Jestem trochę rozdarty po tym filmie. Nie wiem co do końca o tym myśleć. Podobała mi się kreacja Kylo Rena (!), rozwinęli tę postać. Wg mnie jest lepsza od tej z TFA. Jego dialogi z Rey były bardzo ciekawe. Na plus oczywiście Luke jeśli chodzi o aktorstwo, może nawet na Oscara? Bardzo polubiłem Poe Damerona. Wypadł wiarygodnie według mnie. Walka Rey i Rena przeciw gwardzistom była chyba najlepszym momentem tego filmu. Co na minus hmmm. Nie do końca podobało mi się przedstawienie Luke'a. Ten Luke, który nie ukończywszy treningu w V części po doświadczeniu wizji Hana i Lei, leci im na pomoc a teraz się zaszywa gdzieś na odludziu tak jak Yoda? No coś mi się tu nie zgadza. Ten Luke, który czuł dobro w Vaderze i do końca wierzył w jego nawrócenie, teraz ma myśl by zabić Rena bo wyczuwa w nim mrok? Syna jego siostry i najlepszego przyjaciela. Oczywiście zreflektował się, ale było za późno i stworzył tym samym kolejnego Vadera. Leia jako Superman hmmmm to chyba było przesadzone. Wiadomo, że była czuła na moc, ale skoro ona coś takiego zrobiła nieprzytomna (chyba od razu powinna zamarznąć w tym kosmosie), to czemu nie zrobił tego Palpatine, a był raczej wystarczająco potężny by to zrobić? Snoke - w TFA kreowali go na kolejnego Imperatora, a dość szybko się pozbyli (chyba?). Może to i lepiej bo tylko irytował i może dzięki temu Kylo Ren już nie będzie miał hamulców i tylko rozwinie skrzydła. Pojawiły się głosy krytyki wobec Rena i Huxa. Jako, że młodzi i nieodpowiedzialni. No cóż. Młodość ma swoje prawa. Anakin zachowywał się w wieku Rena bardzo podobnie. Działał impulsywnie i nie myślał w porę. Dopiero po latach nabrał powagi i rozsądku. Aczkolwiek tak dowodzone Imperium czy jak oni się teraz nazywają raczej nie ma prawa przetrwać. Na minus Finn i Rose. Wątek wepchnięty na siłę. Może nie irytował jakoś mocno, ale nie wniósł on nic szczególnego. Plus to pojawienie się Yody, taki pojazd po sentymencie, ale akceptowalny. Plus to wyjście ze schematu i próba odcięcia się od poprzedników. Podsumowując, film lepszy od Przebudzenia. Jest po prostu ok. Nie jest arcydziełem jak Imperium kontratakuje, ale lepszy niż Atak Klonów czy Mroczne Widmo.