Film zrobiony nawet całkiem całkiem, jednak jeśli chodzi o ekranizację... porażka po całej
linii.
Film nie zawiera nawet dziesiątej części fabuły ukazanej w książce.
Chodzi mi tu chociazby o wspomnienia które Potter z Dumbledorem oglądał, a które
zawierały tak wiele informacji dzięki którym mozna lepiej zrozumieć fabułę.
To tak jakby z 7 książek zekranizowac 1 i to w taki sposób ze Harry już 10 minucie zabija
Voldemorta.
Zawiodłem się.
Jedynie dobrze zekranizowane były pierwsze dwie części (chodź bardo dziecinnie)
http://www.filmweb.pl/film/Harry+Potter+i+Ksi%C4%85%C5%BC%C4%99+P%C3%B3%C5%82krw i-2009-142402/discussion/Na+podstawie+Czego,1448941