Za efekty może nie dostać bo Mad Max miażdży.

Nie wyobrażam sobie, żeby GWIEZDNE WOJNY(!) nie dostały. To jednak tytuł mówiący sam za siebie. Tak samo Muzyka i Williams. To dla mnie 2 pewniaki.

Pozostałe 3 szczerze mówiąc z tych "mniej mówiących".

Szkoda że nie ma nawet nominacji do Najlepszego Filmu, Reżysera lub z kategorii tych dot. aktorów/aktorek.

Na najlepszy film nie zasłużył i powinna dostać Ridley a nie Boyega nominację, o ile o oscary wtedy chodziło bo mi się myli.

Nie wiem co i dlaczego ci się myli, bo nominacje do Oscarów były dosłownie parę godzin temu. Może mówisz o Złotych Globach, bo też były ostatnio.

Ridley zasłużyła owszem, pierwsza rola, od razu taka duża, i od razu taka dobra!

Daisy dobrze zagrała, ale bez przesady z tym Oscarem :)

Rey dopiero zagrała pierwszą poważną rolę... poza tym w blockbuterze, to by było nie realne by dostała nominację, a oscara to już w ogóle, uwielbiam ją/kocham ale trzeba być jednak fair wobec innych. Poza tym gdyby Daisy dostała nominację, to by jej woda sodowa uderzyła do głowy.

Sprawdziłem. Boyega chyba też NIE był nawet nominowy jeśli chodzi o Złote Globy również. Więc nie wiem do jakiej nagrody był za SW ?

Sorry coś gdzieś czytałem może to nieprawda była.

Za muzykę na pewno nie dostanie Oscara. Nawet nominacji wg mnie nie powinien dostać. Ale pozostałe ma szanse zgarnąć :)

Bez przesady. Jedyne do czego w muzie się przyczepię, to Rey Theme i to też TYLKO fragment, ten jakby z dzwonkami. Reszta fajna :)

Muza i efekty to wg mnie pewniaki.

że co? posłuchaj chociażby tego "Farewell and The Trip"
i podaj coś lepszego z tego roku no czekam

1. Kojarzysz moment z filmu, któremu towarzyszy ten soundtrack?
2. Fajne jest to, jak się przeplata z innymi - pod koniec lekko, subtelnie wplątane Rey Theme :)

Oczywiście miało być "wplecione" :P

"że co? posłuchaj chociażby tego "Farewell and The Trip""

Słuchałem i bez rewelacji.

"i podaj coś lepszego z tego roku no czekam"

Chciażby "The Hateful Eight", "Ex Machina" czy "Sicario"

"Sicario" aka żadnych tematów przewodnich + "syntezatorowe drony" z perkusją. Z obrazem muzyka spełnia swoją rolę wyśmienicie, ale bez swojego towarzysza nie daje, biedna, rady.
"Ex Machina" Również świetnie współgra z obrazem, ale generalnie jest to smętne i proste syntezatorowe rzępolenie... Chociaż byłem w stanie posłuchać poza filmem.
"The Hateful Eight" Ufff... Nareszcie coś stymulującego intelektualnie. Kontrapunkt, wykorzystywanie więcej niż jednego lub dwóch akordów przez kilka minut pod rząd w dwóch poprzednich tytułach...

Ale i tak Williams >>>..................>>> pozostali nominowani.

Jak Rey pokonała Kylo, i z Chewbaca odlatują z tej bazy

Bez rewelacji? Weź wyjdź :D "The Hateful Eight" haha ten film tak rozczarowal ze nawet muzyka mi w ucho nie wpadla, ale faktycznie dobra. Williamsowi i tak wszyscy moga buty czyscic.

Ale nie musi Ci się to samo podobać. Napisałem, że to tylko moja opinia, więc nie płacz.

http://www.youtube.com/watch?v=2zwoHb-QnHs
http://www.youtube.com/watch?v=-3vP799NtvA
http://www.youtube.com/watch?v=QGvR5_6H0Sw
http://www.youtube.com/watch?v=itsqBBkHsdM
http://www.youtube.com/watch?v=6x87lzV5zAk

za muzykę nie dostanie bo Williams już dostał w SW. Z 5 nominacji dostanie 1 oscar lub 0 za efekty wyleci od razu

ZNów ten sam błąd. Porównuj OSTATNI ROK :)

?

Co z tego, że INNA CZĘŚĆ dostała za coś Oscara? To żaden argument.

właśnie to argument, podobnie jest z Jacksonem, nawet za muzykę Hobbit nie dostał za pierwszą część Oscara dlatego że PJ zgarnął już ich 17 za LOTRA

za efekty chciałbym żeby zgarnął i wkopał mad maxowi ale będzie ciężko

nie oglądałem Mad Maxa, ale rzeczywiście w Star Wars efekty były naprawdę dobre :) No może oprócz Snoke'a :)

Mad Max to jest NIC w porównaniu ze star wars. Też efekty praktyczne i SW jest po prostu dużo "większy". Ogromne modele myśliwców, sokół millenium, te scenografie. Sama scena pościgu sokoła millenium miażdzy całego Mad Maxa. Nie wyobrażam sobie żeby to mad max dostał. No ale juz nie raz się akademia ośmieszyla.
Szkoda że nie ma nominacji do najlepszego filmu, pewnie że zasłużył. Za samą scenę z Lukiem się oscar nalezy;D Ford i Daisy Ridley tez powinni dostać. Ależ to byłby dla niej początek kariery.
Muzyka słabsza od poprzednich części ale i tak miażdzy wszytko inne w tym roku. Ale Williams pewnie nie dostanie bo juz ma chyba z kilka.

1. Scenografia to osobna kategoria. Oczywiście merytorycznie się zgadzam! Przywołane fragmenty robią wrażenie.

2. Powtórzę się, muza fajna. Jedynie do fragmentu Rey Theme się czepiam. Fragmentu.

Mam nadzieję, że nowe SW nie dostaną żadnej statuetki. W każdej kategorii jest lepszy kandydat. W związku z kompletnym pominięciem Maxa na Globach, nie zdziwię się, jak zgarnie wszystkie techniczne. Zwyczajnie mu się należy.

Mad Max zgarnie na 100% 6-7 statuetek z 10 nominacji, ale co do efektów... hmmm polenizowałbym jeszcze tak owszem Mad Max jest pewniakiem, ale po Oscarach 2015 wiemy że może być różnie, przykładowo w animacjach... wszyscy obstawiali Jak Wytresować Smoka 2 a akademia go olała. A nowe SW według mnie nie ustępuje Mad Maxowi mimo że ten jest pewniakiem to jednak 28 lutego wszystko może się zdarzyć, pomijam już to że SW miało w tym roku być pominięte w walce o oscary bo premiera za pózno a tu zaskoczenie że się zakwalifikował.

http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051/award s


Jeszcze są bafty, jestem pełen nadziei jeśli chodzi o SW.

Ehhh te Oscary... Już sam fakt nominacji jest ważny. Cóż mam nadzieję, że zgadnie przynajmniej za efekty , ale jak powszechnie wiadomo przechwalony i przereklamowany Mad Max jest faworytem we wszystkich kategoriach technicznych. Cóż powiem tam poziom mojego zadowolenia będzie odwrotnie proporcjonalny do ilości Oscarów które dostanie Mad Max. I mam nadzieję , że zostanie wielkim przegranym tegorocznej gali.

fakt, dobrze mówisz. Ale co do tych efektów to wydaje mi się że jednak akademia nas zaskoczy a lubi to robić, akademia pewnie wie że Mad Max właśnie jest pewniakiem i wydaje mi się że może nas tym zmylić i oscar pójdzie za efekty dla SW. Bardzo bym chciał żeby właśnie SW zgarnęło ten oscar za efekty, no ale zobaczymy. Ja nie rozumiem za co Mad Max ma nominację za film i za reżysera. Dobry film technicznie ale scenariusz kuleje...

Zjawę możesz w efektach wrzucić przed Star Warsy jeszcze. Kto wie czy tez nie Ex-Machinę. Podam przykłady filmów w których nie było huków, błysków, ognia, rozpierduchy a w ostatnich latach wygrały: Hugo, Forrest Gump, Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Między piekłem a niebem, Gladiator, Babe - świnka z klasą.

Zjawa to czarny koń tej kategorii.

ojć zapomniałem :P że Zjawa... jest właśnie coś mi nie pasowało... bo SW z Mad Maxem może i by wygrało ale skoro jest Zjawa to oba filmy pozamiatane :)

No myślę że Zjawa będzie miała na koncie 7-8 oscarów, Mad Max 3, Ex Machina też 3, SW jeden lub nic.

Bo ci się zaraz kategorie skończą. A są też inne filmy

chyba tak :P no właśnie tak kibicuje SW że zapominam o innych filmach :)

Ja prawdę mówiąc Sercem jestem za Leonardo ale i Matt Damon mi się podobał w Marsjaninie.

No Leo niech wygra oscara w tym roku w końcu mu się należy. Matt w Marsjaninie też świetny więc walka pomiędzy nimi się rozegra :) jestem ciekaw co akademia zrobi :)

A z aktorek komu kibicujesz?

Nie oglądałam wszystkich filmów jeszcze na razie oglądam animowane krótkometrażówki

Dobrze mówisz, ale jestem pewien że Mad MAx zgarnie co najmniej 2 oscary

Niestety....

Przecież "Mad Max" nie mial w ogóle reklamy :) Miller narzekał na to, że nie dostał dodatkowych środków finansowych na kampanie reklamową. To w jaki sposób może być "przereklamowany"? :) Widziałaś chociażby na kwejkach w jaki sposób powstawała strona techniczna Mad Maxa? Większość pojazdów była robiona faktycznie, realnie, żeby kilka dni później na planie filmowym zostać zniszczona i zezłomowana. Takie coś się ceni, a nie wykreowanei tego na ekranie monitora/ów. Scenariusz nie kulueje. To że jest prosty, nie oznacza, że kuleje. Tak urok filmów "kina drogi". Prostota. Prostota dzisiaj w kinach jest oryginalna. Miller dostał za to, że jest wizjonerem, dwie dekady czekał na ten film, aż technologia pozwoli mu zrealizować Mad Maxa w sposób jaki by sobie wymarzył. A wizjonerów się docenia.

No dobra masz rację, ale nie uważasz że jednak nominacja dla Mad Maxa za film i reżysera to trochę za dużo? film technicznie ma to co trzeba. W porównaniu do innych filmów avengersów itd się wybił, no ale fabuły faktycznie tam nie ma. Tak samo nie rozumiem Marsjanina za film... wydaje mi się że ktoś z akademii czy kto to tam nominował wypili jakieś mocne wino. Zjawa ok Mad Max za film i reżysera nie... to samo Marsjanin...

Jakby było tylko 5 filmów nominowanych, to zabrakłoby Marsjanina. Odkąd rozszerzono tą kategorie nei ma co narzekać, że niektóre filmy znajdują się tam niezasłużenie. Ale skoro jest tam aż 10 filmów, to Marsjanin zasłużył, aby znaleźć się w tym gronie. Nie zmienia to faktu, że nie zdobędzie najprawdopodobniej ani jednej statuetki.

Ciśniesz Mad Maxa, jak jeszcze przed 18 grudnia rozpływałeś się nad tym filmem wszędzie i o wszystkim. Dlatego dalsza dyskusja z tobą o tym filmie i uznaniu dla Millera i najlepszego filmu nie ma sensu. Zmieniasz zdanie, zanim napiszę ten post to już zapewne coś innego ci w głowie siedzi.

PS. To dlaczego Ex-machinę uważasz za taki rewelacyjny film? Taka zagadka. Uzasadnij, bo wiem, że dla ciebie to rewelacyjny film. mam nadzieje, ze nei skonczy się na stwierdzeniu "bo widziałem gołą roboto-kobietę". Tak ten film powinien być nominowany za reżysera, za aktorkę drugoplanową i za film.

Przeskakuję na dół do sentii, tam przynajmniej podyskutuje.

wiem że nie wygra, sam fakt nominacji jest naciągany mimo wszystko.

Nie cisnę, zrobiłem sobie powtórkę i fabuła w tym filmie kuleje. Tak, technicznie rewelacyjny fabuły nie ma. Za to samo jest ciśnięta grawitacja.

Podobała mi się Ex-machina ponieważ jest
filmem kameralnym i delikatnym. Mamy 3/4
aktorów którzy świetnie wcielili się w swoje
postacie. A sama historia jest na tyle interesująca,
że mnie zainteresowała. W dodatku oglądając
film w pewnym momencie zacząłem współczuć Avie. (Chyba tak to sie odmienia :P) a pod koniec
filmu przekonujemy się jaką doskonałą jest ona
Sztuczną inteligencją i jak dobrze manipulowała
Calebem i zaczynamy ją nienawidzić.
(Przynajmniej ja). Same efekty w filmie są
dyskretne i na efekty w sumie składa sie ciało Avy to miłe urozmaicenie.

Proponuję zrobić powtórkę i obejrzeć Narnię :) wyłapiesz tam chociaż dobre kostiumy, scenografię, muzykę. Conajmniej na poziomie przyzwoitym, NIEPOZWALAJĄCYM kliknąć na "jedynkę" :*

O co ci teraz chodzi? Prosiłeś żeby ci uzasadnił dlaczego podobała mu się EM i zrobił to. A teraz ty znowu wyjeżdżasz z jakimiś aluzjami. I nie pisz mi że " nie ma aluzji".

No bo nie ma. "Nie cisnę, zrobiłem sobie powtórkę i fabuła w tym filmie kuleje. Tak, technicznie rewelacyjny fabuły nie ma. Za to samo jest ciśnięta grawitacja." Skoro zmienił zdanie po powtórnym obejrzeniu i "docenia" poszczególne aspekty filmu, rozklada, albo próbuje chociaz rozkladać na czynniki pierwsze to niech obejrzy narnie :) Co w tym trudnego? Od razu drugiego dna szukasz... do niego nie piszę z drugim dnem, bo i tak by nie zrozumiał...