Z tego co pamiętam to w drugiej części przygód Harry'ego ma on tam 14 lat, a do filmu podłożyli mu głos 10-latka! No i co, że mniej więcej dubbing dopasowany do ruchu ust, ale jakie te głosy były! Beznadzieja! Cieszę się, że kiedy ten film był w kinach to obejrzałam go sobie z napisami, bo inaczej od razu nie polubiłabym tego filmu...
Dobra, 14 czy 12 lat, co to za różnica, skoro i tak głos był totalnie do bani? Nie pamiętam ile miał lat, ale tak mi się skojarzyło, że 14 :).