Czy dla was HP 7 kończy sie HAppy Endem ? Tzn. na pewno sie kończy po wzgledem Voldemorta, ale mi
chodzi o to czy waszym zdaniem dobrze postapił wiażac sie z Ginny Weasley. Pisze z kim chcielibyście żeby
Harry sie związał sakramentalnym " tak ". Np. ja zawsze chciałam żeby był z Hermioną Granger. Piszcie co o
tym sadzicie.
Nie podoba mi się to, że związał się z Ginny. Pomijając już fakt, że wolałabym kogoś innego, każda byłaby lepsza od Ginny. Nie trawię jej. Nie podoba mi się to, że przez cztery tomy była szarą myszką, aby w piątym objawić się na nowo jako super laska, która WSZYSTKO potrafi, umie powalić świetnymi zaklęciami innych. Od zera do bohatera? Wolałabym bardziej naturalną przemianę.
Najbardziej chciałabym, żeby Harry był z Hermioną. Strasznie podoba mi się ta koncepcja. Pogodziłabym się z pairingami w książce (z H/R znaczy się, bo H/G? Nigdy!), ale myślę, że gdyby wszystko rozpisać inaczej i dać im szansę, mogłoby z tego wyjść coś świetnego... :(
JA odpoczątku myślałam że on bedzie z Hermioną od 1 części. Ale J.K.Rowling zrobiła to specjalnie! Połączyły się dwa różne światy! Hermiona- znająca odpowiedź na wszystkie pytania- i Ron- wieczny fajtłapa
Happy End?Z tego mogliby napisać niezły scenariusz do Piły 5 albo do Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną!LUDZIE tę książkę czytali dzieci!!!Ja jako osoba pełnoletnia miałam doła po przeczytaniu tej masakry a co dopiero dzieci.Co tu dużo pisać,Harry Potter i Insygnia Śmierci to książka (masakra) dla ludzi o mocnych nerwach.
Pozdrawiam
Chyba zależy to od tego,jak się do książki podejdzie.Jeśli emocjonalnie,to wiadomo że wtdy się przeżywa losy bohatrów,ale czy była straszna?Nie wiem...Może...mroczna?:P
Nie no straszna to nie była... no dreszczyk mnie przeszedł w kilku momentach ale bez przesady... Napewno była wzruszająca i fajnie że Harry po tylu przejściach wreszczie ułożył sobie życie... A osobiście uważam że HP i insygnia śmierci to najlepsza książka o HP zobaczymy jak z ekranizacją... A jeśli chodzi o żone Harry'ego to nie z Gini (blee) aale też nie z Hermioną wolałbym żeby cała trójka została poprostu przyjaciółmi... Fajnie by było żęby Harry ożenił sie z Cho... xD
jak dla mnie insygnia byla najlepsza bo strasznie duzo sie w niej dzialo ... co chwile bnyla jakas akcja i to bylo cool.. mnie sie spodobalo ze harry byl z ginny ale wolalabym raczej zeby byl z luna... nie wiem mysle ze moglo cos miedzy nimi byc;D:D
Zawsze myslalam ze Harry bedzie z Hermiona. Ale Ginny lepsza niz Cho. Nie wiem czemu ale Cho mnie denerwuje...
Wydaje mi się,że najlepiej byłoby jeśli Harry byłby z Hermioną. Drugą w kolejności kandydatką jest Luna, trzecią Ginny, a czwartą Cho.
Serio?? Ja mam 15 lat teraz, a po przeczytaniu książki nic nie czułem.
Mocnych nerwów nie mam, kiedy w pobliżu pojawia się dziewczyna którą lubie i którą lubię mam takiego stresa więc...
Ja tam miałam doła, kiedy umarł Syriusz - to była jedna z moich ulubionych postaci, i na dodatek nie wiedziałam, że umrze! Bo inne postacie to już raczej wiedziałam kto poumiera - koleżanki mi powiedziały, albo przypadkiem w internecie zobaczyłam (ja dopiero skończyłam czytać kilka dni temu).
Moim zdaniem dobrze jest jak jest lepiej , że Harry jest Ginny, nie chciałabym, aby był z Cho.
Nie chciałabym, aby Harry był z Hermioną, oni byli bardziej jak rodzeństwo, a nie para.
Jak najbardziej pasuje do Ginny ! Mówicie że pasuje do Hermiony bo dobrze ja znacie i wiele z nią przeżyliście. Ale porównajcie charaktery , czy na pewno Harry i Hermiona pasują do siebie ? Mi sie wydaje że nie. Rowling chciała żeby nasze myśli i emocje skupiły sie na Harrym i jego przeznaczeniu na zgładzeniu Voldemorta, a nie żeby w ostatnich tomach rozwiązać romans Harrego z Hermioną. Ginny była w tle i dzieki temu ich związek był na drugim planie. Dlatego myślę ze Rowling słusznie zrobiła nie przenosząc Harrego w sferę romansidła.
AroN dobrze mówi, Harry dobrze pasuje do Ginny...alboo... może Cho? Ale... nie Hermiona, moim zdaniem to i Ron nie powinien być z Hermioną... Jak to ktoś powiedział cała trójka powinna zostać przyjaciółmi... ale... co mi tam :) bardzo mi się podobała Insygnia, i oby ekranizacja była arcydziełem, muszą to zrobić... czasami sobie to wyobrażam i w mojej wyobraźni wygląda to jak fantastycznie, no ale to tylko moja wyobraźnia :P Dobrze pamiętam walkę w Hogwarcie, jak to Harry mówił do Ginny że wszystko będzie dobrze i wiedział że to tylko puste słowa... puste słowa, ale jednak wcale nie takie puste ;)
Książka wcale nie była najlepsza z serii, jej pierwsza połowa była po prostu nudna. Najlepsza jest część 5.
Na końcu 7 części będzie, że Harry bedzie z Ginny a Hermiona z Ronem i jak oni swoje dzieci odprowadzaja na pociąg do Hogwartu ;p
harry bardzo pasuje do ginny ja tam się cieszyłem jak nie ginny to kogo miałby wziąść hermiona zarozumiała luna porypana
Harry moze pasować i do Hermiomy i Ginny.I nie zgadzam się że Insygnia Śmierci nie jest glupia bo ksiązka jest po prostu genialna!!!!!!!!!!!!
własnie o to tu chodzi widac ze niektórzy niekumają!! Hermiona została Harrego przyjaciółką a dziewczyną Rona no bo nie tak jest ze kto sie czubi ten sie lubi? a Ginny? no to oczywiste ze ta miłośc dojrzała od początku do końca. powoli w kazdej książce a nie ze wybuchła od razu. Przeciez Ginny była w niego zapatrzona od razu i własnie o to chodzi!!
Moim zdaniem Harry bardzo pasuje do Ginny dlatego, że ona jest siostrą Rona i jak Harry sie pobierze z Ginny wtedy będzie miał rodzine! Ron i Hermiona.. też wszystko pasuje. Najpierw wszyscy przyjaciele, a potem wszyscy rodzinka xD
jak dla mnie to ostateczny paring nie jest zły, ale sam epilog jest beznadziejny.
to idiotyczne zakończenie tej wspaniałej serii. naprawdę. spodziewałam się, że Rowling napsize cos bardziej na poziomie.
Jak dla mnie dobrze że pokochał Ginny. Hermiona nie pasowała do niego a przeciwieństwa się przyciągają. Hermiona(mądra i Ron(głupek) i wszystko pasuje;p
Nie. Ron i Hermiona pasują ;D Harry powinien być z Cho ;) Bo Ginny jest głupia ;D A tak na marginesie. Nie jest to Happy End, bo Bellatriks umarła ;D
NIe. BArdzo dobrze zę HArry został z Ginny, oni zawsze jakoś coś do siebie czuli. I fajnie żę ROn z Hermioną bo oni też jakoś tak byli sobie 'przeznaczeni' ;pp Dla mnie to jest happy end i koniec.
dla mnie nie kończy się happy endem. śmierć wielu moich ulubionych postaci w tym najbardziej zabolała mnie śmierć Snape'a i ... Voldemorta (może i dziwne ale to moja ulubiona postać zawsze lubiłem czarne charaktery i im kibicowałem choć od początku wiedziałem że jak zawsze dobro musi pokonać zło). Harry z Ginny to już porażka na całej linii od początku marzyłem by Harry był z Hermioną a ta dała Rona z Hermioną no w ogóle bez sensu
od początku gdy kilka lat temu sięgnęłam po 'HP i kamień filozoficzny', wiedziałąm że chcę aby ron w końcu był z hermioną! tą ich miłość unoszącą się w powietrzu było czuć od drugoego tomu! czy nikt tego nie zauważył:>
a opcja harry i ginny na początku za bardzo mi nie pasowała no ale w końcu się przyzwyczaiłam do tej wizji, jakże udaje wg.mnie; )
Happy End jak nic! Aleja uwazam, ze ksiazka powinna sie zupelnie inaczej skonczyc.. Przez wszystkie czesci Rowling buduje napiecie i nastroj grozy. I tu nagle Harry pokonuje Voldemorta! Ja rozumiem, ze dobro zawsze zwycieza, ale jednak moim wymarzonym zakonczeniem bylo, ze Harry i Voldemort zgina. A Ginny bedzie sama wychowywac ich dziecko(dzieci). Ale coz, nie ja jestm autorka;)
Jesli chodzi o pary, to od samego poczatku wiedzialam, ze H-G i H-R beda razem. Po prostu czulam to ;)
Epilog? Hmm.. powiedzmy, ze zgadzam sie z ktoryms przedmowca: spodziewlam sie czegos lepszego po Rowling..
Według mnie w żadnym razie nie można nazwać tego happy endem.
1. Snape umiera. To była moja ulubiona postać...
2 Potter żyje. To nie wydało mi się szczególnie logiczne, przecież ten gówniarz był o niebo gorszy w magii od Voldemorta... Rozumiem zło musiało zginąć, ale czemu to cholery nie umarł Wybraniec?!
3 Hermiona z Ronem? To idiotyzm oni kompletnie do siebie nie pasują, ona posiada coś takiego jak inteligencję( według książki ), a Ron gada tylko o Quidditchu.
4 Umarł Fred(?) szkoda mi go, bo bliźniaci byli naprawdę zaje...
5 I wszystko kończy się tak słodko, że można się tym lukrem spokojnie udławić, źli poumierali, dobrzy wychowują swoje dzieciaki.
7 część to porażka... :/
7 częśc by się zajebiście kończyła gdyby Potter wykitował a rozdział pt. "19 lat później" pokazywałby jak to Voldemort zawładnął prawie całym światem, papież całował mu buty, w każdym mieście powiewają flagi z Mrocznym Znakiem i ogółem żeby wybuchła III Wojna Światowa Śmierciożercy i kraje którymi Voldzio zawładnął vs. Zakon Feniksa, aurorzy i kraje którymi Voldzio nie zawładnął :)
I w ten sposób ( to odnośnie komenta powyżej) powstała by kolejna seria. Pewnie na koniec tej nowej serii okazało by się, że np Hermiona urodziła potajemnie syna Harremu, który teraz jest wybrańcem i przechyla szale wygranej na jasną stronę. I By była kolejna seria o tym jak syn Pottera ratuje świat. nigdy bym jaj nie skończył bo by mnie już to zaczęło dobijać :)
Według mnie Harry Powinien być z... Luną!!! :P
Ja również sądziłam, jak niektórzy, że Harry będzie z Hermioną. Ale ta myśl prysła już po przeczytaniu Zakonu Feniksa. Cho również nie pasowała mi do tej roli, tym bardziej Luna. Wię c dobrze że Harry jest z Ginny ;)
PS. Ja bym wolała, żeby Harry "poświęcił" się i zginął razem z Voldemortem XD
O i ja też bym wolała ,żeby on jednak umarł =)
Zawsze w pamięci... i takie tam... Byłby szczęśliwy ze swoimi rodzicami...
Chociaż szkoda wtedy Rona i Hermiony i Ginny i wq...
Ja spodziewałam się innego końca chciałam ,aby Harry nagle przybrał
jakiś wielkich moce ,a nie że te zabicie Voldemorta polegało ,że przez
większość czasu się kłócą jedno zaklęcie i nie ma ;( Za dużo osób
pisarka uśmierciła Czy 5 osób by jej nie wystarczyło?
Potterów dajmy jako jedno więc tak
-Potterowie
-Syriusz
-Dumbledore
-Ten przyjaciel Malfoya jak mu tam było( nie wiem jak się pisze )
-Bellatrix
No dajmy jeszcze Colina i no Szalonookiego.
No i w końcu Voldemort ,a czy reszty nie mogła oszczędzić?
Jestem na nią trochę zła ;/
Tak Ginny to dobry wybór!!!!
Ale mógł mieć jeszcze jakąś dziewczyne...;/ (Harry)(wcześniej niż Ginny)
Chociaż jeszczy fajnie byłoby gdyby ożenił się z tą taką co była z nim
na balu xD I spodziewałam się ,że Malfoy będzie teraz się przyjaźnił z
Harrym w końcu uratował mu życie...
Nie no, po co wiązać Harry'ego z kimś na siłę. To nie jest romans. Szkoda mi tylko tego, że Tonks i Lupin umarli...
Jak dla mnie mogłoby być tak:
1. Harry x Ginny
2. Ron x Herma
3. Dean x Luna (Biorę tu pod uwagę ten fragment z HP i IŚ z "Muszelki", gdy to Luna i Dean jakby się skumplowali. Pasują do siebie. A jeśli nie z Deanem to z Nevillem ;))
4. Teddy Remus Lupin x Lily Luna Potter
5. Seamus x Jakaś Patilka xD
6. Diggory x Chang (gdyby nie umarł :( Pasowali do siebie)
7. George x Angelina
No to na tyle by było xD Jeszcze mam dość trochę propozycji par, ale już dam spokój xD
E tam według mnie Harry powinien wykitować (czy zwróciliście uwagę, iż miał umrzeć 2 razy, ale zawsze wracał? -cham jeden), Ron z Hermioną, a Voldi (po śmierci Pottera by sie zmienił na dobrego, bo sie okazało, że to Harry był zły) z MacGonagall. Co o tym sądzicie?
Hmm... Voldek dobry a Potter zły? Ciekawe:D Nigdy o takiej wersji Pottera jeszcze nie pomyślałam ;)
kurdeee bez jaj to zakonczenie jest beznadziejnie! hermiona i harry pasuja do siebie jak 2 krople wody! od poczatku myslalam ze beda razem a jak ogladalam na youtube taki filmik to tam byla taka scena na ktorej harry i hermiona sie calowali. wiecie cos o tym? tzn w ktorej czesci sie calowali?
Oni nigdy się nie całowali!
Chyba,że przedstawią scenę w IŚ, jak Harry i Hermiona "wychodzą" z horkruksa...
A mi właśnie Hermiona zawsze pasowała do Ronalda. :)
A co do tych hepi endów, to jeżeli chodzi o wątek miłosny i Voldemort'owy, to owszem, mogę się z tego cieszyć, ale nie nazwałabym szczęśliwym zakończeniem czegoś, po czym przez cały dzień chodziłam zdołowana... Snejpuś dead, Lupin&Tonks też, nie ma nawet już nic do gadania. Och, i Fred. ;(
A wiecie że być może powstanie kiedyś książka gdzie głównym bohaterem będzie Teddy Lupin?
Właśnie dlatego jest typowany na następcę Harrego że ich biografie są niemal identyczne.
Ja uważam że Harry powinien być z Luna.
Z Hermioną to byłoby banalne, a z Ginny przewidywalne.
1 Harry+Luna
2 Ron+Hermiona
3 Ginny+Jack Sloper (Co też obrońcą chciał być w drużynie Gryfonów)