No cóż, nie mają w Hollywood czy gdzieś tam pomysłu na dobry film, to rozwalą klasykę znowu... Tak, mnie też to zdziwiło. Mogą zrobić Muminki: Łowcy Hatifnatów, bądź na odwrót ;]
A Polak jak zwykle szuka dziury w całym i marudzi. Co Ci to przeszkadza? Nie chcesz - nie oglądaj. Mnie się sam pomysł podoba, ciekawe jak wykonanie.
Wiesz Jaś i Małgosia i demony to dość dziwne . Jeżeli takie idiotyczne pomysły Cię interesują to nie mam nic przeciwko . Nie zdziwię się , jeżeli za jakiś czas wyjdzie film "Myszka Miki i Kaczor Donald - pogromcy ludzkości " .
Według europejskiej mitologii czarownica to : "Kobieta zajmująca się czarną magią, postać demoniczna, kojarzona z siłami nieczystymi – często z szatanem."
Czy czarownica , czy demon nie ma tu większego znaczenia .
*Facepalm* Gdy jako dzieciak zapoznałeś się z wersją bajkową Jasia i Małgosi i ich potyczki z Czarownicą, też pomyślałeś w ten sposób? Wybacz, ale dla mnie do dzisiaj Jaś i Małgosia są dzieciakami które pokonały wiedźmę, nie "kobietę zajmującą się....." . Wszystkie filmy i postacie w nich rozkładasz z podnietą na części pierwsze? Czytając komentarze większości osób tutaj utwierdzam się w przekonaniu, że najlepsze co robią moi rodacy to szukanie dziury w całym :)
Jako dzieciak nie zapoznałem się z Jasiem i Małgosią , po raz do czynienia z nimi miałem parę lat temu , gdy to z ciekawości przeczytałem biografię braci Grimm . Nigdy nie widziałem czarownicy w formie komicznej , więc dla mnie określanie ją , jako postacią demoniczną jest raczej pewne . Pozdrawiam .
No nie zniżajmy się do takiego poziomu. Ale serio to polecam PRAWDZIWE baśnie braci Grimm nie tylko ich biografię ;)
PS. Co Ci czytali na dobranoc?
Sam pomysł odgrzewania klasyki jest fajny. Gorzej, że zabierają się za to tacy twórcy jak w tym wypadku, i serwują nam coś, co wygląda na zasłanianie wiadrami krwi kompletnego braku pomysłu na sensowną fabułę.
Jasne, wiadomo, że to na razie tylko opinia wydana na podstawie zwiastuna. No ale co ja zrobię, że krew się leje, a fabuła nie prezentuje się zbyt sensownie?
Zgaduję - na podstawie tych informacji które są w zwiastunie. No przecież do czegoś one służą: mówią nam o czym mniej więcej będzie film. A mi Z TEGO CO NA RAZIE WIEM nie podoba się w którą stronę to idzie. Ale oczywiście nie znam całej fabuły, zarysowali mi tylko fragmencik :)
Więc gdzie był idiotyzm w nowej Królewnie Śnieżce i gdzie bajka w Abrahamie Lincolnie?
Ostatnio modne jest dodanie jakiegoś takiego "dorosłego" wątku do bajek dla dzieci. Ciekawa jestem jak to będzie w tym przypadku, bo "Królewna Śnieżka i Łowca" mnie trochę rozczarowało, mogli wybrnąć z rozmachem, a jakoś tak to...zepsuli. W efekcie ani dziecku bym tego nie puściła, ani dorosłemu.
PO tym ścierwie , również się rozczarujesz . Nic nie wskazuję na to ,że jest to film minimum średni ;p
Ale o oc Cammon ? Linkoln był fajny a i a Śnieżkę oglądało się wybornie przy browarku w dodatku ciągle coś się działo. Co do Łowcy czarownic to ten film ogląda się dla Gemmy A. i zabawy jak w Helskingu na pewno nie dla ambitnego kina czy dla Ronniera.