Ja się pytam po co ta wiedzma robiła jakiś wywar tygodniami, żeby odczarować
spetryfikowanych, jak w 6 części ta blondyna co wygląda jakby uciekła z psycha,
odczarowuje spetryfikowanego harrego w pociągu jednym machnięciem różdzki co
najmniej jakby to była najprostsza rzecz po słońcem?