Jak w tytule spodziewałem się czegoś więcej, film był moim zdaniem naiwny, zwykły student nawet tak inteligentny miał by trudności z poruszaniem się tak swobodnie po europie, nie mówiąc już o wątku z wiązanym z Japonią. Niby uczył się posługiwania mieczem a dopatrzyłem się błędów (bo pewnych rzeczy z Kataną się nie robi). Film mim zdanie wypada miernie w obliczy Milczenia owiec i wcześniejszych filmów.