Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 261 tys. ocen
7,2 10 1 261394
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Coś się wydarzyło, lecz znów nie wiemy co. Skąd Najwyższy porządek ? Jak taki Kylo Ren nie będący nawet Sithem pokonuje cały nowy zakon Luke'a ? Dlaczego Republika nie walczy ? Kto jest Kanclerzem teraz ?

Fabuła ogólnie dobija. Kylo Ren jak wspominałem pokonał nowy zakon, a przegrał z nowicjuszem jakim jest Rey. Ona bez szkolenia zna zasady mind trick. Bardzo ciekawe. Zamiast duchów znanych mistrzów, mamy miecz, który staje się artefaktem i pomarańczowego stworka co gada słowami Yody. Kylo czci Vadera, lecz jakoś sam Anakin nie woła go w mocy, by zaprzestał swych działań.

Teraz ta magiczna postać – Snoke. Ponoć nie sith, a zna tajniki ciemnej strony, jest szefem tego swojego porządku, szkolił Kylo, przy czym wyznaje zasadę dwóch. Wedle pomówień Plagueisem też nie jest, bo tamten nie żyje. Co do zasady dwóch moim zdaniem mam rację, bo zakon Ren to pewnie coś w rodzaju Inkwizycji Vadera.

Planeta będąca nową gwiazdą śmierci to dopiero hit. Ładowana słońcem rozwala wszystkie namierzone planety. Osłony jednak tak słabe, że wystarcza użyć hiperprędkości. Zniszczona jak stare dobre gwiazdy w ten sam sposób.

No i w końcu sam Luke, jednak faktycznie na samym końcu, bez słowa, tylko się lampi na Rey z jego starym mieczem 15 sekundowa scena i mamy napisy.

Lucas miał rację, historia gwiezdnych wojen to historia Anakina. Co do filmu jako kontynuacji, to nawet gry z serii Jedi Knight mają lepszą fabułe.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

1.Najwyższy porządek powstał na gruzach imperium, przeżyło sporo wysoko dowodzących i stworzyli nową organizację, słabszą ale jest.
2.Kylo Ren pokonał ich bo wiesz, zaskoczenie, może stali czy coś tam robili nagle wyjął miecz i po ptakach, wielka filozofia.
3.Kanclerzem jest Mon Mothma.
4.Nowa Republika nie widzi zagrożenia ze strony Najwyższego Porządku więc co się ma pruć, ogólnie jest słaba i unika większych wojen trzymając neutralność lecz po cichu pomagają Ruchowi Oporu.
5.Przegrał bo był ranny, Rey nie miała elementu zaskoczenia, on był rozchwiany emocjonalnie po zabiciu ojca, Rey umiała całkiem dobrze walczyć.
6.Nie trzeba być sithem żeby znać zasady ciemnej strony, O zasadzie dwóch nie wiadomo nic na razie.
7.Co do gwiazdy to wytłumaczenie skąd energia jest logiczne i jest spoko za to sam pomysł był do dupy.
8.No i jakby był wcześniej to przeją by publikę pod siebie a chodziło o połączenie starego z nowym, Han kradł publikę a ona miała być dla nowych aktorów.

WTTW_FILM

To co napisałeś w pkt 1 zaczerpnąłeś z napisów wstępnych, tyle tylko, że Snoke do imperium nie należał, a dowodzi porządkiem. Co do pkt 2 zaskoczył wszystkich rycerzy, błagam, mógł zaskoczyć 2 góra 3, nie wszystkich, z resztą co widać po jego umiejętnościach to nawet walczyć dobrze nie potrafi. To masz rację zapomniałem o niej, że jest kanclerzem, tylko dlatego, że jej tam prawie wcale nie było. Czemu republika pomaga ruchowi, skoro to wojska republiki powinny dbać o porządek w galaktyce jak było przed czasami imperium, więc na co komu odrębna organizacja jak ten opór z Lei'ą na czele. Jak Rey mogła umieć dobrze walczyć techniką miecza świetlnego jak użyła go pierwszy raz 5 minut wcześniej. Han Solo też umiał walczyć, ale miecza w życiu nie ogarnął. To samo z użyciem mind tricku. Używa czerwonego miecza, chce być jak Vader, więc dlaczego wszyscy czy bohaterowie filmowi, czy twórcy filmu żyjący realnie twierdzą, że to nie sith. Co do pkt & się zgadzam. Co do 8 nie, ponieważ jak i nowa gwiazda śmierci śmierdziała Nową Nadzieją, tak wygnany Luke i Rey, która go znajduje śmierdzi Imperium Kontratakuje (Yoda I Luke).

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

Twierdzą że sithem nie jest bo nie jest, ich już nie ma a jak snoke jest taki potężny to mógł omotać sobie kilku ludzi i pyk, dowodzi. A wracając z tym zaskoczeniem mój błąd rycerze Ren wybili razem z Kylo wszystkich Jedi.

ocenił(a) film na 7
WTTW_FILM

1.Najwyższy porządek powstał na gruzach imperium, przeżyło sporo wysoko dowodzących i stworzyli nową organizację, słabszą ale jest.

Prawda

2. Kylo Ren pokonał ich bo wiesz, zaskoczenie, może stali czy coś tam robili nagle wyjął miecz i po ptakach, wielka filozofia.

Kylo Ren nie jest sithem, jest członkiem zakonu Rycerzy Ren....został opętany przez Snoke`a i przeszedł na ciemną stronę mocy, akademie zniszczyli właśnie rycerze Ren, którzy byli w wizji Rey

3. Kanclerzem jest Mon Mothma.

Kanclerzem jest Villecham

4. Nowa Republika nie widzi zagrożenia ze strony Najwyższego Porządku więc co się ma pruć, ogólnie jest słaba i unika większych wojen trzymając neutralność lecz po cichu pomagają Ruchowi Oporu.

Częściowo prawda, Leia odłączyła się od Republiki po bitwie o Jakku, gdyż nie zdołała przekonać senatu, że First Order jest zagrożeniem, od tej chwili działa jako Resistance, ale Republika jej pomaga.

5.Przegrał bo był ranny, Rey nie miała elementu zaskoczenia, on był rozchwiany emocjonalnie po zabiciu ojca, Rey umiała całkiem dobrze walczyć.

Prawda

6. Nie trzeba być sithem żeby znać zasady ciemnej strony, O zasadzie dwóch nie wiadomo nic na razie.

Rycerze Ren są użytkownikami ciemnej strony mocy, ale nie są Sithami, nie interesuję ich kodeks Sithów.

7 i 8. Może i film w pewnych elementach gubi logikę, a w pewnych za bardzo podobny jest do New Hope, ale klimat starej trylogii to on posiada i taki był zamiar Disneya i Abramsa, kolejna część będzie zupełnie inna.

Jeśli chodzi o Luke`a to szukano sposobu, aby on nie zawładną tą częścią, w której chodziło też o przedstawienie nowych bohaterów, dlatego uznano, że lepiej, aby pojawił się na końcu, a swoją rolę właściwą odegrał w kolejnych epizodach.

peesem

Kto w wizji Rey prócz Kylo miał w ręku miecz świetlny. Ponownie powtarzam, że Snoke z imperium nie był związany. Rey umiała walczyć mieczem, a kto ją tego nauczył ? Sam Luke po szkoleniu u Obi Wana i Yody nie był w stanie zatrzymać Vadera w Imperium Kontratakuje. Co ma zakon Ren do relacji Snoke'a i Kylo, chyba tyle samo co kiedys imperialna inkwizycja do sithów i relacji Dartha Sidiousa z Darthem Vaderem.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

Snoke jest liderem i założycielem zakonu Ren....jest bardzo stary, w książce jest opisane jak przypatrywał się Skywalkerom już od czasu Anakina, widział upadek Republiki i Imperium....rycerzy Ren jest siedmioro.... o tu:

http://i62.tinypic.com/119r09d.jpg

Ben Solo pod nieobecność wuja sprowadził ich i wyrżnął cały zakon, ta scena z wizji opisuje to zdarzenie, reszta rycerzy Ren choć miecza nie ma to mają broń podobnie działająca jak miecz świetlny.

Snoke może nie być związany z Imperium, ale może być...wszystko wyjaśnia kolejne 2 epizody.

Tak samo jak Vader tak i Kylo nie mieli prawa nawet drasnąć Luke`a/Rey...jeden należał do Imperatora, a drugi do Snoke`a, bo oni kazali przyprowadzić ich przed swoje oblicze....

W epizodzie ósmym jednego rycerzy Ren zagra Del Toro.

peesem

Sprowadza się to do tego, że są oni sithami, a przynajmniej Snoke. No ale wiadomo Disney musi zmienić nazwy wszystkiego. Jedno jest dziwne ze i Plagueis i Sidious zlekceważyli kogoś takiego jak Snoke.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

Sithowie wyginęli razem z Jedi.....galaktyka jest nieskończenie wielka więc Imperium nie jest wstanie wszystkiego kontrolować. Snoke może być Plagueis`em....bo jest on w nowym kanonie.

peesem

Oficjalny filmowy kanon jaki prowadzi dalej Disney tylko na podstawie filmów mówi, że Sidious zabił Plagueis'a we śnie więc o czym mowa. Jeśli Disney doprowadziłby do tego, że Snoke i Plagueis to ta sama osoba, zaprzeczyłby sam sobie. Imperium kontrolować nie musiało, ale Sidious był na tyle potężny, że wyczułby obecność Snoke'a.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

Palpatine mógł okłamać Anakina.....jak w wielu innych sprawach, nie chciałbym, aby Snoke był Plagueis`em...i pewnie nie jest, a kim jest? Dajmy Johnsonowi to wytłumaczyć, akurat w niego wierzę bardziej niż Abramsa.

peesem

Nawet jeśli by kłamał to Plagueis po zdradzie chcialby go zabić. Właśnie jedynie na co czekam, to na wyjaśnienie kim jest Snoke, bo cała reszta nie zrobiła na mnie wrażenia i pewnie w kolejnej części nie zrobi.

ocenił(a) film na 6
WTTW_FILM

hehehe.Ale sobie fajnie wszystko tlumaczysz hehe.Ciekwe ze nic z tego co piszesz w samym filmie ja nie odnalazlem.Widac bardzo sie interesujesz Star Warsem uniewrsum i ja to szanuje ale bez jaj.My tu mowimy o filmie Przebudzenie Mocy a nie o twoich przypuszczeniach albo gdybaniach albo z roznych zrodel internetu i ksiazek itp.Ja rozumiem ze moze i masz racje w tym co piszesz ale co z tego skoro to tylko twoje przypuszczenia a duzo ludzi odbiera ten film wlasnie haotycznie bo scenariusz nie pozwala na to zeby polapac sie o tym wszystkim.Jest zle napisany i strasznie haotyczny i nie pasuje do swiata Gwiezdnych Wojen.

użytkownik usunięty
lavrenzo84

szanuj opinie innych... każdy ma prawo wystawić ocenę jaką chce... to że wy się zawiedliście nie znaczy że film przyniesie zawód innym fanom...

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

To nie moje przypuszczenia kolego, przypuszczałem że Kylo mógł zrobić zamach z zaskoczenia, przypuszczałem też coś o zasadzie dwóch która chyba jest obalona bo to było u sithów a wszystko wygląda że Snoke to szef zakonu Ren, coś jak inkwizycja i wiadomo że było ich więcej.

Może w następnej części zrobią tak że będziemy widzieć szkolenie Kylo u Snoke'a i może on się przełamie bo się znowu rozchwieje emocjonalnie i powie "w dupie mam" i może się dowie że Vader wrócił na jasną stronę przy okazji może by pokazali szkolenie Rey i ewentualnie Finn 'a przez Luka, Snoke by wysłał Rycerzy Ren aby odnaleźli Kylo, Luka i innych, oni by się na końcu przypadkiem spotkali wszyscy (Luke, Finn, Rey, Rycerze Ren, Kylo) i była by taka wielka nawalanka na miecze świetlne i wtedy mógłby zginąć Luke żeby nie było kolorowo albo Finn i potem w jakiejś napiętej sytuacji co by po dupie dostali by ich republika zgarnęła bo by połączyła siły z ruchem oporu a i ktoś by jeszcze mógł stracić rękę np. Kylo.

To moim zdaniem y mogło tak wyglądać.

WTTW_FILM

Republika została zestrzelona, ale widać, że kolega lavrenzo ma rację, znasz wszystko chyba tylko z neta. Snoke szkoli tylko Kylo, a nie cały zakon Ren i na litość pewnie wszyscy w galaktyce wiedzą, że Luke został nowym jedynym mistrzem Jedi, bo nawrócił ojca z ciemnej strony.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

A skąd wiadomo że stacjonowała tylko w tym układzie, a to nie tak że tylko Luke i Leia wiedzą o tym, bo jakoś jakby wszyscy wiedzieli to Kylo by nie przeszedł na ciemną stronę bo był zaślepiony Vaderem.

WTTW_FILM

Zestrzelili senat, to tak jakby kiedys rozwalili Coruscant. Kylo był synem Lei, więc mu raczej powiedziała.

ocenił(a) film na 7
yiipikayeey

Się zobaczy w nowych częsciach.

ocenił(a) film na 9
WTTW_FILM

Tracę wiarę...

ocenił(a) film na 7
DerdziuV2

W co?

ocenił(a) film na 9
WTTW_FILM

W to co piszecie...

ocenił(a) film na 7
DerdziuV2

A to jak tracisz wiarę to nie czytaj.

ocenił(a) film na 9
WTTW_FILM

Już za późno...

WTTW_FILM

Słabszą organizację, która ma jednak potężniejszą Gwiazdę Śmierci, co to potrafi mocniej przyp.... hahaha. Ten film jest tak idiotyczny, że ręce opadają.

ocenił(a) film na 7
Piotrek4

A w starych częściach imperium dostawało po dupie od mega słabszej rebelii ale tamte filmy to świętość i każdy kto skrytykuje to debil i idiota, dlatego idzie hejt na nowe.

ocenił(a) film na 7
Piotrek4

A zapomniałem dopisać, po co republice gwiazda śmierci? Ogólnie po co im stacja bojowa?

ocenił(a) film na 6
yiipikayeey

Co racja to racja.Nowy Star Wars to najslabsza czesc z wszystkich.Kopiuj wklej i to w najgorszym wydaniu.
Nie ma Lucasa i juz nie bedzie nigdy normalnego Star Warsa jak za dawnych czasow.
Przy nowym Star Warsie to Phantom Menace blyszczy bo jest oryginaly i ciekawy i muzyka oraz walki na miecze swietlna zwalaja z nog ;].
JJ.Abramas od poczatku byl dla mnie nie odpowiednim kandydatem ale wydaje mi sie ze tutaj bardziej zawalil scenariusz i dobranie aktorow.

lavrenzo84

Oczywiście, Phantom Menace było o wiele lepsze. Nawet Kaskader grający Dartha Maula wypadł lepiej, niż aktorzy grający w tej części, o ile można to nazwać częścią. Historia Anakina się zakończyła, a jeśli chcieli sprawić frajdę fanom to trzeba było zasięgnąć z pomysłów Universum uznanego teraz przez Disney za Legends. To stworzyli coś nowego, a zarazem skopiowanego z oryginalnej trylogii.

użytkownik usunięty
yiipikayeey

Haha... jasne, Phantom Menece to gówno

Ale gościu ma prawo do swojego zdania. Aż tak cię to boli?

W mojej opinii The Farce Engorges jest gównem... i co z tego?

użytkownik usunięty
cloe4

Proszę przestań mnie pouczać, nikogo nie obraziłem

Jasne że ma prawo do swojego zdania, ale też mam do tego prawo

użytkownik usunięty

niestety prawda :( smutna ale jednak... Swoją drogą Atak Klonów wcale nie lepsze...

użytkownik usunięty

A Ty znów zaczynasz...

użytkownik usunięty

Hej, nikogo nie obraziłem więc się nie czepiaj

użytkownik usunięty

ale czemu zaczyna? chyba ma prawo ocenić film? nie zgodził się z czyjąś oceną... ma prawo. Np Ryloth robił/robi to samo w drugą stronę... szkoda że już nikt tego nie widzi

użytkownik usunięty
yiipikayeey

Zgadza się, kino przygodowe o imponującej sile rażenia. Żadne z tworów live-action Disneya ostatniego dziesięciolecia takie nie było. Gardzę "Przebudzeniem Mocy" i tą szmatą Kennedy.
https://www.youtube.com/watch?v=QppINK042N8

Coś dla ciebie: ;)
http://cinema.hbu.edu/revisiting-the-star-wars-prequels/

użytkownik usunięty
cloe4

Jest co czytać, choć po tylu latach od premiery i przepychankach na forach to i tak w większości zakuwanie tego, w czym się już rozeznaliśmy. A ja wyczekuję sobie pory, by zacząć nareszcie analizować Duologię Sequeli, o ile będzie w niej co... ("The Force Awakens" pomijam, ten film to jawny żart i takim pozostanie.)

TFA jest diabelnie słaby... Ale najgorszą jego wadą jest to, że nawet nie może być zignorowany... Twórcy ep8 i ep9 już będą zmuszeni nad siłę kontynuować wątki, które w ep7 kiepsko nakreślono.

użytkownik usunięty
cloe4

Jak rzekł Lucas do Williamsa: "You made my life so easy.", tak tu z Rianem i Colinem jest sytuacja zgoła odwrotna.

I tak ci reżyserzy najprawdopodobniej będą robić za pacynki pani K.K.

Musieliby zmienić szefa LucasFilm... Pierwszy lepszy fan z ulicy byłby lepszy niż ta facetka.

użytkownik usunięty
cloe4

Może by tak... uliczni pogrywacze hymnu ultrasów?

"Lucas Raped Our Childhood!"

a główny patronat zapewnia aktor Simon Pegg...

użytkownik usunięty
cloe4

scenariusz: Mike Stoklasa

Plinketta już nie przebiję. XP

użytkownik usunięty
cloe4

Plinkett i jego alternatywne scenariusza do prequeli na zawsze w naszych sercach.

Cóż, nawet reckę TFA wykorzystał do ponabijania się z Lucasa... XD

użytkownik usunięty
cloe4

<3

No co?... Szymona Świnkę dotnęło nieszczęście. XD