PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 325 tys. ocen
7,5 10 1 324913
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Oglądałem wszystkie jak narazie czesci Harrego Pottera, ale książek nie czytałem. Filmy mi sie ogólnie podobały może nie arcydzieła, ale fajne. Ale nie o to mi chodzi nie rozumiem tylko jednego wszyscy w tych filmach to mnówili jaki Harry jest silny itp itd , a tak na dobra sprawe to kogo on tymi swoimi czarami pkonał ???? Najbardziej mi tu chodzi o częsci filmu gdzie jest juz starszy np. Byłem na Księciu Półkrwi i tak na dobrą sprawe to on nawet ze smierciożercą sobie nie poradził a niby taki dobry. I takie spostrzerzenie mam juz od kilku częsci . Może ktoś mi to wytłumaczyć, bo może w ksązkach jest inaczej

ocenił(a) film na 4
kubax7

Hmm, nie bardzo wiem, które momenty w filmach masz na myśli, ale ja nie miałam takiego wrażenia. W Księciu Półkrwi (książce) mówi w podobny sposób Dumbledore o Harry'm, że zgodnie z przepowiednią ma moc, której nie posiada Czarny Pan i jest nią po prostu miłość, której brakuje Voldemortowi. Harry ma wiele z nim wspólnego (sieroctwo mowa wężów wizje etc.) ale nigdy nie uwiodła go Czarna Magia. To jest trochę bardziej skomplikowane, bo w książce jest aż 6 wspomnień i można poznać Voldy'ego od strony psychologicznej.

Jeśli jednak myślisz o tym, że Harry jest nie wiadomo jak zdolnym czarodziejem, to tak nie jest. Harry jest świetny z Obrony Przed Czarną Magią (lepszy od Hermiony i chyba wszystkich uczniów). Ale nie wydaje mi się żeby ktoś twierdził że jest niewiadomo jak dobry.
Chodzi raczej o to, że jest Wybrańcem, musi zabić Voldemorta, bo przez tę przepowiednię został naznaczony jako równy jemu. Więc jest postrzegany jako ktoś niezwykły. Ale w książce Dumbledore wyraźnie zaznacza, że gdyby nie przepowiednia Harry i tak chciałby go zabić za to co mu zrobił więc ogólnie jego siłą jest właśnie miłość.

Mam nadzieję, że nie masz teraz namieszane jeszcze bardziej. Książka jest bardziej rozbudowana xD.

Nanevil

No mniej wiecej czaje :D Bo chodzi mi o to że odnosze cały czas wrazenie jakby wszyscy tam mówili że Hary super dobry i mocny czarodziej ale własśnie chyba nie w walce bo on sobie nie poradził nawet z ta Kuzynką Syriusza czy jak jej tam :p;p. No chyba że jest tak jak mówiszz że dobry był w walce obronnej

ocenił(a) film na 4
kubax7

Taa, ja też polecam książki, bo tam wszystko jest łatwiejsze do zrozumienia a równocześnie bardziej rozbudowane. Wracając jednak do Harry'ego to z pewnością jest po prostu przeciętnym czarodziejem. Obrona Przed Czarną Magią to nie wszystko, bo w 6 części nie potrafił nawet rzucać zaklęć niewerbalnych (bez głośnego wypowiadania formuły)przez co Snape (kiedy za nim biegł na końcu książki i filmu krzycząc 'walcz tchórzu') odpierał jego ataki zanim wypowiedział zaklęcie. Był też beznadziejny w oklumencji (to było w 5 części), co też ułatwiało pokonanie go. Tak więc chyba trochę zbyt go gloryfikują w filmie xD.

kubax7

Książki są o niebo lepsze! Wciągają niesamowicie. Filmy są skrócone, nie ma w nich wielu wydarzeń. W książce nie odczuwa się wcale, że Harry jest słaby.
Naprawdę polecam książki zwłaszcza że w filmie pominięto wiele wątków, niektóre zmieniono. Niektóre zagadki ciągną się przez wiele części a są wyjaśnione dopiero w ostatniej.
Po za tym mam wrażenie że w filmie był bardzo skrócony wątek opowiadający o Ginny. W książce była ona przedstwiona jako piękna, odważna i silna dziewczyna. W filmie jakoś jej postać mi nieodpowiadała.
Jeszcze raz polecam przeczytanie ksiązki. Naprawdę warto..

ocenił(a) film na 4
kubax7

Wg mnie H wcale nie jest taki silny.
I tu słusznie zauważasz, że coś jest nie tak.
Rzekłbym, że jest kiepski.
Ale jego siła drzemie w nim samym, a dokładnie w jego spontaniczności.
Ron to młot, Hermiona super mądra laska, a HP jest tak pośrodku.
Nie wiem, czy odnosisz takie wrażenie, ale Hermiona od początku nie budzi sympatii - zarozumiała bardzo. no i pewna siebie, ale za to mądra i inteligentna. Dopiero potem zyskała moje poparcie.
Gdy oglądasz HP to ulatuje Ci dużo szczegółów, bo ich po prostu nie ma.
Wcale nie polecam Ci książek, ale ja też zaczynałem od filmów i dopiero po obejrzeniu HP4 zacząłem je czytać, od tomu 1.
I nie żałuję, w żadną stronę.

Ps. Fanów Rona nie obrażam, tylko stwierdzam fakty.
Zresztą sama JKR stworzyła takie 3 kontrastowe postacie, które w sumie się dopełniają. I o to chodzi.

kubax7

Heh czyli ogółem wszyscy stwierdzacie że Harry był cienki jak barszcz :D

użytkownik usunięty
kubax7

Harry był dosyć bystry i zdolny - w końcu jaki miał być, mając tak inteligentnych rodziców. Jego siła (ta, która ma pomóc pokonać Voldiego) to jego charakter, jego zdolność do kochania. Harry nie poradzi sobie ze śmierciożercami, którzy są okrutni i walczą, by zabić - on nie jest w stanie zamordować człowieka. Tam, gdzie brakuje zdolności, nadrabia odwagą i dobrym sercem.