Obejrzałem pierwszą część i pomyślałem sobie czy uda im sie zrobić taką sztukę w drugiej. I w istocie tak! Ta część jest nawet bym powiedział śmieszniejsza od pierwszej. Dosłownie pękałem ze śmiechu ;D Istna uczta dla fanów tego typu komedii. Choć co do tytułowego Gauntanamano to mogli w więzieniu coś ala prison break troche parodii wpleść to bym sie nie pogniewał ale i tak film rekompensuje to nadmiarem mega jaj ;). Gag za gagiem a dodatkowo fajnie wplecione miłosne motywy bohaterów. Polecam!!