Wow, nie spodziewałem się, że z Jasia i Małgosi można by zrobić coś takiego. Kino akcji, dobra
obsada, ciekawe postacie, fabuła, zakończenie... i soundtrack! Szkoda tylko, że lektor jak zwykle
zepsuł bardzo dobre teksty. Jedyny dobry tekst jaki udało mu się zachować to:
"- Na mój znak rozpętaj piekło.
- Jaki znak?
- No nie wiem, odstrzelę głowe su*e"
Ode mnie mocne 9/10 i do ulubionych.
A co, przywiązali Cię i zmusili do oglądania z lektorem? Czytać nie umiesz? Śmieszne takie narzekanie.
Ok, ale mimo wszystko. A tak poza tym to skąd w takim razie wiesz, że lektor zepsuł jakieś teksty? Tak uważnie wsłuchiwałeś się w oryginał?
Paru znajomych narzekało na lektora, więc sprawdziłem jakie były teksty.
Np.
Oryginał: "Once upon a time, in a shitty town."
z lektorem: "Dawno temu, w pewnym miejscu"
Aaa, to Ty narzekasz na złagodzenie pewnych przekazów...... Cóż, najwyraźniej telewizja wyszła z założenia, że lepiej dla niej będzie emitować film w jakiejś ludzkiej porze, a nie po 22 i że do młodszych widzów nie wypada zwracać się takim językiem, jej prawo. Ciekawa jestem wersji dvd.
Dla ortodoksów, chcących usłyszeć dosłownie każde zdanie w dosłownym brzmieniu polecane są wersje z oryginalną ścieżką i ew. wspomaganie się napisami. Tak czy owak lektor siłą rzeczy uprasza/skraca część wypowiedzi i trzeba brać taką poprawkę, gdy już z jakiegoś powodu bierze się taką wersję.
No ba. Co jak co, ale polscy lektorzy są naprawdę dobrzy i odwalają kawał świetnej roboty. A czytają tekst, jaki dostaną. W każdym wersja z lektorem na dvd powinna być pozbawiona tych wszystkich złagodzeń, jeżeli nie, to zgadzam się, że wydawcy daliby wtedy dupy. Anyway, jak tak Ci się podobał ten film, to obejrzyj sobie jeszcze raz, tym razem z oryginalnymi dialogami. Zdarza mi się oglądać filmy z lektorem, ale jak na czymś szczególnie mi zależy to za nic w świecie nie przegapię prawdziwych głosów aktorów.