Chodzi ci o karetę, którą wzięła pod koniec filmu. Tył tej karety faktycznie przypominał tył samochodu takiego jak Hummer.

nie tylko tył cała była podobna.

cały film był parodią zarówno samego nurtu fantasy i mitu cnego rycerza broniącego cnej dziołchy, ale też, a może przede wszystkim, film jest parodią współczesnego pędu za młodością i błyskotkami

Dla mnie właśnie ta lekkość i mieszanie gatunków sprawia, że film jest świetny. Momentami poważny, a czasami ... trudno się nie śmiać widząc De Niro tańczącego w damskich ciuszkach :D, rewelacyjne połączenie.