film kiczowy zero nowości zero sensownej fabuły fajni aktorzy ogólnie słabizna po bardzo fajniej 4 części liczyłem na coś nowego,świeżego a co dostałem jakąś romantyczną papkę która jest jedynie powtórką tamtych części bo w tym filmie jest wszystko co było w 5 nic nowego nie wymyślili radze pani Rowling żeby zanim napisze 8 część Harrego pottera żeby usiadła i popukała się w głowę czy warto pisać ten kicz czy może pzestać?
Pewnie w 7 części zobaczymy zobaczymy to samo co w 6.
Pani Rowling od początku mówiła, że zamierza zakończyć na siedmiu częściach, więc nie martw się, ósma się nie pojawi, szczególnie, że ostatnia została zakończona tak, że trudno byłoby napisać ciąg dalszy. No chyba, że "dwadzieścia lat później" czy coś w tym rodzaju, ale to już zupełnie inna historia...
A, i radzę jednak przeczytać książkę zanim zaczniesz krytykować ;)