Nie wiem jak wy ale ja oglądałam parę dni temu po raz koleny "komnatę" i zauważyłam genialną grę Kennetha! Facet po prostu był świetny w każdym ruchu i geście - zachwycał swoją naturalnością i dowcipem... jestem pod sporym wrażeniem, a teraz jest moją ulubioną postacią z Harry'ego Pottera!