Jestem przekonana, że oglądał ją wielokrotnie. Wydaje mi się, że część osób ma problem z tym że inni mają "inny system oceniania filmów" Niech sobie ocenia jak mu się podoba ma do tego prawo. Raz sobie ocenia tak a raz tak... Imitation co 2 godziny kilka tygodni temu zmieniał oceny dla SW... od 6 do 7 od 7 do 6 a teraz nagle widzę u niego 8.... Cóż jego sprawa. To że denis jest nazwijmy to czasami niekumaty nie daje ci prawa do zaczepiania o i rzucania tekstami stylu " bo i tak by nie zrozumiał". To samo się dotyczy denisa jak latał swojego czasu za Azem i go prowokował.

"i tak by nie zrozumiał" dotyczyło tego, że mi zarzuciłaś, że go prowokuje i ślę aluzje. Nic z tych rzeczy. Po prostu, skoro tak analizuje filmy oscarowe (nei wiem czy pisze by pisać, czy pisze bo podoba mu się to), to mu doradziłem/służyłem poradą, aby zrobił to samo z Narnią. Nie wiem czy ktoś ocenia film na "najgorszy sort" ^^ filmowy ogląda go ponownie. Jakoś tak w parze nie idzie to ze sobą :)

Teraz sam zaczynasz. Po co? Przecież odpisał ci normalnie.

Wszedłeś tu tak przypadkiem czy Rey BB - Eight Lady Galadriela Władczyni Lorien Hobbit Niezwykła Podróż cię zawołał?

Nie twoja sprawa. Akurat teraz musisz przyznać, że Lukeusz sam zaczął prowokacje ;p

A jednak.... Nie musisz zaprzeczać, mi często smarował lamenty na privie.

Ja nie zaprzeczam, napisałem tylko, że to nie twoja sprawa. W tym temacie Lukeusz sam zaczepił Flowera, więc jeżeli nie stajesz teraz po jego stronie, to jesteś nieobiektywny.

W świecie ludzi tylko subiektywność jest obiektywna.

Wyczuwam twą nietrzeźwość.

Nie kumasz tematu, nie pisz.

Oczywiście, że nie kumam ;p Nie widziałem burdelu na blogu Oro i nie widziałem burdelu na innych forach, no skąd.

No nie widziałeś.

A ty nie wiesz, co to sarkazm.

Bardzo dobrze wiem, śmieszkowaniem się nie wymigasz.

Nie? Ty, Disclaimerze, jesteś moim meteorytem.

http://score.addicaid.com/wp-content/uploads/2014/12/thank-you-very-much-Andy-Ka ufman-gif-Score-Addicaid.gif

https://www.youtube.com/watch?v=7ZaYZ6mEtnI

Umknęła ci druga połowa.

?

..- -- -.- -. ..-.. .-..- .- -.-. .. -.. .-. ..- --. .- .--. --- .-..- --- .-- .- .-.-.-

https://www.youtube.com/watch?v=51Pu8eApoY8

http://49.media.tumblr.com/216843efdca62694ca02c5fe23d96b7f/tumblr_o0wat9W72i1tf p0f1o1_400.gif

Dobre :) Nie pamiętam jeszcze aż tak dialogów z "Przebudzenia".

To tak tylko dla przypomnienia (o ile wtedy nie spałeś):

https://www.youtube.com/watch?v=VRfLXhFL79I

Na grzyb mi to?

A nie wiem, żeby utrzymać nastrój? W ogóle dziwne te nasze posty teraz ;)

No to masz. Rachu ciachu i po strachu.
http://49.media.tumblr.com/3d700a0ace148ac89bc0ecd23b6d7d84/tumblr_nzw2r7xswo1qf zzqho1_400.gif

Han Solo didn't see that coming :(

https://www.youtube.com/watch?v=ORCKfVZ6ekw

https://media.giphy.com/media/YqJAwUqISHKSI/giphy.gif

Dobra rada od teraz jest prowokacją?... PS. Jesteś adwokatem diabła.

Akurat w tym temacie przyczepiłeś się do niego bez powodu.

w którym miejscu?

Najpierw się go przyczepiłeś, że ma inne zdanie co do Mad Maa, a potem zapytałeś, co widzi w Ex Machinie. Odpisał ci normalnie, a ty mu wyjeżdżasz z tekstem o Narnii, który ma być śmieszny... Nawet sentia ci zwróciła uwagę.

"Nie cisnę, zrobiłem sobie POWTÓRKĘ i fabuła w tym filmie kuleje. Tak, technicznie rewelacyjny fabuły nie ma. Za to samo jest ciśnięta grawitacja."

"Proponuję zrobić POWTÓRKĘ i obejrzeć Narnię :)"

Widzisz? Zaproponowałem mu obejrzenie filmu, bo zauważyłem, że analizuje filmy pod innym względem niż tylko rozrywka i huki, buki, strzelanie i czary mary hokus pokus...

Gdzie ja sie doczepiłem, że ma inne zdanie co do mad maxa? Was już do końca turbo pizło... PS. z tego co wiem to mamy takie samo zdanie co do tego jakim filmem jest Mad Max. Przynajmniej tak było jak gadałem z nim na privie...

Sentia go broni (choc nie pamięta co robił i ze go cisnęła), bo brakuje jej konsekwencji w swoich poczynaniach. Dodatkowo jest jedna z osób do których się podlizywał i się upodobał. Disclaimera i mnie próbował w taki sam sposób na privach przekonywać do tego jak się zmienił, mydlił oczy, obiecywał itp. Co wyszło to wyszło. Ale chociaż nie daliśmy sobie w kaszę dmuchać. Ale nie o tym, bo nie mam zamiaru nikogo cisnąć. Tym bardziej się tłumaczyć...

Ano, Flower często zmienia oceny. Jest trochę za bardzo impulsywny i ekscytuje się filmami :) To zrozumiałe, nie ma się co tego czepiać.

Z tego, co przeczytałem wychodzi, że Flowet nie zgadza się z nominacją dla Mad Maxa, a ty się zgadzasz. Chyba że coś źle przeczytałem.

O co ci chodzi z tą Narnią?

Wystawił Narnii jedynkę. Skoro dostrzegł wady Grawitacji, która jest jego jednym z ulubionych filmów i Mad Maxa, którego tak chwalił na privie jak raz gadaliśmy to pomyślałem, że doradzę mu ponowne obejrzenie Narnii, może zmieni ocenę i podałem na co na przykład ma zwrócić uwagę w tamtym poście.

Gdzie ja go ścisnąlem za Mad Maxa? Zwyczajna dyskusja, taka sama jak z Sentią o Mad maxie...

Jesteście jacyś przewrażliwieni... jakaś ochrona orlen... Skoro prowokowałem, to dlaczego mnie nie zgłosiłeś? Może prościej by było, zamiast zaśmiecać temat...

Ta jedynka to pewno dla jaj albo żeby wkurzyć lolmikiego (chyba dostał bana, jeżeli się nie mylę, więc nieaktualne)

Nie zgłaszam za pierdoły, zresztą bardzo rzadko kogoś zgłaszam, dopiero jak już naprawdę jedzie po bandzie, taki STAMINA czy pliseq. Zresztą Flower też nie jest święty, tylko niepotrzebnie po nim jedziecie.

A czy ja mówię, że go ciśniesz za Mad Maxa? Nie. Ale w innym temacie na forum "Przebudzenia" cisnąłeś tych, którzy dali wysokie oceny ;) Mniejsza z tym, w każdym razie nie ma powodów do kłótni.

Nie lubisz Ex Machiny?

Sentia po prostu wie kto jest nieszkodliwy. Dobrze że ty jesteś taki konsekwentny w swoich poczynaniach. Mam nadzieję że spodka cię nagroda za twoją "walkę i determinację". Nie omieszkam sobie zapamiętać twych słów na mój temat.

Ps. Zgłaszałam wszystkie multikonta denisa. I nie bez powodu. Widzę że teraz się uspokoił i to już jest progres... Me mam zamiaru się nad nim pastwić i go specjalnie prowokowac i ośmieszać.

Nie piszę o "przereklamowaniu" w sensie masie reklam itd. Tylko o "przereklamowaniu" w stylu... WOW MAD MAX jest kozacki musisz zobaczyć. Najlepszy film tego roku!!!! Ułoooo Yeahhh MAD MAX.... Wygra wszystko... Kino konesera. COME ON....
Film jest ok. Scenografia ładna i może powalczyć o Oscara no ale nie przesadzajmy że jest to film wybitny. Ogląda się ok, ale nie tego się spodziewałam po tych pochwałach i rozpływaniu się. Uważam, że są filmy które zasługują bardziej na wygraną, nie mniej jednak jeśli będe obstawiała zakłady to na mad maxa postawie

http://www.youtube.com/watch?v=ent02yItm60 - co do efektów, to warto obejrzeć ten krótki filmik. Pokazuje on ogrom pracy włożony w ten film. Zresztą nie tylko efekty - montaż, dźwięk. Większość została "wyprodukowana" w świecie którym żyjemy, nie w świecie pamięci RAM.

Film został okrzyknięty hitem, ponieważ pomimo banału (tak jest to banał, polegajacy na gonitwie przez pustynię), ale widziałaś kiedyś SZALONY-BANAŁ? :) Miller wiedział co robi, właśnie dlatego dostał nominacje. Stworzył coś czego jeszcze nei było, nawet w jego starych Mad-Maxach. Wybił stronę techniczną na inny level. Powrócił do korzeni. CHociażby reżyser nowych X-menów na wzór Millera postanowił, że zrezygnuje z CGI i tworzył świątynie, ruiny itp. na planie filmowym. Sam nawet w wywiadzie powiedział, że jest to cytuje "groundbreaking film". Jest to coś nowego. Mogę ten film porównać trochę do Avatara. Chodzi m o przełom w kinie. Nie mówię, że Mad Max ma wygrać. Nie wygra i nie chcę aby wygrał. Ale to jedyny film który może zagrozić Zjawie. Dlaczego: Film Sci-Fi nigdy nie wygrał najważniejszych dwóch kategorii. A jest to film, który był zaskoczeniem zarówno dla widzów, jaki krytyków. Okazało się, że wciagnąć widza można realizmem, akcją przez 120 minut, która nie zwalnia ani na sekundę, prostotą, elegancją i estetycznoscią. Postawiono na pedantyzm, który dzisiaj jest rzadko spotykany. Liczył się artyzm i samorealizacja Millera, który właśnie tym dziełem spełnił swoje marzenie. Swoje i widzów, bo widzowie czegos takiego nie widzieli od lat. I właśnie ten artyzm został doceniony.

Cóż... ja oglądałam MM jak dla mnie to jest film dobry ale szału nie robi. Proste. Mam problem z rolą Hardego w tym filmie bo zachowuje się w nim jak hmm...potłuczony. Theron i Hoult naprawdę dawali radą. Wspominasz o budowaniu scenografii, makiet itd. Oczywiście to się ceni. Ale odnoszę wrażenie, że cały zachwyt nad tym filmem jest spowodowany głównie tymi efektami i scenografią. Wychodzi na to że teraz każdy reżyser będzie klepany po pleckach kiedy zrezygnuje z CGI i wróci do nazwijmy to "Metod konwencjonalnych" i się "narobi". I każdy będzie mówił... "OOOO zobacz jak on się narobił przy tym filmie trzeba to docenić." Dziwię się w takim razie, że w scenografii i kostiumach Akademia nie doceniła Crimson Peak.

Tak czy inaczej moja opinia na temat MM się nie zmieni.

Dokładnie. To Avatar był rewolucją techniczną, o czym świadczy też wynik z Box Office, którego nie może przebić nawet najsilniejsza filmowa marka.

Mad Max ma bardzo dobre efekty, ale spójrzmy prawdzie w oczy - nie takie rzeczy się już widziało, nawet w tym roku. Jeżeli statuetka za najlepszy film ma trafić do tytułu, którego jedyną zaletą jest rozwałka, to Transformersom należała się bardziej, bo nie dość, że miały lepsze efekty, to i rozwałka była z większym rozmachem. Bo co ma Mad Max poza tymi efektami? Nic. Ani gra aktorska nie powala, fabuła prościutka i trochę bez sensu (co nie byłoby wadą, gdyby nie dostał nominacji), muzyka też jedynie niezła.

Dobrze wiedzieć że nie tylko ja nie jaram się MM :P

Takich osób jest więcej, w końcu MM nie ma najwyższej średniej z tegorocznych blockbusterów.

""ale jak powszechnie wiadomo przechwalony i przereklamowany Mad Max jest faworytem we wszystkich kategoriach technicznych""

To samo można powiedzieć o Przebudzeniu mocy :)

Naprawdę? Bo ja jakoś tego nie odczuwam. Uważam, że za efekty SW należy się nagroda. Muzyka już niekoniecznie ponieważ brakowało wyraźnego motywu pewnej oryginalności.
Dźwięk... hmmmm konkurencja jest naprawdę mocna. Montaż i montaż dźwięku.. No może i w tej drugiej kategorii SW mają szansę. Więc jak dla mnie SW takim wielkim faworytem to nie są

Chwalony był. Reklamowany aż do przesady był.
W konkurencjach technicznych ma duże szanse na statuetki.
A zatem twoje zdanie pasowało jak ulał do Przebudzenia mocy, a nie tylko do MM.
"""ale jak powszechnie wiadomo przechwalony i przereklamowany Mad Max jest faworytem we wszystkich kategoriach technicznych""
Zresztą i tak głównie liczą się na oskarach czy złotych globach nagrody za
najlepszy film roku, reżyserie, scenariusz i aktorskie. Reszta jest na pocieszenie i mało się o nich mówi.

Wiesz... jak dla mnie MM jest przechwalony innym może się podobać.
Mi SW się bardzo podobały i się nie zwiodłam. Mimo iż szłam z dużymi wymaganiami na premierę.
Kwestia PR jest sprawą wyłącznie marketingową. Im większa reklama tym przekłada się to na zyski. Co zresztą widać.

Wystarczy sprawdzić dokładnie TOP 100 boxoffice i można się załamać ludzkością w pewien sposób, że najpłytsze filmy zarabiają najwięcej co wiele mówi.

Wolę patrzeć na ranking najlepiej ocenianych, choć i tam znajduje się pare kwiatuszków

Przede wszystkim starsze filmy mają zaniżane oceny,
a nowsze w pierwszych latach od premiery zawyżone.
I to dotyczy zarówno imdb, rotten tomatoes jak i
innych światowych portali.
Drugą kwestią jest, że anglojęzyczne filmy są lepiej oceniane przez samych Amerykanów i Anglików, którzy mają najwięcej głosów na tych portalach, a filmy nieanglojęzyczne są przez nich gorzej oceniane, gdy Europa i Azja daje wyższe oceny tym produkcjom.
Nieważne czy chodzi o klasykę np: Kurosawe, Tarkowskiego, Felliniego, Bergmana czy nowsze filmy uznanych reżyserów azjatyckich i europejskich. Także kino ambitne czy tym bardziej artystyczne jest i tak skierowane do mniejszej grupy odbiorców, którzy samemu szukają, a nie kierują się tym co popularne czy co polecają znajomi. Większość ludzi interesuje się głownie tym co popularne i ma małe wymagania jeśli chodzi o poziom reżyserii, scenariusza, oryginalność, aktorstwo, dialogi.