MOZLIWE SPOILERY Chodzi mi o wasze ulubione sceny:najzabawniejsza,najbardziej zenujaca,najbardziej niezapomniana,ulubiona,najbardziej niespodziewana,najepsza metamorfoza,najbardziej romantyczna oraz ulubiony cytat:). Dla mnie to:najzabawniejsza:kiedy Tristan przenosi sie za mor i spada na gwiazde i tak niewinnie pyta sie:Mama?Na co ona-nie jestem twoja matka,zlaz ze mnie.Nie jestes?A wygladam? I wszystkie sceny z duchami,te ich rozmowy.Najbardziej zenujaca-taniec kapitana Szekspira w sukience(swietna scena,niezle sie usmialam).Dla mnie niezapomniana scena jest uratowanie przez Tristana zycia gwiezdzie.Stal sie z nieporadnego chlopca odwaznym mezczyzna ktory za wszelka cene ocali zycie ukochanej.Niespodziewana scena moim zdaniem byla ta,w ktorej okazalo sie ze Tristan jest przyszlym krolem oraz ze po wielkim zauroczeniu Victoria nie dal sie skusic nawet na calusa.Najlepsza metamorfoze przeszedl Tristan-dzieki podrozy stal sie odwaznym mezczyzna,dodatkowo Kapitan Szekspir przeobrazil go w przystojnego,eleganckiego mlodzienca.Najbardziej romantyczna:kiedy w karocy gwiazda wyznaje milosc Tristanowi a kiedy on przyznaje sie ze wszystko rozumial tlumaczy sie gwiezdzie dlaczego nie dal jej znaku:wtedy nie uslyszalbym tak pieknych slow.Tristan pokazal tez jak bardzo kocha gwiazde stajac do walki z wiedzmami. Jesli chodzi o cytat,ten z poczatku filmu bardzo mi sie spodobal:"Nie bedzie to historia jak z podlotka wyrosl chlopiec.Bedzie to opowiesc jak chlopiec zamienia sie w mezczyzne-bo to jest o wiele trudniejsze"(moglam cos pomylic ale ten cytat brzmial mniej wiecej tak). Ogolnie film jest swietny,zawsze chetnie do niego wracam-zasluzone 10/10