Film - nie pozwala o sobie zapomnieć. Podobnie jak "Big Love" - urzeka tajemniczością i nostalgią, wyczuwalną w każdej sekundzie.. Kino niewątpliwie dla dojrzałych i dość otwartych widzów, zdolnych do (nad)interpretacji. Naprawdę polecam. I choć jestem świeżo po seansie to wiem, że będę do niego powracać.
Nostalgia, dojrzałość...ja rozumiem, że każdy ma swój gust, ale ...Ty dajesz 10/10 filmowi 101 Dalmatyńczyków, masz niemal zerowe poczucie humoru (90% świetnych lub dobrych komedii masz w "nie lubianych"), a jak widać uwielbiasz romantyczne komedie, także made in poland. Litości. Pewnie je sama oglądasz, z kubeczkiem kawy i wśród 100 kotków czy piesków, kobieta "niezależna" (niezaradna), jak masz słoik odkręcić to do sąsiada? Ty bądź otwarta na....świat, niech 1 krokiem będzie nie walenie 10/10 czemu się da, bo jeśli TEN film to dla Ciebie ARCYDZIEŁO (10/10) to współczuje...nie tylko gustu.
Odpuść. Dla MNIE ten film zasługuje na 10. Na tym dyskusja powinna się zakończyć. Dziwię się tylko, że marnujesz czas na analizę mojego gustu filmowego, aż tak gruntownie.. Twoją "analizę" mojego życia - pozostawię bez komentarza, bo czegoś tak żałosnego aż odechciewa się komentować..
PS. Od moich zwierząt - wara ;)
gdzie ta głębia? no ale fakt... jeżeli ten film stawiasz na równi z Big love to gratuluję gustu :) jedyne co dobre w tym filmie to muzyka
To chyba ten typ, gdzie futra z 100 nie kupi, ale za 5000 to bedzie stala w kolejce.
Nie mogłam odpisać wcześniej, bo stałam w kolejce. Rozumiem konstruktywną krytykę, ale tego typu oceny na podstawie jednej wypowiedzi - no gratuluję wyczucia ;).
Abstrahując od tego o czym jest film i temat tej rozmowy...janiszczyciel.. Normalnie rozwaliles mnie ta wypowiedzią hahah normalnie czapki z głów
" widzów, zdolnych do (nad)interpretacji."
Wiesz co to jest nad interpretacja? Gdy to robisz przypisujesz danej sytuacji, wydarzeniu itp. cechy lub przemyślenia które są wyłącznie Twoją subiektywną opinią i nie odzwierciedlają rzeczywistości.
Uważasz, że to kino dla dojrzałych widzów? Przepraszam bardzo ale ten film pokazuje zwykłą zemstę jakiegoś psycho emo chłopca, gdzie tu do diaska jest jakiś dojrzały przekaz?!
Jedyne co w tym filmie wartościowe to Jaśmina Polak <3.
...A przede wszystkich dla tych którzy lubią nasze polskie kino. Nic po dojrzałości i mądrości kiedy nie przepada się za rodzimym kinem. Ja osobiście nie przepadam i żaden film choćby najwyżej notowany nie zaskarbi mojej uwagi jak amerykańskie, szwedzkie czy duńskie produkcje. (Ostatnio oglądnęłam kilka filmów holenderskich i muszę przyznać, że potrafią kręcić)
Jestem ciekaw jakichkolwiek interpretacji tego filmu (nawet i "nad").
Na razie nie znalazłem żadnych. Szukam dalej.
Zgadzam się w stu procentach!!! Pomimo tego że dałem mu tylko 4 to uważam że dostaliśmy inny orginalny film który odstaje od reszty a wizualnie to coś pięknego.BIG LOVE oglądałem w kinie i chwycił mnie za serce świetna gra ale też historia która przecież by mogła się wydarzyć realnie.Bardzo bym chciał zobaczyć WROOKLYN ZOO bo lubię takie łączenie baśni z realna historia.W wywiadzie reżyser mówił że pokazał w tym filmie czasy w których wtedy dorastał czyli lata 90te skejci i gdzieś tam kręcący się skini.Lubie filmy gdy reżyser pokazuje czasy w jakich żył bo jest to bardziej osobiste.Ostatnim filmem polskim który chwycił mnie za serducho to POWROT DO TAMTYCH DNI.Rezyser żył w tych czasach przez co pięknie ukazał lata 90te.Nie widziałaś to polecam i baaaaardzo się dziwię że to POWROT DO TAMTYCH DNI nie pojechał na oscary.