Harry Potter i Komnata Tajemnic

Harry Potter and the Chamber of Secrets
2002
7,4 330 tys. ocen
7,4 10 1 329694
6,8 51 krytyków
Harry Potter i Komnata Tajemnic
powrót do forum filmu Harry Potter i Komnata Tajemnic

Tutaj poczytacie sobie troszkę o moim podejściu do Filmu, Dubbingu, Książki, Rowling i do samych Potteromaniaków, który to akurat są *****. Więc zacznę...

Film... Co do filmu to akurat czepiać się nie będę, bo większość rzeczy jest na dobrym poziomie (chodzi mi głównie o odwzorowanie filmu). Tak więc w porządku...

Dubbing... I tutaj *** wszystko Polacy roz***lili. Ja przepraszam bardzo, ale Dubbing w polskiej wersji to ja bym mógł taki nagrać. A zwłaszcza w Kamieniu Filozoficznym. Matko boska! Niektórym w wieku 11 lat się mutacja powoli zaczyna, a tutaj oni mają niewinne głosy jak 5-latki. Ale... Grunt, że nie robimy jak ci "mondży" Niemcy, co każdy film Dubbingują. Nie powiem jak to im wychodzi.

Książka... Książka, książką... Nie jest najgorsza, chociaż na półkach z fantasktyką można znaleźć o wiele lepsze tytuły. Rowling Tolkiena i Sapkowskiego, no i wiadomo Prattcheta nie przebije, ale poczytać sobie można. Podobały mi się pierwsze 5 części, ale w 6 i w 7 widać wyraźne pisanie na siłę. Po pisaniu Rowling widać niezdecydowanie. W 6 części Snape żły, w kolejnej dobry. Widać tutaj ogromne pisanie na siłę. Nie wiedziała co ma pisać. CHociaż... Nawet gdyby napisała: "Potter", czcionką "78" na każdą stronę, to i tak książka miałaby 1 miejsce na liście sprzedaży.

Rowling- Hmm... I tutaj się zastanwiam. Ale nie zdziwię się, jeśli za parę lat ujrzę książkę "Albus Potter i Skarpetki Ravenclawu". Reklamę sobie piękną wyrobiła.

I tutaj się ku**wa napluję... Ci wszyscy zasrani Potteromaniacy, to tak naprawdę banda dzieci neo. Oczywiście, nie chodzi mi o tych, co sobie czytają dużo książek i lubią także Pottera, bo do nich mozna mnie zaliczyć, ale o te dzieci, które przeczytały tylko Pottera i ewentualnie lektury szkolne. Nie widzą poza nim świata, same "ochy" i "achy". Opanujcie się ludzie! Was dupa boli, czy co?! Ma takie dziecko każdą książkę, każdą grę (gry na podstawie Pottera to szmelc, ale i tak biedne dziecko je kupią, bo widzą swojego idola), każdy film. Kochają się w Raddcliffie (czy jak się to tam pisze), albo w Watson. Zesrać się można z żalu. I nie chodzi mi tylko o polski lud. Taki przejaw jest o wiele większy w Wlk. Brytanii, czy też w USA. Ale co tam. I tak to co się dzieje w późniejszych częściach, to większość potteromaniakó nie zrozumie...

Cenzura jest, bo wiem, że w końcu dzieci moga to przeczytać.

Pozdrawia was P0|_4C2Y5|<0 (pismem pokemonowym), a Polaczysko pismem normalnym.

ocenił(a) film na 8
el_Polaco

ale... marudzisz.... jakieś wakacje by się chyba przydały:p czy coś:PPP lepsze wzdychanie do "potterowskiego" świata niż do krzyżyka w kościele:P (chyba) a i te określenie dzieci NEO..... kiedyś to wymyślano lepsze tzw. "pojechania" a teraz? brak wyobraźni....:D

ocenił(a) film na 5
christopher

Masz coś człowieku do katolików? Jesteś ateistą, który na ogół jest "tolerancyjny" to toleruj tych, którzy wg. ciebie uwielbiają obrazki.

ocenił(a) film na 8
el_Polaco

nie jestem ateistą, ani chrześcijaninem... jestem człowiekiem;p

christopher

to bądź tolerancyjny dla chrześcijan ....człowieku

ocenił(a) film na 8
tokszok

jestem tolerancyjny dla chrześcijan ale nie dla kościoła;]

el_Polaco

No El Polaco... przesadziłeś, chłopie. Ja byłam psychomaniaczką H.P.
"(...) te dzieci, które przeczytały tylko Pottera i ewentualnie lektury szkolne. Nie widzą poza nim świata, same "ochy" i "achy". (...) "
a czego ty się spodziewasz po 7 latku (któremu się spodobała książka), że przeczyta, napisze recenzję i odłoży na półkę? To chyba jasne, że zaraz zacznie biegać pod domem z różdżką w ręce i tiarą na głowie.