PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1502}
7,6 358 tys. ocen
7,6 10 1 358224
6,4 60 krytyków
Hannibal
powrót do forum filmu Hannibal

czy on obciął sobie ta rękę ?
nie pokazali ,ale z tego co widziałam scarlet była cała

ocenił(a) film na 8
truskawkowo18

wyraznie widac w scenie z samolotu ze ma reke na temblaku

ocenił(a) film na 8
Skibi_Fizzle

bez sensu, nie lepiej byłoby spróbować przeciąć oczka z łańcuszka kajdanek? jak kości to i metal chyba by przecięło, a jak nawet się mylę to decyzja Hannibala wydaje mi się dziwna. żeby tak odciąć sobie rękę, zważając, że w Milczeniu Owiec przy pomocy bodajże części z długopisu w mig rozpiął sobie kajdanki. według mnie to nie jest decyzja, którą by podjął, nie w jego stylu. ktoś mi wytłumaczy dlaczego on to zrobił, bo tego nie rozumiem, niestety nie czytałam książek i nie wiem jak tam potoczyła się sytuacja.

LeaMao

Wszyscy uwazają ze Hannibal odrąbał sobie rękę. Dlaczego? Bo sie zasugerowali. Bo żartowniś Lecter pyta Starling gdzie ma uciąć, bo mówi że będzie bolało.A potem go widzimy z ręka na temblaku.
Ale Starlin nie jest pochlapana krwią.
Może odrąbał jednak łancuch, nie swoją dłoń, a raczkę nieco zadrasnął. Możliwe, łancuch w kajdankach jest krótki. Możliwe, że czyjaś reka mogła się uszkodzić. A że Lecter jest dżentelmenem...
Jak było - tego nie wiemy. Trzeba by do R. Scotta z tym pytaniem się udać. Ale on sam chyba nie wie. ;))).

agur

Fakt jest taki, że ręki BEZ DŁONI nie widzimy nawet w scenie w samolocie.

ocenił(a) film na 8
agur

raczej nie da się tego stwierdzić. o ile pamiętam to ręka pojawiała się na krótkie momenty w których całego bandażu nie pokazali. musiałabym się dokładnie przyjrzeć.
a jak jest w książce? może mi odpowiedzieć jakaś osoba, która ją przeczytała?

LeaMao

W ksiazce Starling zostaje kochanką Lectera i podziela jego "pasje".

Wszelkie zachwyty niektórych filmwebowiczów (które mozna przeczytać na tym forum) nad tym ze Starling w ksiązce Harrisa przeszła proces jakiejś idywiduacji, hehe, a Scott w filmie wszystko zepsuł zakonczeniem, są smiechu warte. Ksiazka Harrisa to moim zd. humbug i dobrze że Scott sie z tego wyłamał. Ale szkoda, ze tak pozno.

ocenił(a) film na 8
agur

skoro książka się tak kończy to uważam, że inna końcówka filmu była dobrze przemyślana, lecz brakuje mi tu czegoś. Clarise budzi się, schodzi i przez to co widzi wszystko co czuła przesłania obrzydzenie i przerażenie. miłość zduszona w zarodku. nie podoba mi się to. przed tym kawałkiem filmu powinna była pojawić się scena w której Clarise okazuje Hannibalowi uczucie np. poprzez dotknięcie twarzy i pocałunek (bo mocniejsze sceny nie pasują, nie są na miejscu w tym filmie i to by zepsuło film).

ocenił(a) film na 7
agur

Lecter dżentelmen ;))) Taaak, też wydaje mi się że chodziło o podkreślenie cóż Lecter był w stanie zrobić dla uroczej Clarice.. Pomijając oczywiście pognębienie tych którzy ją urazili ;)
Ale niezależnie od tego czy Lecter w filmie sobie ręke odrąbał czy też nie to czy Clarice nie powinna mieć kajdanek na swojej ślicznej ocalałej rączce? ;P Nawet gdyby odrąbał łańcuch to przecież nie miała przy sobie kluczyków (no chyba że mała czarna kryła zaskakujące kieszonki.. ;)) co wiąże się z tym że kajdanek zdjąć nie mogła.. No i jak wydostała się z "objęć" lodówki? ;) Wyleciała przed dom jak z torpedy cała i zdrowa jakby nic się nie stało :P Wszystko to wyglądało co najmniej śmiesznie.. O wiele bardziej wole zakończenie książkowe choć przyznam że byłoby karkołomne w ekranizacji :/

ocenił(a) film na 8
Kitty_2

to, że nie miała klucza od kajdanek przy sobie nie oznaczało, że nie mogła go później zabrać i użyć. co do lodówki i ucieczki to pominęłaś kluczową rzecz wyjaśniającą podaną w dialogach- czas. Hannibal domagał się kluczy, bo chciał coś zrobić (domyślam się, że chodziło o elegancką kolacje) i przy tym miała być Clarise. w międzyczasie (którego nie pokazali) uwolnił ją, zrobił to co chciał i uciekł. pewnie wtedy poszła po kluczyki, zdjęła kajdanek i wybiegła z domu.

ocenił(a) film na 7
LeaMao

Przyznam że o takiej opcji nie pomyślałam bo wyglądało to tak jakby chodziło wyłącznie o pośpiech wywołany tym że zawiadomiła fbi gdzie są. Wydaje mi się że nie było na tyle czasu żeby sobie spokojnie kolacje zjeść no ale Twoje wyjaśnienie nadaje sensu tej sytuacji przynajmniej ;) Sądze że można było to przedstawić inaczej... Pomijając tą dziwną końcówke, film był dobry. Spodziewałam się czegoś gorszego po opiniach jakie tu wyczytałam ;) choć książka i tak lepsza.. :p

Kitty_2

Oczywiście chodzi o CZAS.
Ale nie dlatego że Lecter chce dokonczyć kolację. Nie, nie, on musi już uciekać. Chodzi o czas w tym znaczeniu, że akcja nie musi być wyłozona wprost- scena po scenie. W filmie mamy tak:
Lecter uwalnia się z kajdanek za pomocą tasaka. Starling wybiega z domu i szuka Lectera.
I teraz możemy spekulować: Kiedy Straling wybiega przed dom na niebie rozbłyskują ognie sztuczne. Kto je odpalił? Może Lecter - To jego pożegnanie. Czyli Lecter może już być po drugiej stronie jeziora. A więc od momentu uwolnienia się przez Lectera z kajdanek musiało minąć przynajmniej 15 minut- jeśli uciekal furgonetką. Co się mogło zdarzyć w międzyczasie? Najpierw Starling uwolniła się z „objęć” lodówki. Tzn. mogła sprobować przesunąć się do stołu, chwycić jakąś łyżkę, nóż, otworzyć zamykadło. Potem –w resztce kajdanek pobiec na piętro i z rzeczy złożonych na komodzie wyjąc klucz do kajdanek i rozpiąć je. Albo nie biegła na górę - jeśli klucz razem z kajdankami zniosła przed kolacją i ukryła gdzies w przedpokoju .
To wszystko można jakoś ponaciągać i wytłumaczyć (Scott powinien mi jakąś premię wypłacić, że tak próbuję tu usprawiedliwiać jego pierdnięcia ;) Jednego nie da się wytłumaczyć. Jak do cholery w scenie w kuchni znalazły się kajdanki. Starling nie miała ich w reku podczas szarpaniny, i nie mogła ich nigdzie schować- nawet w majtkach, hehehe. Deus ex machina. Zresztą w innej, alternatywnej wersji tej sceny- nie ma w ogóle kajdanek.
Niestety logika filmu rozsypała się już wczesniej, gdzies po drodze z Florencji. I nikomu nie chciało się jej zbierać. A Scott w kalendarzu miał rozpiskę na kilka następnych projektów. Czas, czas…to pieniądz. Okey-dokey! Panie Scott, gdzie moja premia?

ocenił(a) film na 8
agur

:)

ocenił(a) film na 10
truskawkowo18

Według mnie oczywiste jest to, że Lecter odciął sobie rękę.Pomijając to jak
kajdanki znalazły tam gdzie się znalazły. Ta scena miała pokazać miłość
Hannibala do Clarice i tyle w tym temacie.

ocenił(a) film na 10
FredzIoooo

Dla rozczarowanych zakończeniem filmu powiem, że w USA też się tacy znajdują. Oprócz oczywiście oryginalnego zakończenia książki internauci stworzyli własne zakończenia, potrzeba matką wynalazku:) Nie wszystkie kończą się dobrze, kilka niejednoznacznie, ale są takie gdzie nasza para żyje długo i szczęśliwie. Generalnie pierwsza wersja scenariusza kończyła się tym, że Clarice wyjeżdża z Hannibalem, ale oczywiście twórcom filmu taka wersja się nie spodobała:(, może gdyby nic nie zmieniali film dostałby więcej pozytywnych recenzji?

ocenił(a) film na 7
Magnolia214

http://www.youtube.com/watch?v=PHb8OOioi_8 mała zmianka w końcowej scenie. bez ucinania ręki.

ocenił(a) film na 10
ulterior_dreamer

Widziałam, widziałam. Trochę długo to trwało w filmiku;)

ocenił(a) film na 8
Magnolia214

według mnie raczej niedostałby bardziej pozytywnych recenzji. dobre nakręcenie końcówki z książki byłoby trudne i najprawdopodobniej by się nie udało więc to by zaszkodziło filmowi. decyzja o zmianie mi się podoba.

ocenił(a) film na 10
truskawkowo18

możliwe że uciął sobie tylko kciuk i nasady dłoni - to wystarczy żeby zdjąć kajdanki.

ocenił(a) film na 8
pa6l1

Agur wracają do twojej wypowiedzi o zakończeniu w książce miałeś na myśli to, że ona dobrowolnie została z Lecterem? przeczytałam właśnie książkę i raczej bym się z tym nie zgodziła. Clarice wiele dni, nie wiadomo ile tygodni rozmawiała długimi godzinami z Hannibalem, który mocno wpływał na jej psychikę i faszerował jakimiś lekami, zaszczykami. myślę, że owinął ją sobie wokół palca, zrobił jej pranie mózgu i nawet odstawienie leków nie pomogło (pod koniec była wzmianka, że już jej nic nie daje). sam Krendler nawet po wycięciu kawałka mózgu stwierdził, że Starling nie jest sobą.
wcześniej myślałam, że takie zakończenie jest świetne, ale po przeczytaniu mam pewien żal do pisarza, że uśmiercił prawdziwą osobowość Starling. dziwie się, ponieważ Lectera urzekała osobowość Clarice, a zrobił z niej swojego towarzysza i eleganckiego współkonsumenta. może myślę tak pod wcześniejszym wpływem zobaczenia filmu z inną wersją wydarzeń i wyraźnie pokazanym sprzeciwem i odrazą do zachowań Hopkinksa i chęcią wysłania go za kratki przez Moore.

LeaMao

Jesli chodzi o książkę (ale i w filmie pojawia sie ten motyw) to zauważ, że u Starling, gromadzacej szczegółowe informacje o Lecterze w trakcie wznowionego sledztwa, poznajacej szczegółowo jego upodobania do luksusowych przedmiotów, jego wyrafinowany gust, kindersztubę, zaczyna się budzić rodzaj fascynacji Lecterem. Już od pierwszego spotkania z Hannibalem (Milczenie owiec), kiedy wyśmiał jej bylejakość i kompleks prowincji (tanie buty i ukrywanie prowincjonalnego akcentu), zaczyna ona - choć nie przyznaje sie do tego otwarcie - zwracać duża uwagę na styl i dobre maniery. Prenumeruje czasopisma o modzie.
Można więc powiedziec, że fascynacja jest obustronna. I zaczeła sie duzo wczesniej przed morifinowym transem w finale.

ocenił(a) film na 8
agur

zgadzam się, fascynacja była od samego początku, ale to miało mniej niż 50% wpływu na to jak się zmieniła.

ocenił(a) film na 10
truskawkowo18

Koniec w tym filmie był akurat najbardziej interesujący... był zagrany świetnie... do tej pory daje mi wiele do zrozumienia.
Na koniec naprawde myślałam ze odrąbał jej ręke... i jeszcze ten gest jej jak krzyczała ze niby z bólu.. później sie okazało że krzyczała ze zdziwienia ? nwm.... rozczarowania jego wyboru ? moze z obrzydzenia tym widokiem ?
Pewnie zwątpiła sama w to ze Lekter nic by jej nie mógł zrobić. Pewnie myslala ze ucieknie za wszelka cene i nie bedzie go obchodzilo co sie bedzie dzialo ze Starling....
Koniec był poprostu zajebisty ;D Musze przeczytac ksiazke.

ocenił(a) film na 10
apis1

Książka faktycznie jest świetna. Są jednak spory odnośnie jej zakończenia, mnie osobiście się podoba, ale zadecydujesz sam jak przeczytasz:)

ocenił(a) film na 8
Magnolia214

Apis, gdyby ktoś zamachnął się nad tobą tasakiem i myślałabyś, że za parę sekund poczujesz cholerny ból spowodowany nieodwracalnym odrąbaniem kończyny nie krzyczałabyś?

ocenił(a) film na 10
LeaMao

Lecter obciął sobie cześć ręki i tyle.
Tych trzech nakręconych filmów na temat Hannibala nie można ze sobą wiązać. To nie są spójne produkcje tylko 3 rózne które łączy ze sobą jedna z głównych postaci.

ocenił(a) film na 8
Woreq

a właśnie, że można tylko trzeba poprzestawiać kolejność.

ocenił(a) film na 10
LeaMao

jak można przestawić kolejność?
ja to widzę tak:
1 Czerwony smok
2 Milczenie owiec
3 Hannibal
jeśli szukacie tu chronologii to tylko ta opcja wydaje się sensowna

ocenił(a) film na 8
Magnolia214

no i taka właśnie jest.