41zJTRSc
TLJ to wciąż remake TESB i ROTJ. Niemal każda scena to pie**** zrzynka. dziękuje dobranoc.
wow nie spodziewałem się aż tylu. To już nie jest zrzynka a celowe kopiowanie. tylko po co? ileż można odgrzewać to samo, fani chcą nowych rzeczy, do nich chyba nie dociera.
No nie do końca jak widać po reakcji na TFA i na TLJ. TFA było odtwórcze do bólu i do tego absolutnie nic nowego nie wnosiło. Nawet nie wnosiło nowego spojrzenia na podobną sytuację. I to się fanom (większości) podobało. Natomiast TLJ mimo iluś tam skopiowanych scen, pokazało ich inne rozwiązanie niż pierwotnie miało to miejsce (w OT). Poza tym no przyznać trzeba, że TLJ rozwinęło postać Luke`a. I mimo iluś tam jednak nowości (w porównaniu do TFA) film jest hejtowany chyba bardziej niż prequele. Przy czym mam wrażenie, że Lucas lepiej sobie radził z pokazywaniem powtórzeń. U niego sceny były niby podobne a jednak inne. Przykładowo w ANH Luke rozwala coś dużego i w TFM Anakin rozwala coś dużego. Ale w obu tych filmach było to coś innego i w inny sposób rozwalone. Disneyowi niestety się to nie udaje i w wielu momentach kopiuje sceny prawie 1:1.