Rzeczywiście niema Michaela ale trzeba pochwalić reżysera że wymyślił coś nowego
Tak, oczywiście. Nowy gniot zawsze przyda się do kolekcji horrorów. Nie ma Michaela - da się przeżyć. Myślałeś może chociaż o całej reszcie (fabuła, wykonanie, gra aktorów, żenujące zakończenie)? Może mnie przekonasz i powiesz co ten film ma takiego dobrego? Obejrzyj go sobie więcej razy to może głębiej się nad tym "Halloweenem" zastanowisz.
Akurat jeśli chodzi o fabułe jest całkiem niezła. Oglądałem już go pare razy i może są miejscami jakieś głupie momenty ale ogólnie film mi się podoba.
Niezła fabuła? Stuknięty gość, do którego należy firma sprzedająca maski halloweenowe należy do jakiegoś kultu, które dzięki przekazowi telewizyjnemu (czymś w rodzaju hipnozy) chce zabić wszystkie te dzieciaki.
Jak chcesz, ale głupota na maksa, że inni obrażają chamsko klasyki (czyli - bardzo dobre) horrorów, a zaczynają doceniać gnioty. Bez urazy, ale nie wiem jak można chwalić taki film. Widać trzeba nie mieć wyrobionego smaku.
Może według Ciebie nie mam wyrobionego ale może moje zdanie co do horrorów Cie troche przekona. Oto horrory które uważam za dzieło sztuki: Piątek 13-go, Koszmar z ulicy Wiązów, Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną (wersja z 1974r.) a najlepszy według mnie horror to Halloween 1. Może wyda Ci się to dziwne ale mnie poprostu Halloween 3 się podoba. Jednak najlepsza bez wątpienia pozostanie 1.
Dobra, masz wyrobiony smak do horrorów:) bo sporo ludzi nie dostrzega tych klasyk jako naprawdę bardzo dobre horrory. Ale dziwię się, że skoro lubisz takie horrory, to podoba ci się ten. Próbowałem się do niego przekonać i nic. Nie pomogły nawet wstawki w polskich napisach pana Myersa:) Ale zwracam honor. Mimo wszystko film według mnie beznadziejny, banalny, bez ładu i składu itp....
Chyba jestem jedyną osobą na filmwebie której ten film jako tako sie podoba :) Zawsze można się czymś pochwalić :D ;)
Nieprawda. Mi także film przypadł do gustu, miało to "coś", ten klimat... Aczkolwiek nie powinien nazywać się Halloween, nie powinien należeć do serii o Michaelu Myersie.
Ten film utkwił mi w pamięci, był... dziwny, nielogiczny, ale wciągał.
7/10
Ja też lubię ten film i podobało mnie się że odbiegli trochę od pierwowzoru. Nie jestem zagorzałym fanem pózniejszych części, ale nie są takie złe są chyba przede wszystkim dla fanów osoby Myersa. Dla mnie część pierwsza i trzecia no i trochę druga są chyba najlepsze, ale to oczywiście moje zdanie, a każdy ma swoie i tak jest właśnie najlepiej. Pozdrawiam wszystkich kturym podobała się część trzecia!
Dokładnie film nie był taki zły. Świetnie budowany klimat przez polowe filmu, ciekawy pomysł no niestety zakończenie dziwne ;] jak dla mnie 6/10
Mi też się całkiem całkiem podobał. Wiadomo, do filmów z Myersem startu nie ma, ale nie jest tak zły jak to się na ogół słyszy- 100 razy bardziej wolę obejrzeć sobie film na poziomie H3 niż kolejny idiotyczny i nie potrzebny remake któregoś z kultowych horrorów, vide nowy koszmar z ulicy wiązów.
Wg mnie 5,5-6/10
woooowwww....a ja lubie pizze, spaghetti i kebaba...widac jestem prawdziwym smakoszem i krytykiem kulinarnym.