PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 325 tys. ocen
7,5 10 1 324930
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Dlaczego w filmach raz wymawiają zaklęcia, przy ich rzucaniu a innym razem nic nie mówią i czar też działa? O.o Czy nie trzeba przypadkiem wypowiedzieć zaklęcia żeby nim rzucić ? w najnowszych częściach to już rzadko kiedy wypowiadają nazwę zaklęcia żeby go użyć , tylko od razu za pomocą machnięcia różdżki wszystko się dzieje Czy to błędy w filmach?

ocenił(a) film na 9
rotanimod

Dobrze wprawieni czarodzieje nie muszą już na głos wypowiadać z zaklęć. Chyba to było w książkach, ale nie jestem pewny bo czytałem pare ładnych lat temu.

rotanimod

Istnieją zaklęcia werbalne i niewerbalne, te drugie o wiele trudniej rzucić i mogą mieć mniejszą moc, bo wymagają maksymalnego skupienia, ale nie są niemożliwe :) Z tego co pamiętam, to nawet naucza się ich w szkole, chyba podczas Obrony Przed Czarną Magią.

theendtomato

Tak, Snape ich tego uczył w HPiKP

ocenił(a) film na 8
rotanimod

Zawsze jak oglądam Księcia Półkrwi to się zastanawiam dlaczego pozbawili nas scen Snape’a jako nauczyciela obrony przed czarną magią. W końcu tyle lat czekał na to stanowisko. No i zabrakło tej świetnej sceny właśnie podczas nauki zaklęć niewerbalnych :

-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
– Tak.
– Tak, proszę pana.
– Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze.

No i jeszcze ten cudowny cytat :p
-Ale jest przynajmniej jedna dobra strona tej nominacji – powiedział mściwym tonem. – To już jego ostatni rok w Hogwarcie.
– Co masz na myśli? – zapytał Ron.
– Na tym stanowisku ciąży jakaś klątwa. Nikomu nie udało się wytrzymać na nim więcej niż rok… Quirrell nawet postradał życie. Jeśli o mnie chodzi, to będę trzymał kciuki, żeby doszło do jeszcze jednej śmierci.

ocenił(a) film na 8
Fragaria

A jeśli chodzi o zaklęcia to dziwi mnie że nigdzie nie ma wzmianki o posługiwaniu się magią bez użycia różdżki. Kilka razy można zaobserwować jak np. Dumbledore zapala świece czy Harry przez przypadek nadmuchał ciotkę w Więźniu Azkabanu