daje 8/10 . ogólnie cały film trochę przynudzał , ale końcówka wszystko wynagrodziła . ; D . poza tym , mam słabość do Pottera . ; D .
Taaaaaaaa końcówka to wynagrodziła ? Koniec tego filmu to porażka zresztą jak cały film.
no dokładnie.. czemu akurat Yates-owi przypadł ten zaszczyt kręcenia Pottera.. ogólnie seria zapowiadała się dobrze nie rewelacyjnie ale dobrze jak na papkę dla mas było naprawdę nieźle (na największą uwagę zasługuję chyba... nie chyba a na pewno Więzień Azkabanu).. no ale niestety Yates postanowił spartolić Harrego ;)
nie do końca się zgadzam. końcówka faktycznie była do niczego, bo nie pokazała niczego interesującego, ale film nie był do końca zepsuty. mnie się tam podobał: ) kompletnie zepsuty był Zakon Feniksa i temu raczej nie da się zaprzeczyć .
moim zdaniem nie udał im się film , miałam większe oczekiwania po
przeczytaniu książki . no ale zawsze tak mam jak najpierw przeczytam
książkę to później zawsze dla mnie film jest gorszy :)