Poważnym minusem jest to, że od samego początku wiemy kto zabija, a więc nie ma tu żadnego elementu zaskoczenia. Jeśli chodzi o same morderstwa to są dość krwawe, ale sceny bardzo szybko się ucinają i nie można się nimi zbyt długo nacieszyć. Na plus przyzwoite aktorstwo oraz stroje, wystrój, ogólnie cała scenografia, która wytwarza niezłą atmosferę końca XlX wieku.