De Niro....ja sie rozplywam...widzieliscie co on zrobil z ta rola!?!?!?:))) poprostu czapki z glow...:) ale tak to juz jets..wielki aktor, nie musi juz nic udowadniac i taki o to efekt mu wychodzi z badz, co badz epizodu:)) naprawde jego gra wbila mnie w fotel:))))(w sumie to tylko dla De Nira poszlam na ten film...)