Czy fani HP to w większości dzieci? Ja np. lubię Harry'ego Pottera a mam 18 lat i nie wiem czy się tego wstydzić czy nie. Bo znam różne opinie na ten temat a co Wy sądzicie? Ile macie lat?(jeśli oczywiscie jesteście fanami HP)
Mam 28 lat i wraz z moją przyjaciółką (32) uwielbiamy HP. Chodzenie do kina na ekranizacje stało się naszą tradycją, mimo ze mamy trochę zastrzeżeń do nich :) . Mamy już bilety na 19 listopada i nie możemy się doczekać. A z książkami to zawsze się ścigałyśmy która pierwsza przeczyta ;) Jak czytałam książki w drodze do pracy to potrafiłam wysiąść np z tramwaju , usiąść na przystanku i doczytać do końca rozdziału i nieważne ze mogę spóźnić się do pracy. Po prostu nie mogłam się oderwać ;) I na pewno nie jest to powód do wstydu.
A tak zmieniając temat. To że się jest dorosłym to nie znaczy że trzeba być poważnym przez cały czas. Często słyszę opinię : " eee ten film to taka bajeczka może młodszym się spodoba ale starszym widzom nie przypadnie do gustu " itp To dorośli już nie mogą dobrze się bawić na "bajeczkach" ? Czy "bajeczki" są tylko i wyłącznie dla widzów młodszych? A jak dorosły widz lubi te "bajeczki" to ma się tego wstydzić? W każdym dorosłym drzemie jakaś cześć z dziecka i warto ją zachować a nie pozwolić by zniknęła.
Hahaha... też nie wiem czego się wstydzić! Ja mam 22, mój narzeczony 24, siostra 19 i wszyscy uwielbiamy książki o Harrym! I mam mnóstwo znajomych w moim wieku i starszych, którzy są fanami tak samo jak ja :)
Mam 15, pierwsza ksiazka, ktora przeczytalam calkowicie w wieku 6 lat to Harry Potter. A pozniej towarzyszyl mi zawsze, do teraz i pewnie jeszcze dluuuuugo ;)
nie ma się czego wystydzic, jedynie chwalic, że np. idziesz na premierę ;D. Mam 17 lat, przeczytałem wszystkie książki, oglądałem dotychczas wszystkie filmy, biorę udział w prawie wszystkich quizach internetowych dotyczących hp i jestem dumny z wiedzy jaką posiadam o hp ;D.
Mam 20lat. Dostałam Kamień Filozoficzny od cioci pod choinkę 10 lat temu, w 2000 roku czyli w roku ukazania się jej w Polsce. Wtedy nie słyszałam jeszcze o Harrym Potterze. Wzięłam z ogromnym zainteresowaniem książkę do ręki i przeczytałam "Jeśli sądzisz, że w dobie komputerów...", nie wiem jak to się stało ale wtedy poczułam jakąś ogromną pasję. Zapomniałam o całym świecie i gapiłam się na okładkę dobre kilka minut. Bardzo dobrze pamiętam ten magiczny moment w moim życiu a miałam wtedy prawie 10lat. Książkę przeczytałam bardzo szybko i zaczęło się... Od tej pory z niecierpliwością liczyłam dni do każdego ukazania się Harry'ego w księgarniach i biegłam kupić. Minęło 10 lat a ja właśnie czytam całą serię po raz 15. Wychowałam się na tych książkach i wcale się tego nie wstydzę. Najwspanialszą rzeczą było to, że zaraziłam tym mojego brata i rodzeństwo cioteczne a nawet 8letniego brata ciotecznego, rodziców. Filmy są tylko dopełnieniem przeżywania tej wspaniałej przygody, która niestety za rok już się kończy... Ale ja mimo wszystko nawet jako staruszka będę czytać Harry'ego. Może i nawet własnym wnukom. Nie ma czego się wstydzić. To ci, którzy nie czytali a krytykują powinni się wstydzić. Tyle :)))
Ja mam prawie 18 lat i nadal Kocham Harrego Pottera xD I nie uważam że jestem dziecinna. Nawet mój tata go lubi, więc raczej jest dla osób w każdym wieku:))
Hej! Ja mam 18 lat i od pewnego czasu dla mnie wakacje=przeczytanie każdego tomu!;) Kocham tą historię no i nie oszukujmy się ostatnie tomy wcale nie są takie dziecinne a wręcz bardziej dla starszych odbiorców, a 7 już w szczególności;)
Mam za sobą 14 lat i wątpię, czy kiedykolwiek przestaną "czuć coś" do HP. Jestem po książkach i filmach. : )
Ja mam prawie 16 lat, ale nawet na ten film chodzą dziadkowie po 60 i nie ma się czego wstydzić. Każdy lubi co lubi.
Ja się cieszę, że jestem w grupie tych starszych osób (prawie 20 lat), które zaczynały czytać książki w wieku około 11 lat, a teraz czekają na ostatnie filmy ;)
Ja mam lat 17 i jestem fanem HP.
Czytałem i oglądałem wszystkie części po kilka razy.
Ludzie którzy mówią, że Harry Potter to książka dla dzieci i osoby dorosłem nie powinny jej czytać są po prostu zakompleksione. Nie są pewne swojej dojrzałości, więc mówią "Skoro nie czytam/oglądam Harrego Pottera to na pewno świadczy o tym, że jestem dorosły i dojrzały." Jeśli oglądasz/czytasz przygody Harrego to rób to jeśli sprawia Ci to przyjemność. Jeżeli jesteś świadoma swojej dojrzałości to nie ważne czy oglądasz Hello Kitty czy sagę Piły nie powinno być wyznacznikiem twojej dorosłości.
Czytam i oglądam Harrego Pottera, mam 20 lat.
Ja mam 22 lata, mój chłopak ma 23 i oboje uwielbiamy HP :) Także, z niecierpliwością czekamy na premierę nowej części ;D
Ja mam 21 lat moja siostra 19 i kochamy HP .
Czytałyśmy wszystkie cześci po 2 razy (i pewnie na tym sie nie skonczy )
A ja ma 32 lata i czekam z niecierpliwością na sobotę 20 listopada (w piątek niestety nie dam rady ) i wcale się nie wstydzę, że uwielbiam HP.
Po pierwsze co innego przeczytać, a co innego lubić to tak gwoli ścisłości ;)
Po drugie HP jest całkiem niezły, niektórzy zarzucają wtórność co dla mnie trochę lipnym zarzutem jest biorąc pod uwagę, że z ostatniego półwiecza, a pewnie i jeszcze wstecz nie ma żadnej książki, w której nie można się doszukać czegoś czego nie było wcześniej. Przeczytałem całą serię i była dla mnie lekka i przyjemna, zdecydowanie na plus oceniam.
Co do filmów jako filmów to są one ładne, z rozmachem itd. ale jednak nie czuję tych emocji tak bardzo. Bardzo dobrze, że teraz zostało to podzielone, daje to szanse, że fabuła nie będzie galopować. Osobiście jednak mam już przesyt ugrzecznionego kina fantasy, brak jest mocniejszych nieco tytułów(ostatni taki to był Solomon Kane).
ja mam 24 lata. serie zacząłem czytać jakoś w gimnazjum i wsiąkłem na maksa:)
uwielbiam ta serią i mam do niej ogromny sentyment. lubię raz na jakiś czas znów przeczytać całość:)
aha, i od piątego tomu czytalem juz tylko oryginalne, angielskie wersje. nie dałem rady czekać na tłumaczenia:)
znam mnóstwo osób z mojego rocznika i starszych, którzy uwielbiają ta serię. nawet moja matka:)
Też uwielbiam Harrego, po ekranizacji Komnaty Tajemnic przekonałam sie do przeczytania książek, wcześniej nie rozumiałam tego całego,,szału" związanego z tą serią. Według mnie HP nie jest ani książką dla dzieci ani dla dorosłych, bo tu nie chodzi o wiek tylko o gust. Jeśli ktoś lubi czytać HP to przecież ma do tego pełne prawo, a zresztą o gustach nie powinno się dyskutować :)
Ja mam 19 lat i uwielbiam Harrego, to fenomenalna książka. Moje siostry mają po 14, 16 i 24 lata i też są wielkimi fankami także nie ma co się wstydzić :D
Mam 14 lat, więc niezbyt dużo, ale jestem wielką fanką Harry'ego Pottera. Moja fascynacja Harrym zaczęła się od płyty z audiobookiem, której słuchałam w kółko (zwłaszcza rozdziału "Noc Duchów") i w kółko w wieku niespełna 5 lat :D Ok. 6 roku życia przeczytałam kamień filozoficzny, a potem już poszszszło! Do dziś przeczytałam każdą część sagi ok. 13 razy i wcale nie mam zamiaru przestać! Harry zajął w moim życiu ważne miejsce już na zawsze, w końcu wychowałam się na książkach pani Rowling :*
Filmy nie dorastają książkom do pięt (głównie mam na myśli "Zakon Feniksa"), ale i tak z przyjemnością wybieram się we czwartek na przedpremierę :D Mam naprawdę wielkie oczekiwania i mam nadzieję, że pan Yates nie zawiedzie mnie i wielu innych Pottermaniaków :) Pozdrawiam serdecznie!
Mam 18 lat i nadal lubię wracać do Pottera. Faktem jest, że czasem ludzie się śmieją jak o tym mówię, uważają, że to książki dla dzieci. Ale z drugiej strony znam 20-paro letniego księdza, który na punkcie Pottera ma kompletny odlot:)
Ja mam 21 lat i ten demotywator http://demotywatory.pl/1645173/Mam-21-lat wyraża więcej niż 1000 słow:)
Ja mam 35 lat a mój mąż 36 i oboje uwielbiamy przenieśc sie w ten cudowny magiczny świat Harrego Pottera i niech sobie mówią inni mugole co chcą ale ksiązki i filmy są poprostu rewelacyjne,a na najnowszą cześc Insygnia Śmierci już nie możemy sie doczekac.Pozdrowienia dla wszystkich fanów Harrego:)
Ja mam 28 i nie moge się doczekać "Insygni Śmierci" zarówno pierwszej jak i drugiej części :)
He he. Właśnie spostrzegłem że post powyżej jest napisane to samo.
nie ma się czego wstydzić :) ja też mam 18 lat, jestem fanka Harrego od lat i... nie mam zamiaru tego zmieniać :)
Harry Potter jest dla ludzi w każdym wieku. Przekaz tej historii jest ponadczasowy, a z tego co wiem cały cykl książek HP jest już legendą. Filmy ogólnie mówiąc są słabe. Książki są naprawdę dobre.
A ja mam tyle lat ile wynika z mojego profilu (data urodzenia) i uważam,że na dobrą książkę i film nigdy nie jest i nie będzie za późno.
Cała seria "HP"-książkowa i filmowa to wartościowe dzieła (pisarskie i filmowe),które trafiają do wyobraźni zarówno młodszych jak i
starszych odbiorców.Przeczytałem wszystkie "od deski do deski" i oczywiście wszyskie ekranizowane części posiadam w kolekcji na BD.
Bardzo chętnie do nich wracam(zarówno książek jak i filmów),bo po prostu warto.Oczywiście na najnowszą ekranizację "walę" do kina w ciemno!!!
Ja mam prawie 21 i uwarzam że absolutnie nie ma się czego wstydzić,tym bardziej że tego jest dużo części i nim wyjdzie 2 part ostatniej części będe jeszcze starsza,a zaczełam czytać harrego gdy byłam jeszcze dzieckiem.Nadal uwarzam że jest to jedna z moich ulubionych ksiązek.Autorka dobrze wiedziała że czytelnicy harrego i sami bohatrowie będą coraz starsi więc dalsze tomy są dojżalsze i mroczniejsze.
ja mam 18 i lubię harrego od 9 roku życia i nie wyobrażam sobie nie lubić pottera.
ja 18... i dalej czekam na list z Hogwartu;p nie ma się czego wstydzić, każdy ma prawo do lubienia czego chce;p
ja nie rozumiem znowu tych co mówią że Harry Potter jest dla dzieci. Bo niby co w nim jest takiego ? :)
ja mam 14 lat i jestem ogromną fanką HP :P tak samo jak moi wujkowie którzy mają po 27 lat :D
Jak widać, to właśnie nie dzieci czytają, tylko już starsi czytelnicy, dla dzieci to chyba trochę za obszerne książki i ostatnie części za trudne i straszne.
Jak coś się lubi to nie powinno się tego wstydzić :)
Ja osobiście znam wiele osób w przedziale wiekowym od 15-35 i nikt z nich nie widzi powodu do ukrywania swojego zainteresowania HP.
Pozdrawiam :)
Jak się zasytanawiasz, czy powinieneś się wstydzić - to chyba powinieneś >D 22 lata i jakoś nigdy się Harrego nie wstydziłam, a pierwszy tomik przeczytałam mając 12 lat!
Harry Potter po raz pierwszy wyszedł w 1997 roku o ile się nie mylę więc raczej logicznym jest, że większość fanów Harrego jest po 20-ce albo po 30-ce.