Chyba dlatego, że nie ma tutaj aż tak wyeksponowanego watku "wspaniałych-po-raz-kolejny-ra tujących-świat-amerykanów"
tak, ale nie ma w tym aż tak tego wyeksponowanego (zrymowało mi się hehe;). Wydaje mi się, że raczej ratują świat, żeby uratować własne tyłki
Szczegolow sie nie czepiajmy gdyby to polacy robili to przeciez bohaterami byliby polacy i oni by ratowali swiat. Jeszcze nikt nie robil filmu o innym panswie to nie marketingowe. Wystarczy ze Amerykanie ratuja swiat, Rosjanie to terroryści, Wlosi to mafia, itp. Kazdde państwo niestety ale swoja role w filmie już ma.