PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687554}

Haker

Blackhat
5,4 24 163
oceny
5,4 10 1 24163
4,9 11
ocen krytyków
Haker
powrót do forum filmu Haker

WTF. Ostatnimi czasy wygląda to tak jakby produkowanie filmów w hollywood było zwykłym praniem brudnych pieniędzy. Kolejny film z "kosmicznym" budżetem którego w samym filmie nie widać .. no chyba że Chris za swą role wziął 60 baniek. To samo było ze Spidermanem 2, Johnem Carterem itp.

ocenił(a) film na 3
hal9000_mk2

Filmy Manna tak mają np. Informator kosztował 90 mln, a Miami Vice ponad 130.

ocenił(a) film na 7
hal9000_mk2

A co powiesz na to, że połowa komedii z Adanem Sandlerem ma budżet na poziomie 80 milionów? ;)

Nawrocki

powiem, ze to pralnia brudnych pieniedzy...

hal9000_mk2

co jak co ale John Carter zaslugiwal na zysk pokroju 1mld bo na pewno dobra akcja i super efekty. efektowo cos jak hobbit 3 tyle ze 3x lepszy od hobbita

streetbrother

mi nie chodzi o zyski tylko o budżet

hal9000_mk2

no to tak.. musze przyznac ze wiele filmow ma przesadzone budzety ale aktorzy tez zarabiaja na filmach np. taki R. Downey Jr. nie chcial grac w Avengersach jesli nie dostalby kilkanascie baniek czy nie wiecej nie pamietam juz no i mu musieli dac. dla przykladu Noe tez mial budzet 125mln a nic ciekawego w tym filmie z efektow raczej nie widzialem.

streetbrother

Downey dostaje przede wszystkim procent zarobków z filmów Marvela i nie jest to ujęte w budżecie. Stawki bazowej to on miał z 3 mln przy Avengers.

neo_angin

co jak co ale zapewniam cie ze mial wiecej niz 3mln stawki bazowej

streetbrother

Miał mniejszą bazową niż Evans i Hemsworth, a oni zarobili po 5 mln. Dostał 5% zarobków filmu, a film zarobił 1.5 mld :). Jeszcze przy Iron Manie podpisał taki kontrakt, a wtedy jego kariera wisiała na włosku i musiał ryzykować. Kontrakt podpisał na 4 lub 5 filmów.

neo_angin

nie powiem ale po postaci Hemswortha i po Winter Soldier znacznie bardziej oczekuje kontynuacji czy rozwiniecia postaci Thora i Kapitana Ameryki niz Iron Mana wiec sam dałbym im większą gażę.

hal9000_mk2

Budżet "Grown Ups 2" to 80 baniek. To jest dopiero temat do rozkminy.

NickError

Niby tak, ale film zarobił ponad 250 mln, więc nie ma co rozkminiać. Był do pewny zysk.

ocenił(a) film na 6
hal9000_mk2

Pod względem produkcyjnym nawet film średnio udany kosztuje tak samo jak arcydzieło, tu mamy obraz, który trzyma hollywoodzkie normy pod względem produkcyjnym i jest dodatkowo kosztowny przez zagraniczne lokacje Hong Kong i Dżakartę, średni budżet filmu w głównym nurcie przez ostatnie lata wzrósł z 50 do już tych 60 czy 80 mln dolarów, na początku lat 80-tych to było około 20 mln w latach 90-tych już ponad 35 mln, a dziś mamy niestety pompowanie budżetów, w czym są oczywiście wysokie pensje aktorów, reżyserów, czy producentów, ale jest i inflacja.

Michael Mann nie należy do zbyt oszczędnych reżyserów, którzy dobrze gospodarują środkami, a kilka jego ostatnich filmów to porażki, nie wiem dlaczego facet pcha się w takie projekty, z których niewiele może wyjść, gdy jako producent zarobił duże pieniądze na serialu Miami Vice, czy wcześniej Crime Story i może wybierać, samodzielnie kreować projekty - jaki sens robić słaby film, do którego potem dorabia się ideologię, że pokazuje zagrożenia naszych czasów ?

hal9000_mk2

Budżet 70 mln, a boxoffice 17 752 940.
Masakra.

ocenił(a) film na 5
hal9000_mk2

Przecież non stop zmiana lokacji, wiele różnych krajów zaliczonych, a do tego sporo statystów, zwłaszcza w finale. Ja wiem, że to wygląda tak, jakby po prostu filmowcy weszli w ten pochód indonezyjski, ale on został zorganizowany specjalnie na potrzeby filmu i to kosztowało.

ocenił(a) film na 9
Roy_v_beck

Dzisiaj jest moda na narzekanie. Amerykańska papka i takie tam. Moja rada to wyjdźcie w plener zróbcie coś innego a nie oglądacie a później wyjecie jaka to się wam krzywda nie stała przez ten czy tamten film. Nikt Was do niczego przecież nie zmusza. I nie strugajcie takich wielkich filmowych krytyków bo to się już robi nudne. Chciało by się wejść na Filmweb i podzielić się miłymi chwilami spędzonymi przed ekranem to nie Wszyscy musza wyć. Co Wy się popisujecie przed sobą tym wyciem i wiecznym narzekaniem i stękaniem. Ludzie kino służy do czerpania przyjemności więc jeśli podoba się Wam jeden film na dziesięć to sobie po prosty robicie przed ekranem krzywdę.
Dla mnie film był cool i czy naprawdę było by świetnie jak by wszystko co jest kręcone było arcydziełem ?

ocenił(a) film na 5
soulfly777kris

Mój post akurat nic negatywnego nie zawierał, ale ogólnie twój to masa farmazonów. Jak coś jest kiepskie i mnie rozczarowało, to mogę sobie ponarzekać, zwłaszcza jak zapłaciłem za to ciężko zarobionym hajsem. Ten film nie był cool, był baaaaardzo średni, więc nie ma się co zachwycać.

ocenił(a) film na 9
Roy_v_beck

Tak jak napisałeś że Twój post nie zawiera nic negatywnego więc dlatego się pod nim wpisałem. Zresztą najpierw piszesz że nic negatywnego nie napisałeś a potem stwierdzasz że przecież możesz sobie ponarzekać tylko własnie ja nie znalazłem tam żadnego narzekania ,więc nie róbmy sobie wody z mózgu.
Też dałem do zrozumienia że nie było to arcydzieło ale większość chyba osób moim zdaniem złapała kulawy rytm z krytykowaniem co się tylko da a to się staje pomału nudne.
Osobiście wolę na tym forum jak ktoś skrytykuje moją opinie niż bez przerwy czytać negatywne opinie na temat każdego prawie filmu. Jak by niektórzy oglądali te filmy za karę.

ocenił(a) film na 5
hal9000_mk2

Film hit tak mi się podobał że aż z kibla nie mogłem wstać tyle emocji i akcji no i fabuła niczym telenowela brazylijska 70 mln bez komentarza co najbardziej boli że legendary wypuściło taki film na rynek

tkd_rzeszow

ogladasz filmy na klopie

ocenił(a) film na 9
hal9000_mk2

Może w następnym życiu będziesz miał przyjemność oglądać lepsze filmy a jak na razie życzę powodzenia w narzekaniu.

soulfly777kris

Dzięki ..... tylko że ja nic nie pisałem o tym że film jest słaby ( wręcz przeciwnie, jest bardzo dobry) , ja pisałem dlaczego filmy mają tak duże budżety ....

ocenił(a) film na 9
hal9000_mk2

A dlaczego nie oceniłeś jeszcze tego filmu skoro Ci się podobał i zacząłeś na dodatek na jego temat dyskusję ?
A jeżeli nie jesteś od tych od ciągłego narzekania to życzę Ci jak najwięcej ciekawych seansów.

użytkownik usunięty
hal9000_mk2

Zaliczając wtopę finansową (budżet 70 mln a przychód 17 mln) trudno raczej mówić o praniu pieniędzy.
W praniu pieniędzy trzeba uzasadnić (zalegalizować) posiadanie dużych kwot a tu mamy odwrotność tego o czym mówisz.
Za www.abw.gov.pl podaję : „Pranie brudnych pieniędzy” jest procedurą legalizowania dochodów osiągniętych niezgodnie z prawem.
Perspektywa o której Ty mówisz, wg mnie nie ma większego sensu.
Sorki, że to nie na temat filmu i nie chciałam Cię wypunktować - to tak tylko w kwestii formalnej.

Btw szybciej mogłoby to być "wyciąganie pieniędzy z firmy" ale do tego potrzeba zmowy paru osób, chyba, ze np. producent sam gra główną rolę i ustala sobie gażę w ten sposób robiąc transfer. Możliwe choć mało prawdopodobne (taki aktor m za dużo do stracenia) ponadto byłoby to widoczne od razu.

Pozdrawiam

Nie chodziło mi o dosłowne pranie brudnych pieniędzy (o czym dobrze wiesz) tylko o wyprowadzanie kasy w jakikolwiek sposób (np. kumpel szwagra brata producenta ma firme co robi efekty specjalne i w ramach znajomości ceny sobie uzgadniamy na troszke wyższe niż gdyby nie był bratem szwagra kumpla). Powiedziałem.

hal9000_mk2

To bardzo możliwe, że to na Chrisa była wydana większa część budżetu w końcu zagrał w kasowym Avengers.

hal9000_mk2

Budżet filmu to nie jest stricte gaża aktorów, kostiumy efekty, czy ogólnie koszt produkcji. To też a może nawet w większej części koszt promocji. Przykładowo - koszt wyprodukowania filmu wraz z gażami bazowymi to 20mln, ale koszt promocji to 60mln - razem daje to budżet 80mln, kiedy czytacie że Avengersi kosztowali 200mln to właśnie min 1/4 tej kwoty to zwykły koszt reklamy i trąbienia w mediach.... To tak jak z producentem filmu i producentem wykonawczym - pierwszy odpowiedzialny jest za cały budżet, drugi za koszt produkcji....

ocenił(a) film na 5
hal9000_mk2

Spider Man ma mase drogich efektów specjalnych przecież

hal9000_mk2

Film Manna jest dla ludzi sprzed 30 lat, którzy mieli jeszcze wyszukane potrzeby estetyczne jak np napawanie się fabułą, która snuje się powoli i zmierza do finału jak po nitce do kłębka, szukanie w filmach odniesienia do rzeczywistości traktowane jak ucztę intelektulną i powód do rozmyślań. Teraz żyjemy obrazkami szybko przewijanymi na smartfonach działających jak sokowirówka na nasze mózgi, mieszkamy w domach z gołymi ścianami, no może z jakąś tanią reprodukcją e,g. mostu bruklińskiego, kupujemy na kredyt zupełnie niepotrzebne przedmioty, rozmawiamy ze znajomymi, których kasujemy z FB bo nie podoba się im nasz kot lub że moja koleżanka ma dalej męża, o zgrozo, a ja już po drugim rozwodzie , (z życia wzięte). Spirala emocjonalnych potrzeb w ludziach pozbawionych smaku estetycznego rośnie w tempie logatytmicznym co doprowadza do przeświadczenia, że człowiek już nie jest człowiekiem ale wyłacznie towarem, który można kupić, sprzedać lub wyłączyć.

hal9000_mk2

Od jakiegoś czasu uważam, że hollywood to pralnia brudnej kasy. I że ktoś tak z definicji powinien ich rozpirzyć atomówką. Hollywood to chyba najbardziej poiebana dzielnica na świecie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones