Hehe
Tak własnie ostatnio myslalam o tym filmnie...
I o ty jak bardzo film rozni sie od Ksiazki...

W sumie dzieki tym filmom nauczylam sie miec wiekszy dystans do ksiazek ekranizowanych w kinach... Poniewaz ZAWSZE ale to ZAWSZE jestem zawiedziona gdy najpierw czytam dana ksiazke a potem ide do kina... Nie moglam zniesc tego jak bardzo wszystko sie rozni, ile waznych rzecczy pomijaja...
Tak własnie bylo z Harym, pierwszy raz bylam w kinie na tym filmie majac 13 lat i co roku dojrzewalam chyba do tego aby Ksiazke i to co bylo w nie "zostawic" w domu a isc do kina poprostu na film...

rużnica jest masakryczna żal po prostu j

Hm. Generalnie rzecz biorąc zdjęcie pierwsze jest odbiciem lustrzanym, poniewaz w filmie Harry (Daniel) siedział po lewej stronie przedziału, a Ron po prawej.:) Więc myśle, że pomimo iz wystepuje wiele rozniacych sie miedzy soba szczegółów odnośnie książki i filmu, ten mozemy zostawic w spokoju. Pozdrawiam!