Ta...

była ale czytałem ostatnio że wyszła z nałogu

Lubisz Fisher?

tak ale jako Leie w starych częściach

Leia się sprzedała...

szczerze :) wolę już taką Fisher niż kristen stewart to dopiero największe gówno się sprzedające...

O tak :D

nie nazywaj tak drugiego człowieka.

Ale ja nie znoszę kristen

Ale Kristen to człowiek, przykro by jej było gdyby to przeczytała :p

szczerze :) to zdanie kristen jakoś mnie nie obchodzi... po prostu nie znoszę tej aktorki jeśli ją aktorką w ogóle można nazwać :P

No tak, tu masz rację. Jako aktorkę trudno ją znieść i wnerwia mnie kiedy widzę jak gra. Ale bywa, trochę drewien w przemyśle filmowym musi być :)

Całkiem możliwe chociaż kozaczek.pl to kiepskie źródło czerpania informacji. Kokaina w tamtych czasach była szeroko dostępna zwłaszcza wśród artystów/aktorów a że po tego typu stymulantach libido jest wystrzelone w kosmos różne rzeczy się tam mogły dziać.

Narkotyki i alkohol tak i to w ilościach potężnych...rola za łózko bzdura.

Żadna bzdura. Sama Fisher potwierdziła to w swojej autobiograficznej książce. Tylko dodała, że była tak naćpana, iż nie pamięta dokładnie z kim spała, ale ma nadzieję, że to był Lucas.

Ciekawe co na to Lucas?

książka jest w biedronce

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,19208823,carrie-fisher-role-w -gwiezdnych-wojnach-zdobyla-przez-lozko.html?disableRedirects=true

a wysokie obcasy ? Dobra strona?

Nie mam pojęcia, nie interesuje się tym, nie lubię plotek. Jednak to zdanie daje do myślenia (nie, nie przeczytałem całego artykułu)

"Mówi, że rolę zdobyła przez łóżko i że ma nadzieję, iż to było łóżko Lucasa, bo - szczerze mówiąc - nie pamięta. Była za bardzo naćpana."

rozumiem

Przeczytałam artykuł z WO..hmmm..czy ostrzeżenie Carrie Fisher należy potraktować jako przypadkowy spoiler, czy raczej jako niezręczność w tłumaczeniu i wyszło jak wyszło?;)))

Naprawde obchodzi Cię życie seksualne Carrie Fisher 40 lat temu? Nic Tobie do tego, a jak pijesz alko to też jesteś ćpunem.Ogólnie 90 % świata to moczymordy i ćpuny, a Ty tu sensacji szukasz.

człowieku on tylko zadał pytanie... mnie też to ciekawi. Po to jest forum, nie tobie oceniać co komu do tego, może interesuje się aktorami... Wez się opanuj

Ciekawi Cie.Zadzwon do niej i zadaj pytanie czy używała sobie z Lucasem.Wy się uspokójcie,co kogo obchodzi wagina obcej kobiety.Gdy facet zalicza babki w łóżku to jest maczo jak kobieta to potępiana k....Pudelek z filmwebu robicie? Jakich informacji szukacie,żenada.

"jak pijesz alko to też jesteś ćpunem.Ogólnie 90 % świata to moczymordy i ćpuny"

Rany, co za brednie. Wstyd to nawet czytać.

Weź się człowieku z tymi bzdurami, bo to na serio żal czytać.

To Ty nie wiedziałeś tego?

Dopiero się o tym dowiedziałeś? Obwinia też Lucasa, że zmarnował jej życie - nie wiem jak, ale podobno zmarnował. Choruje też na chorobę afektywną dwubiegunową. Ogólnie to babsko zniszczyło mi postać Lei. Zwykła ćpunka i dziwka w dodatku marna aktorka. Mogłaby zamilczeć a nie ona biografie pisze. Kogo obchodzą wynurzenia ćpuna.

Ale mi chodzi o resztę ekipy filmowej...

Tzn.? Możesz napisać o co konkretnie?

Ponoć wszyscy tam ćpali.

Ponoć nie wszyscy :), ale faktycznie Fisher miała towarzystwo.

Czemu zniszczyło? Rola była zagrana całkiem okej, a to co robiła w życiu prywatnym raczej dużego wpływu na to nie miało.

Masz racje. Rola była zagrana przyzwoicie (ta w starej trylogii, bo na to co dostaliśmy w najnowszej części patrzeć się nie da). Ja kiedyś jako dziecko bardzo lubiłam księżniczkę Leię. Zresztą kogo miałam lubić? Jestem kobietką to tylko z nią mogłam się utożsamić. Niestety takie zwierzenia potrafią zepsuć postać. Kiedy czytasz tego rodzaju wynurzenia zaczynasz pałać antypatią do tej osoby. I choćbyś nie wiem jak się starał ponownie oglądając film, widzisz gębę tej osoby. Dlatego zniszczyła mi postać. Wszyscy mają miłe wspomnienia z planu. Przyjemnie się słucha ich przygód tylko nie jej. Jej nie dość, że wszystko przeszkadzało, to jeszcze okazuje się, że jako jedyna była tak nawalona na planie ostatniej części, że sama się dziwi, że to zagrała. I jakby tego było mało okazuje się, że dała dupy za rolę. Powiedz mi komu takie zwierzenia są potrzebne? Lucasowi? Filmom? Fanom? Nie. Wyłącznie jej. Poza tym posłuchaj jak ona cały czas hejtuje te filmy. To jest tylko dowód, że powinno się zatrudniać aktorów po walorach artystyczntych a nie łóżkowych.

Ja jestem fanem SW od początku jak powstaly,Nową Nadzieje spotkałem pierwszy raz w kinie za PRL i miłość do filmu została do dziś.Nie wiem co tam Fisher napisała w autobiografi i nie chce wiedzieć, ćpała spała jej sprawa.Nie jestem łykającym wszystko konsumentem wszystkiego co się pojawi na rynku nie i zanurzam się pozafilmowe role aktorów.Dla mnie Carrie Fisher to luzara i tyle a ty spinasz tyłek że Ci dziecinstwo popsuła.Z Lucasem się przespała a może nie, nie powiedziała tego wprost, a nawet jakby to co, thy......Ford też coś psioczył -boże znowu gwiezdne wojny, zabijcie Solo już.Nie obchodzi mnie dlaczego nosi kolczyk i z kim sypiał. Śmieszą mnie małostkowi ludzie którzy śledżą osobiste życie poszczególnych aktorów, interesują się kto z kim się przespał i że nie powinien,a kim ty jesteś by osądzać -sądzić co się powinno, a co nie powinno robić na tej planecie.Nic ci do tego i ludzie nie będą żyć tak jak ty to sobie wyobrażasz .Weż się przenieś na jakieś plotkarskie stronki tu jest Filmweb, dyskusje o rolach i stricte filmach itp.

Widzę wielki obrońca ćpunki i dziwki się znalazł, tak wielki, że gotów cały świat ogłosić ćpunami i alkoholikami jak to zrobił wyżej, by tylko usprawiedliwić niemoralne zachowanie aktorki. W wielkim poważaniu mam jej osobę i to co zrobiła ze swoim życiem. Nie śledzę jej kariery, której notabene i tak NIE MA, więc już tym bardziej nie obchodzi mnie jej życie prywatne. To że pewne informacje docierają do nas nie oznacza, że coś śledzimy. Takie czasy, informacje nas otaczają czy tego chcemy czy nie. A jak ty sobie z tym nie radzisz to radze się wylogować z internetu. Wszyscy na tym skorzystamy gdy zaoszczędzisz nam swoich bzdur co chwila produkowanych. I może dla ciebie jeden film jest całym dzieciństwem, co by tłumaczyło to chore i zaciekłe bronienie tej aktorzynki, ale dla mnie nie. To tylko film.

Mam setki filmów w serduszku.Nie ma tam kina drogi o magicznym pierścionku.Księżniczke Leie lubie, żadne ekscesy z prywatnego życia Carrie Fisher niczego nie zmienią.Niech sobie będzie aktorzynką - mówisz o niej w poczuciu wyższości ? A kim ty jesteś? Może idż do filmu pokaż. Z chęcią bym zobaczył jak odstawiasz kaszane z Fordem.Bronię jej bo świat nie jest od niej lepszy.Plemieńcy oceniający innych życie, uważający się za lepszych i tych prawych którym wydaje się że mają monopol na prawde i ramy moralne, wszelkiej maści domorośli krytycy od siedmiu boleści Tak, wsadziłem prawie cały zachodni świat do jednego worka etanolowych ignoranckich ćpunów Panuje tendencja że do tradycji z dziada pradziada nie ma co się czepiać bo jest na ćpanie etanolu przyzwolenie.Kto się obraził? Dobra przepraszam, nie ćpun, cmokacz smakosz.Teraz córki piją jak ich ojcowie i widać to gołym okiem.Dzieci śpiewają na balach hip hopowy międzynarodowy przebój ,,I'm In Love With The Coco '' Świat zły- Wojny tu się toczą, a ty masz wymyśloną drzazge w oku Rocznie na tym padole abortuje się szczypcami 42 miliony nie narodzonych dzieci, pewnie połowa z tych ,,matek'' to moralistki które z dzieci dla swojej wygody zrobiły odpady na śmietnisku, bo gdzie to ,,mięso'' się podziewa, wyparowuje czy tonami psom na karme daje? Dziwki są tu ikonami popkultury na ołtarzu.Marylin Monroe grała w porn movie, a i tak jest legendą ,,Jak mogli zrobić z dziwki ikone X muzy.WTF i niesprawiedliwość'' Wyluzuj dziewczynko z lasu wylazałaś i świat chcesz naprawiać swoim oburzeniem bo oco ci chodzi nie wiadoomo...Jesteś jakąś maryśką z nerwowym tikiem? Luzara babcia Fisher napisała szczerą czy jaką tam książke dla pudelkowiczów i kase trzepie bo to bestseller.Na pewno nikogo nie szkaluje bo głupia nie jest bo by w sadzie wylądowała i wydawca też,a to straty. Plotkarska tłuszcza czyta - karmi się paszą bo lubi - się oburza i ekscytuje życiem pojedynczych ludzi - Całe istnienie co poniektórych. Jak jest zapotrzebowanie to podaje się tej pustej masie wszystkożerców cały czas tą samą pasze i oni żrą bo jest zapotrzebowanie ciekawskich.A kasa się zgadza Świat zły- aktorzy poza filmową kliszą nie tacy .Jak mogli- Macaulay Culkin zepsuł im dziecinstwo.Whitney Houston taka dama z głosem jednym na milion zaćpała się wyciągneła nogi to i córka też. I co to za przykład Fani pochlastali się -skoczyli z mostu.A gwiazda w alei sław na chodniku została. Ludzkie wybory i ich cyrk. Hard life. Współczesne Idolki nastolatków biegają po scenie z dmuchanymi penisami (Miley Cyrus) Jak nie wypnie tyłka do publiczności to nie ma show..Ciebie uwiera epizod życia Fisher z przed 40 lat aż tak że musisz zalogować się na filmweb stuknąć w klawiature i wypłakać poszczekać.Chyba nie masz swojego życia ani problemów.Nie przenoś pudelka na filmweb zostań tam i tobie podobni.

Co za bełkot! Chłopczyku (nie będę dłużna za dziewczynkę), nie wszyscy są alkoholikami, ćpunami, skrobią dzieci czy pi...rzą się dla zysku. Twoi idole cyrusy i inne syfy latające z penisami na wierzchu, wciągające krechy na zapleczu, to nie cały świat. Istnieją jeszcze ludzie normalni kierujący się zasadami w swoim życiu. Nie chodzi tu o bycie świętym, ale o odrobinę przyzwoitości, której brakuje Fisher. I wbrew temu co próbujesz wmawiać jest ich bardzo dużo. Próba uczynienia ze świata chlewu pełnego upodlonych świń, nie zmaże tego co robiła Fisher! Mnie jej życie NIE uwiera. Ja stwierdzam fakt, że to prostytutka i ćpunka do tego słaba aktorka (oceniam grę bo to portal filmowy "geniuszu" i grę aktorów się ocenia). Za to ciebie uwiera moja opinia. Co jest poniekąd zabawne :], bo tą babę nie obchodzą opinie innych. Wyrachowane babsko, które dla kasy opisuje najbardziej upadlające swoje życie ekscesy. I radzę ci odstawić tego pudelka czy co tam namiętnie studiujesz, bo naczytasz się głupot o jakiś kretynach a potem wydaje ci się, że cały świat taki jest. Nie, nie jest.

hamuj się kolego... twoja kultura jest znikoma.

Ty należysz do chlewu czym dobitnie udowadniasz swoimi słowami ,,babsko zniszczyło mi postać księżniczki, ćpunka i dziwka, dała dupy za role ''Pewnie jak byś ją na ulicy spotkała X lat temu to byś zawołała do niej Princess Leia!!! jak co poniektóre gamonie.Carrie Fisher nie używa w przeciwienstwie do ciebie słów wulgarnych.Takie masz zasady? . Pewnie nie oglądasz filmów Polanskiego i żaden moralista na świecie nie powinien bo ten paryski salonowiec którego chroni nawet rodzima elita cmokaczy nie chciała widzieć że zapinał analnie trzynastolatke.Odbiera nagrody pocztą bo ściga go prokurator.Z zachwytu ahają i ohają, wreczają statuetki.Całe Hollywood to jedna wielka ćpalnia, tak było jest i będzie, chlew mają elity - nie brakuje go u nizin..można przytaczać wiele patologi.Skąd ty się wziełaś, wszyscy ludzie się sprzedają, to jeden wielki wyścig szczurów.,,Patrz jaki towar'' Ludzie jak towar na półce.,,Patrz jakie ciacho'' termin spożywczy.Wszyscy jesteśmy prostytutkami, od polityków po roboli.Sprzedajemy się.Co się robi na randce? Zwykły proces sprzedażowy.Pindrują się obie strony aby jak najlepiej wypaść,potem jak się skonsumują przychodzi dzień codzienny i koniec z ceremonialnym pindrowaniem.Nastąpiła sprzedaż i obopólna konsumpcja -podział kasy. Sprzedaż już nastała (np. zaręczyny, małżeństwo czy choćby wspólne mieszkanie). Wchodzimy później w okres dbania o klienta, ale z tym to już różnie bywa.To czysty deal, mamy wady i zalety jak i towar.Który po czasie dezeluje się Facetowi np powinie się noga- skończy się kasiora jest kop wymiana na lepszy model, szarpanie o dziecko w sądzie ,alimenty czy podział majątku i tyle po miłości jak często bywa, zwykła bańka mydlana- Biznes-tylko biznes.Wszyscy jesteśmy prostytutkami.Możesz wierzyć w książkową miłość, w dwie połówki w tym miliardowym labiryncie ludzkim gdzie połówki o połówki rozbijają-obijają się o siebie, a lata lecą jak woda i co poniektóre nie dopasowują nie odnajdują się wcale.Robisz kobieto z igły widły Carrie ma wyj.....e.Napisała książke w której nie ma nic nowego, kontrowersyjnego, tajemnica poliszynela odgrzewany kotlet może się przespałam może nie,bulwersuje cie kto z kim spał,śmieszne. Gwiezdne wojny zniszczyły mi życie, Fisher śmiga po eventach -zlotach fanów GW i rozdaje autografy.Na książce zarobi pare milionów $ , zostawi córce w spadku bo jest chętne stado paszo-żerców. I jeszcze ty robisz darmową reklame pocztą pantoflową.Carrie Fisher nie musi żyć według twoich wyobrażeń czy zasad i wbij to sobie do głowy.Jutro może ogłosić że jest lesbijką, ewentualnie zmienić płeć jak Krzysztof Bęgowski albo przejść na Islam- paradować w burce.Nic ci do tego.Idz się zdrzemnij- wypij ziólka na uspokojenie - zajmij się swoim życiem.

proszę cię przestań obrażać...

Oczy masz z korka? Kto obraża,za mecenasa robisz pani pudelkowej?

Skoro przyznajesz się oficjalnie (co podkreślasz aż dwa razy), że jesteś prostytutką i sprzedawczykiem to nie mam zamiaru tego podważać. Widocznie tak jest. Nie dziwi mnie fakt tak silnego bronienia innej prostytutki. Zabawna w tym całym obrazku jest udawana bulwersacja na słowo "dupa" :). Oboje wiemy, że nie słowo cię wkurza a fakt, że twoja idolka z dzieciństwa dała dupy za rolę. Mnie o to obwiniasz? Miej pretensje do swojej ćpunki a nie będziesz normalnych ludzi obrażał.

Wreszcie znalazłeś rozmówcę na swoim poziomie. Nic dziwnego, że wyszła z tego taka obszerna dyskusja i skasowano kilka postów.

nikt cię tu nie zapraszał sauronku :) więc grzecznie proszę opuść ten temat. Nim po raz kolejny zostaniesz zgłoszony