Ten film to jedna z lepszych ekranizacji "Hamleta" jakie widziałam :) Choć i tak w roli Ofelii wolę panią Bohnam Carter. Winslet była w tej roli nieco.. hmm... dziwna? Ale może to tylko moje zdanie.
Mnie tam podobała się gra Winslet. Nie dorównała Helenie, ale nigdy nie spodziewałem się, że dorówna, więc szoku brak. Również (?) uważam tę adaptację za lepszą.