Po zwiastunie nie mam ochoty na oglądanie tego filmu. Kto jak kto, ale żaden aktor nie zagra Hana Solo tak jak Harrison Ford.
on mi zarzuca schizofrenie . I przekonany jest że każdy podziela jego żal na ten film , i sądzi że te niby argumenty które ma są jedyne słuszne by dyskusje zacząć .
Nie zauważył jednak że większość ma argumentację swojego zdania - I nie krytykuje filmu z powodu braku Forda :)
Tak tylko za nic do niego to nie dociera .
I wiem że nie chodzi mu o brak forda , chodzi mu o słabą fabułe filmu która nic nie wzniesie do sw .
Najlepiej zaprzestać z nim jakiekolwiek dalszej dyskusji, gdyż ewidentnie zaczyna brakować mu argumentów .
Ja wam argumenty przytaczałem na początku rozmowy ale wy macie tylko waszą opinię na piedestale więc sorry jacy rozmówcy taka rozmowa
Nie ma Forda a fabuła będzie do kitu choć nie mam zamiaru oglądać film ;)
Dobrze że chociaż w jednym mamy takie samo zdanie - Jaki rozmówca takie argumenty ....
i jeszcze twierdzi wolność wypowiedzi .
Do niego nic nie dotrze i tak . Nie potrzebnie mu odpisywałem