Ile to się nasłuchałem jaki beznadziejny i dziecinny i jak to "Van Helsing" z Jackmanem lepszy.
Otóż mamy do czynienia ze wspaniałą, dojrzałą, krwawą baśnią akcji. Świetne efekty, projekty
broni, stroje, choreografia walk, scenografia... i, co mnie zaskoczyło, bo myślałem, że PG-13 i w
ogóle, to to, że obraz jest naprawdę krwawy. "Van Helsing" w porównaniu z Jasiem i Małgosią na
dopingu, wygląda jak naiwna i "gumowa" bajeczka dla dzieci na dobranoc. Żałuję, że nie
oglądałem w kinie w 3D. Moja ocena - MOCNE 8/10 z <3.
nie do konca sie zgadzam, jak zobaczyłam te bron na trailerze- to pomyslam- expendables 3, ale nie było zle. Podobało mi się to, ze nie zmienili pierwowzoru, a tylko dokończyli bajkę po swojemu. charakteryzacja czarownic była swietna. A nawet troll sie pojawil.. w 3D byloby na ocene 8, ale ja daję mocne 7 za 2D