Obejrzałam "Gwiezdny pył" kilka dni temu i uważam,że nie był to zmarnowany czas.
Streszczona fabuła filmu mogłaby brzmieć tak: główny bohater pragnie zaimponować kobiecie 'z wyższych sfer',w tym celu podejmuje wędrówkę,by odszukać spadającą gwiazdę i ofiarować ją ukochanej,gwiazda okazuje się być kobietą,która później zajmuje miejsce w sercu bohatera,na magiczną istotę czyha jednak niebezpieczeństwo ze strony wiedźmy pragnącej nieśmiertelności oraz syna zmarłego króla dążącego do objęcia władzy. Nic zaskakującego. Ale sam film jest bardzo klimatyczny,wprowadza widza w niezwykły,baśniowy świat. Moje uznanie za zdjęcia i postać Roberta De Niro,która wywołała u mnie uśmiech ;) Claire Danes i Charlie Cox-bardzo przeciętnie,nie zachęcili mnie do obejrzenia innych filmów z ich udziałem.