Na wstępie zaznaczam,że oglądałam film z dubbingiem,jakby to była jakaś różnica...
Czy wy też zauważyliście,że film jest ubogi w dialogi? Ja zauważyłam to tak dokładnie w tej
części. A jak już coś mówią to są dla siebie niemili? Nie pisze tu o wszystkich,ale np.postać
Dumbledore'a. W książce zawsze wypowiadał się uprzejmie i opanowanie, w filmie jest dla
Harrego chwilami po prostu niemiły...
Jak można czepiać siędialogó oglądając film z dubbingiem, który przecież zmienia dialogi, ton wypowiedzi i przeinacza całe zdania... I niby gdzie Dumbledore był niemiły?
Ja oglądałem z Dubbingiem i po Angielsku i nigdzie nie wywnioskowałem że Dumbo był nie miły, no skłaniam Harry'ego do szpiegowania i wyciągania informacji od Slughorna no ale nigdzie nie był nie miły
Miły czy niemiły, może niekoniecznie w tej części, a w "Zakonie" z Dumbledore'a za bardzo zrobili popędliwego. ;] Wyglądało momentami jakby strzelił focha wobec Harry'ego. Tu odmaszerował z dziedzińca, tu szarpał Harrym... Eee, uwielbiam Michaela Gambona, ale w tym filmie to nie był ksiązkowy Dumbledore.