Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 326 tys. ocen
7,5 10 1 325743
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

W przeciwieństwie do większości ludzi na tym forum moim zdaniem film jest świetny. Fabuła trzyma się książki, ale wiadomo, że całej książki nie mogli sfilmować. Najważniejsze sceny są pokazane wprost niesamowicie! Efekty specjalne też robią wrażenie. Muzyka moim zdaniem także jest bardzo dobra. Film zawiera także dużą dawkę humoru, który akurat mi do gustu nie przypadł, ale większość kina się śmiała, a więc zależy kto co lubi. Ogólnie moim zdaniem film jest zrealizowany wyśmienicie. Można go spokojnie polecić fanom i nie tylko. Zasługuje spokojnie na 9/10. :)

oski9997

Zgadzam się z tobą :) Film świetny, lepiej zrealizowany niż Zakon Feniksa, który sobie obejżałem przed pójściem na Księcia Półkrwi. Nie było takiego pośpiechu i wszystko było spójne ze sobą. Książkę czytałem jakiś rok temu i nie pamiętam za dobrze co pomineli przez co skupiłem się na filmie niż na wytykaniu będów (niektórzy mają na tym punkcie świara...). Wielu nie podoba się dodana scena z Norą, ale jak dla mnie była ona potrzebna, aby pokazać jak bardzo świat czarodziejów jest niebezpieczny i zapomnieć chwilę o tych wszystkich romansach (które świetnie pokazano). Zdjęcia niesamowite, przypominały mi te z Więźnia Azkabanu. Scena w jaskini - mistrzostwo. Humor jest kolejną zaletą filmu, jeszcze na żadnej części HP tak się nie smiałem. Co do bitwy jaka miała być na zakończenie...hmm... jakoś mi nie przeszkadzało, że jej nie bylo. Ale już się nie moge doczekać 2 części Insygniów i Bitwy o Hogwart, która już teraz jest zapowiadana jako bardzo spektakularna. Jedynym minusem filmu jest dla mnie muzyka, niektóre fragmenty kompletnie nie pasowały do tego co było w filmie (np. trening Quidditch'a czy pogrzeb Aragoga) i bardzo się ucieszyłem, że Hooper zrezygnował z Insygniów i przekaże pałeczkę komus innemu (prawdopodobnie Williamsowi).

A więc 9/10 :) Prawdopodobnie pójde 2 raz i na 100% kupie gdy tylko pokaże się na dvd (pakiecić wszystkich części, a ze premiera na dvd będzie w okolicach Gwiazdki więc mam już wybrany prezent :D)

ocenił(a) film na 8
Niewidzialny

premiera na Gwiazdkę? ;) świetnie, to ja też już wiem co sobie zażyczę na prezent ;) mnie też się film podobał i chyba też pójdę po raz drugi ;)

G_ocha

No na bank w gwiazkę :) Zakon miał premiera też jakoś w lipcu a na dvd był już w listopadzie :D Teraz bedzie podobnie :)

Niewidzialny

'premierę'* --'
no i 'pakiecik'* --'

ocenił(a) film na 8
oski9997

Albo mi się wydaje ,albo ta część ma najwyższą średnią, bo każda chyba miała 7 coś ... xD
Też dałam 9 (nie dałam 10 ponieważ nie spodobała mi się ta zmiana Bożego Narodzenia w Norze,a poza tym film rewelacyjny)Nie brakowało miłości , akcji, śmiechu ,dobrze też zrobili scenę w jaskini , albo z tym naszyjnikiem ^^

użytkownik usunięty
oski9997

Fabuła trzyma się książki? Fabuła kompletnie NIE TRZYMA się książki, tego jestem pewien.

A główne sceny moim zdaniem sknocili.

ocenił(a) film na 8

Ja poszłam do kina by nie porównywać filmu z książką, bo film się tylko na niej wzoruje ,a nie całkowicie ją odzwierciedla (dlatego żal mi ludzi co ida i porównują to z książką,a potem gadają)
Po obejrzeniu filmu jestem mile zaskoczona, bo nakręcono go lepiej niż Zakon Feniksa.

ocenił(a) film na 1
VampireGirl

po to jest książka by się rzeczywiście na niej wzorować, a nie jęczeć, że nie ma czasu na ważne wątki - to po co dodawać swoje sceny tj. atak na dom Weasleyów. DNO - tak krótko podsumuję.

ocenił(a) film na 6
VampireGirl

Więc odrywając się od książki ...powiem tak, początek zapowiadał się całkiem dobrze (scena mostu , przybycie Harrego do domu Wesley'ów) jednak później film popłynął po równi pochyłej. Rozwleczone sceny w szkole sprawiły że akcja zatrzymała się w miejscu ...pierwszy raz na filmie o Potterze myślałam " jak długo to jeszcze potrwa, kiedy coś zacznie się dziać". I rzeczywiście ci którzy czekali na odrobinę akcji , doczekali się(świetna scena w jaskini) ale nim wszystko dobrze się zaczęło tak szybko się skończyło. Bo nagle zabito mentora Harrego i film po prostu zakończono suchą rozmową trójki przyjaciół.
Film jest lepszy od Zakonu Feniksa ale to naprawdę żadne pocieszenia zwłaszcza że poprzedni reżyserzy dali przykład jak można dobrze Pottera nakręcić.

ocenił(a) film na 8
SoKa

Mnie tam się podobał , podobały mi się sceny z Lavender i Ronem. Mnie on jakoś zaciekawił. Co do Akcji w Norze to też mi się nie podobała, a jeśli chodzi o pogrzeb to koleżanka gdzieś czytała ,że od niego ma się zacząć 7 część Pottera (może i też dobrze)

użytkownik usunięty
VampireGirl

Okej, rozumiem, że się wszystkiego nie da odwzorować, ale to nie znaczy, że trzeba opuszczać główne wątki z książki (informacje o dwóch pierwszych horkruksach, poznawanie Voldemorta [w filmie zaledwie dwa wspomnienia], informacje o Księciu Pół-Krwi i końcowa walka). Zamiast tych romansideł i ataku na chatkę Weasleyów dało by się to wszystko zmieścić.

ocenił(a) film na 10

Wiadomo, że fabuła trochę odstaje od książki, ale żaden potter nie był kompletnym odwzorowaniem książki i w każdym coś pozmieniano!!!!!!!!Nie wiem czego ty oczekiwałeś.

ocenił(a) film na 9
oski9997

no chyba, że patrzymy na Komnatę Tajemnic

Jakebloom

VampireGirl, ta część ma najwyższą śrenidą, bo ma najmniej głosów, a tendencja jest taka, że im więcej głosów tym ocena niższa. A jak na początek to z tą oceną nie najlepiej. Wystarczy spojżeć na miejscem, które przypadło tej właśnie części.

użytkownik usunięty
oski9997

mnie też się bardzo podobał, ale mam jedno zastrzeżenie, przebolałam, że Lupina i tonks było tam tak mało, ale zakończenie? Spodziewałam się walki w Hogwarcie i nie zobaczyłam tego. To mnie zawiodło.

ocenił(a) film na 8

Mi też się podobał, i to bardzo. Byłam ze znajomymi, w ich towarzystwie po prostu nie da się nie śmiać i bawiły mnie nawet takie sceny jak rozmowa Harry'ego z ojcem Rona w Boże Narodzenie xD Obejrzę film drugi raz na spokojnie...Oczywiście ekranizacja różniła się od książki, ale tak to już jest ;) Zakończenie (rozmowa trójki przyjaciół) niezbyt mi się podobało, powinno być bardziej dramatyczne według mnie, ale słyszałam że pogrzeb dyrektora ma być podobno w siódmej części?

hmm. ja tez mam pare zastrzezen do filmu.
nie bylo sceny walki aurorow i nauczycieli oraz czlonkow GD ze smierciozercami
nie bylo pogrzebu Dumbledore'a
watek Tonks zostal zchrzaniony. w ksiazce bylo to opisane jako droga przez ciernie. Tonks byla osowiala, smutna i rozgoryczona niechcecia Lupina i jego wzbrananiem sie. a w filmie? lezalam jak zlapala go pod ramie i powiedziala kochanie ^^
cala niepotrzeba i w ogole nieistniejaca w ksiazce scena spalenia Nory< swoja droga, gdzie odbedzie sie poczatek Insygni? slub Billa i Fleur? u Dursleyow?;p
w ogole gdzie pojawiła wyzej wymieniona para?
nie podobal mi sie rowniez watek Ginny i Harry'ego. w ogole nie bylo widac <jesli moge to tak nazwac> walki toczacej sie w umysle Harry'ego, czy zwiazac sie z Ginny czy tez nie.
te wszystkie i inne bledy ktore pojawily sie w filmie, zostaja jedynie wybronione przez gre Toma Feltona. tak wlasnie wyobrazalam sobie Malfoya. zimny, arogancki, pyszalek, obnoszacy sie ze swoja pozycja a jednoczesnie przerazony, wykonczony psychicznie y wykorzystany przez Voldemorta chlopak.


ocenił(a) film na 10
gosiukukuk

Moim zdanie wątki miłosne wogóle zajmują za dużą część filmu.

ocenił(a) film na 10
oski9997

Za bardzo podkreślono wątki miłosne, a główna oś fabularna spadła na dalszy plan.

ocenił(a) film na 10
oski9997

http://www.youtube.com/watch?v=dRee_2eC4GU