Właśnie obejrzałem i żałuję wydanych pieniędzy a najbardziej straconego snu bo za niecałe 4h musze wstać do pracy. Traci całkowicie klimat gwiezdnych wojen tych walk na miecze, tych efektów, tej mocy jedi... A zmienia się w star treka nic dziwnego jak JJ Abrams macza w tym palce. Jak dla mnie jest to film z serii ale to już bylo mieszanka starej trylogii po trochu wszystkiego tylko bez tych cech co swiadcza o tym ze to gwiezdne wojny. Tak jak po lotrze 1 miałem jakieś nadzieję na coś porządnego tak niech te gwiezdne wojny zostawia w spokoju.