PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 324 tys. ocen
7,5 10 1 324019
6,0 61 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Nora(spojler)

ocenił(a) film na 6

dlaczego ją zniszczono,po co i jakim cudem ją znaleźli,przecież Pan Weasley jest strażnikiem tajemnicy a wątpię by zdradził ją np.Belli

ocenił(a) film na 6
fenix

No właśnie, sam się zastanawiam po kiego grzyba ta scena?
Nie ma jej w oryginale, nic nowego nie wnosi, ot tak sobie tylko jest, a potem nic się z nią nie wiąże.
Czas na nią poświęcony zdecydowanie lepiej byłoby przeznaczyć na któryś z wyciętych kawałków, chociażby spotkanie Harry'ego ze Scrimgeourem.
Jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi na myśl, to to, że chcieli dać dodatkową scenę, w której się coś dzieje. Taki przerywnik między całą tą gadaniną - ale coś im za bardzo nie wyszło, jak zresztą, niestety, cały film...

_miki_

Filmowo można to jakoś zrozumieć, bo scena sama w sobie jest bardzo fajna... Z drugiej jednak strony, poważnie komplikuje przyszłe wydarzenia (w Insygniach).

Co ze ślubem Billa i Fleur? Gdzie się odbędzie? Co ze sceną napadu Śmierciożerców na uczestników wesela?

Skoro producenci, reżyser i scenarzysta nie chcieli się powtarzać z walką w Hogwarcie (stąd wycięli ją w "szóstce", by najlepsze zostawić na koniec - w IŚ), to tym bardziej nie powinno być napadu na Norę w HP6. Przecież to w Insygniach Śmierciożercy napadają na Norę - to zresztą jest bardzo ważny, świetny a zarazem przerażający moment w książce (Ministerstwo upada, czary ochraniające Norę znikają, Norę można już atakować).
Tu zresztą widać niekonsekwencję autorów filmu. Ja wiem, że chcieli pokazać w KP nastrój grozy - teraz nikt nie może się czuć bezpieczny (vide Weasleyowie), ale na Boga - przecież Nora była jednym z kilku miejsc, które w czasach przed upadkiem Ministerstwa były nie do ruszenia!!!

ocenił(a) film na 8
_miki_

W ciekawostkach w filmweb jest o tym, ze zrobili to zeby zrobic napiecie. Sorki za brak polskich znakow.

ocenił(a) film na 5
fenix

Absolutnie ta scena wzięła się znikąd :P kto czytał książkę wie, że ta scena nawet nie była możliwa :p Ja już wspomniała fenix :) Scenarzyści zaszaleli i dali jakiś bez sensowny przerywnik z rozwijających się wydarzeniach :P Po za tym ta scena trwa góra 3 min. Nic się w niej nie trzyma kupy...

ocenił(a) film na 4
fenix

No sens.

Jak Harry i reszta pójdą do Muszelki, skoro wg obecnych założeń filmu wzięła się znikąd???
Fleur jest w cz.4, a potem przewija się w 5 i 6, by ostatecznie "wypłynąć" na wierzch w 7.
No więc kurna, co?
Wątki miłosne są praktycznie od początku HP, ale nasilają się w cz.4.
Widzicie historię HP i Ginevry z HP6...???
To co będzie w HP7?
Przecież to bezsens.

Ps. A tak na marginesie, to Norę tylko nadszarpnięto...
Da się odbudować.

Lord_Satham

w sumie mi też się to nie podoba! czamiast tej beznadziejnej sceny mogli chociaż "przedstawić" przeciętnemu widzowi Fleur!!a Billa wogóle w filmie nie było.

Lord_Satham

Nadszarpnięto? Ją po prostu rozwalono w drobny mak! Wybuchła i nic po niej nie zostało... No, tylko sterta gruzu...

ocenił(a) film na 4
fanka_ld

W świecie magii takie coś to pestka.
Wejdzie Dumbledor, machnie patykiem i się poskleja...

Lord_Satham

fanka_ld - pokaż mi zdjęcie z filmu, na którym w miejscu Nory znajduje się sterta gruzu. Chyba byliśmy na inej wersji filmu, bo ja widziałem jedynie pożar i Bellatrix z Greybackiem którzy w locie uderzyli w Norę, ale ani się nie zawaliła, ani nie uległa totalnej destrukcji...Prawda, w świecie magii istnieją sposoby na naprawę więc remont Nory to pestka.

Fleth

No może przesadziłam z tym gruzem ;) Miałam na myśli to, że te płomienie ognia wystrzelone przez śmierciożerców po prostu przez Norę się przedzierają, przestrzelają ją na wylot. A do tego wystarczy spojrzeć na miny bohaterów. Gdyby to nie było nic poważnego i można by było raz dwa odbudować Norę nie sądzę, żeby mieli takie zrezygnowane i smutne miny, prawda?

ocenił(a) film na 4
fanka_ld

A Nora to z drewna nie była przypadkiem???
Więc o gruzie...

Miny...zero, tylko Molly.
A potem to Ron i Ginny ANI SŁOWEM nie pisnęli.
O rany co takiego się stało? Magia odbuduje dom...

ocenił(a) film na 4
Lord_Satham

Zajebisty pomysł - spalić dom, a potem go odbudować. Uważam, że ten wątek nie miał sensu. Generalnie cały film spieprzyli.

DeftonesQueen

Tonks i Remus - tego zupełnie nie rozumiałam, tzn. w filmie. Niby Lupin jej unika, czyli, że nie są razem, ale ona ot tak ona sobie mówi do niego: skarbie? Co niby miało z tego wynikać?

ocenił(a) film na 4
Vickynella

Wynika z tego, że są razem.
Oczywiście widz nie znający książki tego nie wie...

ocenił(a) film na 8
Lord_Satham

To w filmie są razem. A w książce było, że Lupin nie chce wiązać się z Tonks, co było powodem jej depresji. No, ale autorzy scenariusza musieli oczywiście wszystko pomieszać. Osobiście cieszę się, że w filmie chociaż raz pokazano Tonks i Lupina, już się bałam, że w ogóle ich nie będzie.

ocenił(a) film na 6
fenix

Mam podobne zdanie, scena wzięta z nikąd i do niczego niepotrzebna...z resztą wiele jest takich w filmie...a zamiast tego mogli poświęcić czas na wspomnienia o Tomie Riddlu, ktore w filmie były tylko 2!!! Zero opowiesci o rodzie Gauntow, a to przeciez bardzo istotne! Nie wspominajac juz o bitwie w Hogwarcie, bez ktorej watek Draco i jego staran naprawienia szafki znikniec zupelnie nie ma sensu...

ocenił(a) film na 4
Ar_wen

"Naprawieni szafki" - a ona była zepsuta?
Z filmu wynika, że Draco wkładał do niej jabłko i ptaszka, a ptaszek umarł i potem ożył.
I dlaczego u Burke`a nie można było robić tego co robił Draco?

ocenił(a) film na 7
Lord_Satham

Zgodzę się z wami. Wątek z norą jest jednym z aspektów filmu, który sprawia, że nie jest tak dobry jak by się chciało.

ocenił(a) film na 6
Lord_Satham

No dobra, może zepsuta to złe słowo, ale nie działała tak, jak powinna. Pomiędzy dwiema szafkami tworzyło się coś jakby tunel, który miał połączyć Hogwart ze sklepem Borgina i Burksa, ale z początku nie działał on prawidłowo- ktoś wspomniał już o ptaszku,a w poprzedniej części HP(już nie pamiętam której) był wątek z chłopakiem, którego zamknięto w szafce z Hogwartu i chłopak ten zawisł gdzieś pomiędzy i nie można było go odnaleźć. Zadaniem Dracona było naprawienie owego przejścia tak, żeby do szkoły mogli się dostać śmierciożercy. A nie mógł tego robić u Burksa, bo cały rok przecież przebywał w Hogwarcie.
No i brak w filmie sceny bitwy sprawia, że wszystkie te działania były całkowicie bez sensu. No bo po co naprawiał przejście? Żeby Bella mogła powybijać szyby w Wilkiej Sali????
PS- a ptaszek potem nie ożył:) Pewnie nie zwróciłeś uwagi, ale początkowo w klatce siedziały dwa ptaszki. Pierwszy zdechł, a drugiemu udało się przejść do sklepu i z powrotem do Hogwartu:)

ocenił(a) film na 4
Ar_wen

Istotnie, nie rozróżniam głosów ptaków należących do jednej rodziny.
Ornitologiem nie jestem.

ocenił(a) film na 6
Lord_Satham

No wiesz, nie trzeba być ornitologiem, żeby zauważyć, że w klatce siedzą dwa ptaszki, potem już tylko jeden, a potem żaden, do tego wystarczy tylko spostrzegawczość:)

fenix

Scena z Norą była nieźle nakręcona, ale faktycznie zbędna i trochę bezsensowna. Chętnie zobaczyłabym zamiast niej albo inne wspomnienie o Tomie Riddle'u albo choćby jedną lekcję obrony przed czarną magią ze Snape'm... No i odniosłam wrażenie że wątki tak jakby się czasem nie trzymały kupy. Ale poza tym film mi się podobał... dobre aktorstwo (przede wszystkim filmowego Snape, Dracona, Slughorna i Dubmbledora) i jak zwykle ciekawie zrobione efekty specjalne.

ocenił(a) film na 6
un_chocolat

Właśnie ta szafka była zepsuta, bo Dracon włożył do niej żywego ptaka, a pojawił się martwy, więc powiedzmy, że ten ptak byłby śmierciożercą. Co z tego wynika? Żywy śmierciożerca a martwy śmierciożerca. ;) Tak samo, jak było całe jabłko, a później nadgryzione. :P

ocenił(a) film na 6
Kaczy181

A o scenie z Norą, to juz wole nie wspominać. ; (

Kaczy181

Scena z Norą rzeczywiście bezmyślna.

LeftLilith_

scena z Nora? głupia i itp.
ciekawa jestem, czy na ślub Fleur i Billa zostanie odbudowana
i tak ogólnie scenariusz nie powinien odzwierciedlać rzeczy, które dzieją się w książce, a nie jakieś głupie wymysły reżysera

fenix

Co prawda dodała napięcia, ale według książki jest niemożliwaW tym http://www.filmweb.pl/topic/1201566/11+prawd+objawionych+przez+Ksi%C4%99cia+(wpa dki).html temacie pisałęm o tym.jednak dziwi mnie to, że Be-
llatrix jest koło Harrego i go nie oszałamia.Logicznie bygo oszołimiła,
a nestępnie Coldi by go zabił i koniec

ocenił(a) film na 6
abdul143

Kto to Coldi:P:P:P? Dokładnie...idac tym samym tokiem rozumowania, tak samo dziwne jest to, ze Bella mogla przeciez przy okazji zabic polowe Zakonu- Tonks, Lupina, Weasleyow, a jednak tego nie zrobila. Po prostu przyleciala sobie z Greybackiem zeby podpalic dom. Ta scena od poczatku do konca nie ma sensu. Jest swietnie zagrana, ale idiotyczna.

ocenił(a) film na 8
Ar_wen

"Ta scena została dodana w celu podniesienia napięcia", czy jak tam leci ta ciekawostka. Hm, może i napięcie nieco wzrosło, ale po kiego hipogryfa w ogóle ją dodano? Pewnie, przynajmniej choć raz pokazano Tonks i Lupina i przynajmniej mieli oni coś konkretnego do roboty, a nie tylko dyskutowali o Snapie i Malfoyu, ale i tak trochę scenarzyści przesadzili.