Jako Halloween zasługuje najwyżej na 4, ale jako oddzielny film na 6. Zdecydowałem się go ocenić jako oddzielny film. Film opowiada w miare ciekawą historie i tutaj nie ma zastrzeżeń. Pojawiaja one się jednak przy idiotycznych czasem zachowaniach bohaterów i przy ich niesamowitym farcie! Rany! Trafić maską w kamerę tak żeby ją całą nakryło i to jeszcze w pozycji siędzącej przywiązanym do krzesła to nie lada wyczyn! Aktorstwo (zwyjątkiem Atkinsa) czasem kuleje, albo w niektórych przypadkach go wogóle nie widać. Mimo paru wad film ma jednak lepsze momenty, czasem atmosfera i napięcie są naprawde dobre. Nie zawadziło by też trochę gore i bardziej przekonujące sceny morderstw. Dodam jeszcze, że jedna z ostatnich scen (ta w samochodzie) jest idiotyczna. Jak mówiłem 6/10, ale jest to szóstka z małym minusem