"The Hamiltons" to ciekawe podejście do tematu. To nie jest zwykłe, tępe krwawe widowisko. To jakby film o walce. O rodzinie i związanych z nią niepokojach. Niektóre zabiegi są dość ciekawe. Ogólnie niezły film, ale czasem zbyt monotonny - muzyka dobra, aktorstwo w miarę - nawet solidnie. Jak obejrzycie, to nie zrobicie sobie nic złego. Przypuszczam.